ALe raj..........
ale się rozmarzyłam...
Ziutko to dobrze, ze wracasz do zdrowia!! oby jutro było jeszcze lepiej
ALe raj..........
ale się rozmarzyłam...
Ziutko to dobrze, ze wracasz do zdrowia!! oby jutro było jeszcze lepiej
Ziutuś, ale RAJ!
Bosko!
To dopiero są cudowne wakacje a nie jakiś tam zatłoczony Egipt
Będziesz miała cudowne wspomnienia :P :P :P :P
Buziaczki piątkowe, miłego dnia
Dzisiaj tuz po pracy idziemy na Shreka 3, wiec dam rade tylko na szybko cos zjesc i chyba nie wskocze dzis na orbitreka, niestety Postaram sie, ale nie wiem, czy czas pozwoli. Na jutro tez sie jakies plany, bardzo mocno nie dietowe krystalizuja Jak tak dalej pojdzie to mnie z tej plazy sila Greenpeace sciagac bedzie...
witam
co za cherezje o wielorybach i tu mówisz
przecież dietkujesz
od dietki też troche ciałka nam ubywa
a na orbitrek wskoczysz jutro
nawet warto zrobić sobie krótka przerwe, mieśnie maja czas na regeneracje
pozdrawiam i uszy do góry
a czekam na relacje z filmu
Zamieszczone przez ziutkaa
Wariatka
Do polowy lipca jeszcze miesiac czasu Z tego co pamietam cos o odchudzaniu ( ), to mozna bylo zgubic jakies 3-4 kg w miesiac To juz by byla waga z "6"
Ziutus! Trzymaj sie dzielnie!!!!
Ziutko super, zazdroszczę takich wakacji ale pozytywnie
Pozdrowienia i buziaki dla Ciebie"
Shrek 3 przewidywalny i chyba najslabszy ze wszystkich (niespodzianka, co mozna wymyslec za trzecim razem), tylko kilka jasniejszych przeblyskow. No, ale co sentyment do zielonego stwora, to sentyment
Dzisiaj jadlam:
sniadanie: ogorki z jogurtem plus dwie deseczki wasy
obiad: groszek z lososiem
kolacja: czerwona papryka i zolty ser
a teraz popijam winko
Kalorii i BTW dzisiaj nie liczylam. Ale jedzenie MM. Jutro idziemy na buffet dinner z free flow of champagne, beer and wine (khem, khem), no to sie dieta idzie gonic prosto na wysokie drzewo bananowe...
Mnie po szampanie glowa boli, z reszta po bialym winie tez, a szampana z Szampanii to ja jeszcze nie pilam.
U mnie dzisiaj wypadu do restauracji nie bedzie, tak zdecydowalismy. Bedziemy sobie grillowac wieprzowine bulgogi i zajadac sie nia z zielona salata, moze sobie troche wina czerwonego rowniez zapodam.
Wyspa Phi Phi (co za nazwa), wyglada zachecajaco. Powiedz Ziutka, w tym Singapurze to duzo jest turystow?
Bedziecie nurkowac?
HAHAHAHAHAHHAAH ALE POWIEDZONKO BARDZO MI SIE PODOBAZamieszczone przez ziutkaa
SHREK 3 POWINNAM MNIEC NAUCZKE PO PAJAKU 3 ALE PEWNIE I TAK PÓJDE JAK TOSAMAM OKRESLIŁAŚ GŁOWNIE Z SENTYMENTU I DLATEGO, ŻE WWSZTSCY PÓJDĄ
JEJKU JAKIE WIDOKI AŻ SIE ŁZA W OKU KRECI, ŻE JA W TEJ WARSZAWIE SIEDZE :
POZDRAWIAM
Ja tak na szybko, bo jak zwykle u mnie sobota pracowita i szalona.
Anise, Singapur zyje glownie z turystyki, tak wiec turystow naprawde jest tu sporo.
Na Phi Phi nurkowac raczej nie bedziemy (ja mam fobie i mimo, ze moj maz chcialby pojsc na kurs, to ja nie chce, bo wyobrazam sobie siebie pod woda, nie moigaca sie szybko wynurzyc, jak podplywa do mnie duuuuza plaszczka albo jakies inne paskudztwo i np. zaczyna sie o mnie ocierac. Ja wiem, nadaje sie do leczenia zamknietego). Na pewno bedziemy snurkowac, mimo ze tutaj znowu ja daje ciala, bo nie umiem za bardzo snurkowac tzn. po prostu jak mam glowe pod woda, to niewazne ile rurek w ustach - ja sie dusze Psychicznie sie dusze, ale objawy mam somatyczne
Ja kiedys szampana nie znosilam, bo byl za wytrawny, ale jak sie rozsmakowalam, tak teraz wino musujace czy inne takie mi przez usta nie przechodzi. Ot, jak sie mozna wbic w snobizm
Misiek, jak Ty bedziesz sie na plazy w Mexico relaksowac, to ja bede pewnie w ciemnym klimatyzowanym pomieszczeniu posuwac, tak jak dzisiaj, wiec wiesz...
Dzis nie bedzie dietowo
Zakładki