-
To dziś jest Dzień Chłopa?
czekam na te fotki
Sycia w naturze
Ja też zaczynam 4 rok i czuję się jakoś tak staro
i też mam beznadziejny plan, kończę 17, 16:30, ale jeszcze gdzies musze wpakować 1.5h ang, więc do 20 pewnie z jeden dzień posiedzę
-
hej
Witam w ostatni dzień wakacji!!
Kurde,nie chce mi się wracac do Szczecina niemilosiernie,ale cóz. Trzeba...
Dziś jeszcze do diety nie wrócę na pewno
A to dlatego,ze chcąc podziękowac Pawła Rodzicom za pobyt nad jeziorem i za te dni spędzone u nich w domku,zrobiłam ciacho. Było gotowe już w piątek,ale najlepsze rzekomo mialo byc po 2-3 dniach i sprawdzilam-rafaello dziś jest PYCHA!!
Zjadlam już ze 2 kawałki a jeszcze pewnie bedzie kawka zTeściami,a wiec i ciacho też.
Ale ,zeby przylizac już konkretnie napisałam na połowie blaszki czekoladowymi płatkami "DZIęKUJEMY ZA WAKACJE" i ta częśc ciasta zostaje w Gorzowie,tak więc na szczęście połowa ciacha nie będzie do mojej dyspozycji.
Wczorajszy wieczor bardzo się udał
Choc na poczatku nie zapowiadało się ciekawie [zbiłam miseczkę,do ktorej P rodzice chyba byli bardzo przywiazani -towarzyszyła im od poczatku ich małżeństwa-i teraz mi głupio
] P też był jakiś taki nie w sosie, ale poem,jak już zaczęło się SPA to chciał tylko więcej
A potem kilkakrotnie mi dziękował za bardzo udany wieczór
Obejrzeliśmy sobie w miedzyczasie tez bardzo fajną,śmieszna komdię i wypiliśpy po kieliszku każdej naleweki teścia
Wgrywam właśnie zdjęcia,więc moze za chwilę pojawią się na forum.
Niestety nie wiem,czy zdążę duzo wkleic,bo zaraz idziemy do sklepu po zakupy,a potem mleczyk dla koszatniczek.No i musimy się sprężac,bo trzeba zrobic obiad dla Teściów,mają pojawic się ok 14,a potem juz tylko pakowanie,wypakowywanie i przepakowywanie
Meguś-no penwie,że jest ..Mój P przypomniał mi o tym już na poczatku miesiaca
Ja też mam beznadziejny plan.... Chyba ze 2 dni zaczynam o 9 a kończe o 19!!!!!!!!
A ze do domu mam z 45 minut jazdy autobusemto zjade na chatę ok 20,albo i później....
fatuś,ja też zaczynam OD JUTRA... więc zaczynamy razem
-
No,oto kilka zdjęc znad jeziorka.Niektóre zdjęcia były robionę w niepogode,dlatego są takie troche nijakie, ale uwierzcie mi,że miejsce jest cudne i ma swój niepowtarzalny urok!!!
To pomost,na którym łowiłam rybki

Samo jezioro jest bardzo duze,a na środku jest mala wysepka, w tamtym roku wypłynelismy sobie na nią łódką,tym razem jakoś zabrakło nam czasu na rejs
Tu ja ze złowioną rybką
[łapałam większe,tylko to jedyne zdjecie z rybą,jakie mam,a taki badziewiak mi się akurat zlapał]

Często przypływały do nas łabędzie, czasem bardzo agresywnie domagały się czegoś do zjedzenia:]

A to nasz domek, to okno na górze po prawej,to moja i P sypalinia
Na dole jest garaż i kuchnia do której często zakradały się myszki:] Na szczęscie myszy się nie boję,a tamte były sliczniutkie
Tak mi się podobaly! Uszka miały cudne
Niestety nie udało mi się zadnej sfotografowac:/

Kawałek lasku

Jak juz mówiłam-zbierałam grzyby

Żeby nie było-te dobre też nam sie trafiały
Tu już się suszą!

Nasze ognisko

A tu pokazę się Wam,jak byłam pięknie ubrana pewnego deszczowego dnia
Lało od rana,ale ja chciałam iśc na grzyby,więc musiałam się odpowiednio ubrac w rzeczy dane mi przez Pawła Mamę
Więc przedstawiam najnowsza kolekcję jesieńń-zima 2007 







A to już my: ja ,P, i jego Rodzice w dniu wyjazdu. [8 rano...środek nocy...aż dziwne,ze w ogóle zwlekłam się z wyra!]

No,to chyba tyle
-
Syciak, ale Ty całkiem szczuplutka jesteś, te 5 kg które Ci zostało to chyba tylko taki zabieg upiększający raczej
Ja u siebie w topicu zaraz też zamieszcze zdjęcia grzybków
-
Czesc Syciulku!
Super zdjecie tego ogniska!
Wygladasz extra taka wypoczeta i rzeska wiec napewno jestes przygotowana na rok akademicki
Mowisz ciasto raffaello? ahhh nawet to mnie by nie skusilo haha tak sie objadalam przez osttanie tygodnie 2 ze dieta musi byc i nic mojej silnej woli nie moze ruszyc !!!
Buzka i udanej koncowki niedzieli -Malina
-
ALe fajne swojskie widoczki !! naprawde
a ile grzybkow
wow
naprawde ladnie wygladasz
Ja zaczynam 3 rok ...a plan bede miec dopiero jutro , na razie zyje w blogiej nieswiadomosci...jutro mam miec plan i wiem ze tez mi sie nie spodoba :/ hehe ciezkie jest zycie studenta
no i jak tu znalesc jeszcze czas na cwiczenia ??
-
Super fotki
kolekcja na jesień jak najbardziej mi sie podoba
Ale tato Twojego P i Twój P sa wysocy
-
Sycia, cieszę się, że miałaś fajne wakacje. Ale z tego, że wróciłaś, jeszcze bardziej
.
Fotki piękne, Ty wypoczęta i zadowolona. Po prostu sielanka.
To teraz łagodnego powrotu do rzeczywistości życzę.
Buziaki.
-
hej
Ninti ,to chyba tylko tak na zdjeciu wyszłam szczupło
Bo tak naprawdę to jednak mam duuużo fałdek do pozbycia się!! Ale dziekuję
Malinka , sama robiłam to zdjęcie
I też mi się podoba!!
fatti, mnie mój plan też nie zachwycił,a dziś go jeszcze zmodyfikowali oczywiscie nie na moją korzyść:/
Meeeg
wiem,wiem,byłam najpiękniejszym ludkiem lasu
No,trochę są, a my z kolei malutkie,to różnicę widać
selvo, dziękuję
Przyda sie,bo powrócić do rzeczywistości jest ciężko!!!!!
Ależ wczoraj popiłam....
Matko..... przyjechaliśmy i odbiliśmy sobie szwagra imieniny i trochę przegiełam z alkoholem:/ KOszmarnie się dziś czuję...!!!
Na uczelni .......dziwnie
Nie mogę się przyzwyczaić. Pozmieniali mi znów zajęcia,plan jest teraz naprawdę d***:/
Idę zaraz odgruzowywać pokój, a potem biorę się za obiad,bo juz głodna sie robię. Rano nic mi nie wchodziło i jestem prawie na głodniaka:/
Do później!!
-
widze ze nie tylko ja mam skomplikowany rozklad zajec ktory dosłownie ma w dupie moje zycie prywatne
nawet kolega sie zmartwil ze teraz imprez mniej
ale nie nie
na wszystko sie znajdzie czas!
Popiłaas? Ale dzis chyba juz ładnie?! alkohol ma puste blehhh kalorie i jeszcze ten kac haha:P
Buzka i tez troche ogarne moj pokoik!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki