Strona 31 z 214 PierwszyPierwszy ... 21 29 30 31 32 33 41 81 131 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 301 do 310 z 2138

Wątek: 10 kilo w półtora roku -> Stars My Destination

  1. #301
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Tak, utrzymanie spadku wagi to sprawa priorytetowa. Sama strasznie zawaliłam tę sprawę i to całkiem niedawno... waga ładnie spadała, ale nagle coś mi odbiło i zaczęła rosnąć i tak dobiłam do mojej teraźniejszej wagi. Doskonały efekt jojo.
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  2. #302
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fruktelka
    Tak, utrzymanie spadku wagi to sprawa priorytetowa. Sama strasznie zawaliłam tę sprawę i to całkiem niedawno... waga ładnie spadała, ale nagle coś mi odbiło i zaczęła rosnąć i tak dobiłam do mojej teraźniejszej wagi. Doskonały efekt jojo.
    Czy liczylas wtedy kalorie? Jaki byl Twoj szacunkowy BMR/PPM - jaki deficyt?

    Moze deficyt byl zbyt duzy? Badacze szacuja ze nie powinien przekroczyc on 1000 kcal na dzien bo inaczej wpada sie w tryb glodowania organizmu i spowalniania metabolizmu co prowadzi do jojo ...

  3. #303
    Guest

    Domyślnie

    Ale Ty jesteś mądry
    Miłego dnia

  4. #304
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez WhatUGetIsWhatUC
    Ale Ty jesteś mądry
    Miłego dnia
    Haha - jak to mowia: madry dziad po szkodzie, to ja. Gdybym byl naprawde madry to bym nigdy nie dopuscil do tej nadwagi ktora mam i komplikacji zdrowotnych wiazacych sie z tym ...

    Milego dnia!

  5. #305
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Kurczę, wiesz, nie można też sobie zarzucać, że się było głupim, jak ktos ma tendencję do tycia, to przecież nie jest tak łatwo nagle z tym zerwać, ze swoimi przyzwyczejaniami

  6. #306
    Guest

    Domyślnie

    Wpadłam się pożegnać, ponieważ wyjeżdżam na kilka dni Wracam w sobotę
    Powodzenia

  7. #307
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Meeeg85
    Kurczę, wiesz, nie można też sobie zarzucać, że się było głupim, jak ktos ma tendencję do tycia, to przecież nie jest tak łatwo nagle z tym zerwać, ze swoimi przyzwyczejaniami
    Te moje tendencje do tycia to glownie lenistwo; bylem szczuply w wieku 20 lat ale od kiedy zaczalem studiowac to tylko gorzej i gorzej tzn brak ruchu + brak kontroli nad jedzeniem = magiczna kombinacja na tycie; do tego trzeba doliczyc brak podstawowej wiedzy na temat jak metabolizm pracuje tzn wiedzialem w teorii ale nie w praktyce Wyliczajac rozne braki: brak kontroli wielkosci porcji, mania jedzenia wszystkiego na talerzu, zbyt szybkie jedzenia, barak wiedzy na temat mojego BMR/PPM i nie liczenie kalorii etc - to powinni uczyc w szkole zamiast roznych malo przydatcnych dupereli podczas lekcji biologii etc. Szczegolnie, ze nadwaga powoli robi sie najwiekszym problemem w tzw krajach dobrobytu do ktorych Polska szybko doalacza rowniez pod wzgledem sredniej wagi mieszkancow ...

    Co sobie glownie zarzucam to wlasna glupota Wydawalo mi sie, ze mam czas, ze wezme sie za siebie w przyszlosci ... A co najgorsze to teraz wiem, ze byloby to bez wiekszego wysilku i z wieloma korzysciami, ale wolalem siedziec na 4 literach i gapic sie w laptopa - nie zebym narzekal ale jak sie teraz ruszam to mam wiecej energi i wiecej radosci z gapienia sie w tego laptopa Same korzysci

    Ale nic poki cos sie nie zepsuje to sie czlowiekowi wydaje ze jest niezniszczlany nawet jak to nie pierwsza mlodosc to wciaz sie pamieta jak to bylo w mlodych latach... Ja sie wcale na swoj wiek nie czulem a brzuszek to wykasowalem z mojego punnktu widzienia, luster i wag unikalem ... i oczywiscie wszelkie racjonalne argumenty, artykuly. etc wpadaly jednym uchecm a wypadaly drugim bo one mnie nie dotyczyly ...

    A wystarczylo tylko troche o tym tak narawde poczytac, jak organizm pracuje, o bilansie energetycznym, policzyc kalorie (i zdac sobie sprawe czego nie warto jesc ...), no i poruszac sie troche, szczegolnie ze lubie racjonalne podejscia i pulsometr z licznikiem krokow swietnie sluza w obserwacji postepow ...

    Na przyklad zawsze chcialem nauczyc sie plywac krawlem i kilka razy (!) probowalem ale dopoki nie dostalem kopa zdrowotnego to nigdy to nie wyszlo pozalekcji bez zadnego skutku ahh, echh, co bylo minelo, a co bedzie to bedzie

    Pozdrawiam i podziwiam Twoje ambicje - dwa kierunki hoho!!!

  8. #308
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    W pogoni za glebszym oddechem czylli dzisiaj bylo kolejne basenowanie - 3x100m zasuwalem krawlem az do ostaniego oddechu!

    Swietne to plywanie na podbudowanie wytrzymalosci i powoduje, ze czuje duzo sympatii do ryby wyrzuconej z wody tak samo oddycham po setce ... Ale co wazniejsze: pomaga w zwiekszaniu VO2Max i spoczynkowego pulsu czyli budowaniu kondycji Kto wie moze jak sie wciagne to bede plywal ze 3 razy na tydzien

    A potem silownia i podnoszenie ciezar(k)ow - moj triceps mial ciezkko a kiedy robilem pomki to miesnie ramion po prostu sie pode mna zapadly

    Jutro odpoczywanie (na co z gory sie ciesze) i lapanie oddechu etc etc

  9. #309
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    A ja pływam biedną, powolną żabusią.. aż mi wstyd gdy na torze obok ktoś śmiga krawlem no ale dobre i to prawda hehe? Własnie, musze się wybrac na basen..

    Alek milego jutro odpoczywania

  10. #310
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj ja też na basenie pływam głównie stylem klasycznym, dystyngowanym, powolnym No ale wolę tak i bez przestanków, niż zmachać się po 2 basenach szaleństwa. Wiem, ze w moim przypadku by tak było. Po drugie ja chodzę na basen o 22 kiedy jest najwięcej ludzi ale nie mam innej opcji. Tzn mam na 6:15 rano Ale tą godzine moze wprowadzę w czym po sesji gdy nie będę uczyć się do 3 w nocy. Poszaleć to lubię w jeziorze gdy nie mam wyznaczonego toru, na którym nie muszę dodatkowo liczyć się całym innym tłumem ludzi.
    No i teraz z tymi moimi płetwami mogę szaleć

Strona 31 z 214 PierwszyPierwszy ... 21 29 30 31 32 33 41 81 131 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •