i ja sie z tym zgodze pogoda nastraja do smutnych refleksji wrecz dolujacychjakaś jesienna depresja się przyczaiła
ahhhhhh
i ja sie z tym zgodze pogoda nastraja do smutnych refleksji wrecz dolujacychjakaś jesienna depresja się przyczaiła
ahhhhhh
Mam 175 cm wzrostu i 84 kg żywej wagi, nie wiem jak mogłaś mnie nie zauważyć hihihi Trzymam za słowo, że sie poprawisz bo inaczej... ojjjj będzie harakiri jokohona thakinahki :P
Witaj słonko...wiem jak to jest z domowymi problemami...bo sama mam przykry problem w domku...ale co ja poradze ze inni ludzie są jacy są....ech....szkoda tylko mi patrzec jak inna niewinna osoba tez sie meczy zreszta....rozne rzeczy sie na swiecie dzieja a my nie mamy wpływu i nie możemy pomóc...smutne ale prawdziwe...
prosze nie zawieszaj swojego pamietnika...zaglądaj co najwyżej żadziej ale neich on jest i nie znikaj na zawsze!! bardzo cię o to prosze!!!!
fajnie masz że twoje kochanie umie rozmawiac tez na trudne tematy....bardzo dobrze ze sie wyplakalas...to zawsze troszke pomaga i dodaje nowych sil....
pozdrawiam serdeznie!! nie zalamuj sie i trwaj w swoich postanowieniach !!pa...
Jakby to powiedziała Joanna z BigBrothera:
Helooooołłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł łłłłłłłłł :P
hej,
wczoraj byłam tak padnięta po 12 godzinach na uczelni,że zrobiłam sobie totalnie wolny wieczór ,nie włączałam nawet kompa,obejrzałam tylko chwilę tv i po 21 byłam już grzecznie w łóżeczku
Nie ćwiczyłam więc, i dziś pewnie też ćwiczyć nie będę, a to dlatego,że mam okres i brzuch nie pozwala o sobie zapomnieć:/ Dlatego w ramach ćwiczeń był długi spacer, zamiast wożenia tyłka tramwajem.
Szukałam dziś butów na zimę i żadne mi się nie spodobały Nie lubię "bajerów" ,wole praste,klasyczne kozaki, ale takie już chyba od dawna są niemodne i pewnie znów się sporo nachodzę,zanim znajdę buty,które wpadną mi w oko.
Jutro z kolei nagrzeszę piwem.WYbieramy się z siostrą i szwagrem oraz znajomymi gdzieś ,do jakiegos klubu. Nie pamietam już kiedy byłam w takim miejscu, więc pozwalam sobie na 2 piwa i koniec
Piwko Cię się należy
Ja dzis jestem padniety, miałam zwariowany dzień, szykuje się zwariowany weekend
Co do butów, to ja będę ich szukać w sobotę za tydzień i też mam obawy w zeszłym roku kupiłam super wygodne kozaczki, nie były na dodatek drogie, wytrwały jeden sezon ale cały sezon teraz chcę znaleźć podobne, ciekawe, czy sie uda?
Hej SYciu strasznie sie za Toba stesknilam )!! Kobietka ma racje nie zawieszaj tego pamietnika, badz co badz czasem fajnie jest napisac o swoich sukcesach....a nawet i porazkach bo wtedy zawsze znajdzie sie ktos kto CIe wesprze !!
Pewnie ze idz do klubu ...troche rozrywki kazdemu sie nalezy ) i glowa do gory mimo wszystko !!
1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!
tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915
Ja tylko na chwilę,żeby nie było,ze zaniedbywam forum
Przed chwilą wróciłąm z uczelni i zaraz szykuję się do dzisiejszego wyjścia. W końcu trzeba zrobić się na bóstwo;>
Dziś grzeszę piwem i nie mam NIC na swoją obronę
ALe jutro już będe grzeczna
Obiecuję.
Baw sie dobrze a od jutra do cwiczen )
1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!
tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915
Zakładki