Dziekuje Dziewczyny, jestescie niesamowite
Dzisiaj i jutro nie bedzie u mnie liczenia kalorii i BTW. Beda za to cwiczenia i proby ratowania diety
Waszenko, odrobinke za duzo tluszczu bylo, bo wyszlo cos kolo 50g, ale nic to, na co dzien tyle nie jadam
Klajdusia, ja tez uwazam, ze trzeba sie cieszyc zyciem. Anise ma racje, ze szczupla sylwetka daje sporo radosci. Tyle samo radosci daje spotkanie z fajnymi znajomymi. Trzeba umiejetnie to wywazyc :P
Anise, lat mam prawie 29 (dwa miesiace brakuje) i obiecalam sobie, ze w lata trzydzieste wejde szczupla i postaram sie sylwetke utrzymac. Wiekszosc zycia bylam w miare szczupla, za to ostatnie 4-5 lat to ciagle tycie i chudniecie. No i mam nadzieje, ze teraz juz sie nie dam i rozsadna sylwetke utrzymam jak tylko ja osiagne
Flex, dziekuje za wiare we mnie
Anikas, przepyszny, tak dobry, ze ja bym sie bala to zrobic - moglabym wszystko na raz wytrabic Dzieki za kciuki
Dzisiaj juz z rana zrobilam weidera i poplywalam w basenie. Pod koniec plywania zaczal padac deszcz, ale sie nie zrazilam i dobilam do tych moich tradycyjnych 650 metrow Teraz jem prawidlowe montignacowe sniadanie - makaron z pszenicy durum plus jogurt naturalny z odrobina fruktozy i na zagryche pomidory.
Zakładki