Strona 70 z 214 PierwszyPierwszy ... 20 60 68 69 70 71 72 80 120 170 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 691 do 700 z 2138

Wątek: 10 kilo w półtora roku -> Stars My Destination

  1. #691
    Awatar Foczka_
    Foczka_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    73

    Domyślnie

    Wiesz - no walsnie dzis mam dzien zastanawiania sie nad tym. I wyszlo mi ze znow wszystko chcialam za szybko i za mocno. Kilogramy nabiera sie tyle lat - chudnac sie chce w maksymalnie pol roku. A moim zdaniem zrzucanie 30 kg powinno trwac kolo 2 lat. Malo optymistyczna perspektywa. Ahm i jeszcze jedno - teraz urzywam uroków diety-niediety cukrzycowej. Wierze ze od wskazań lekarza dla cukrzyków sie chudnie.

    Dzieki Twoim pytaniom dojdzie do mojego podpisu nowy cytat (z mowy mojego małża )
    I etap :


    II - 98kg - 85kg, III - 84kg - 70kg
    Tu jestem

  2. #692
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Anikas9 mam nadzieję, że to tylko faza, od czasu do czasu coś za mną chodzi czasami to delicje czasami to kiełbasa czasami ... ale i tak nie jest źle aż tyle kalorii nie jem a może mój organizm potrzebuje tych pomarańczy i czekolady. Zobaczymy ...

    bes_xyfki może w dalszej przyszłości bo teraz to nie wyjdzie

    Cytat Zamieszczone przez Foczka_
    Wiesz - no walsnie dzis mam dzien zastanawiania sie nad tym. I wyszlo mi ze znow wszystko chcialam za szybko i za mocno. Kilogramy nabiera sie tyle lat - chudnac sie chce w maksymalnie pol roku. A moim zdaniem zrzucanie 30 kg powinno trwac kolo 2 lat.
    Ja optymistycznie zakładam, że zajmi mi to półtora roku ale jesli bym doszedł do 80 kg w 2 dwa lata poprzez zmiane stylu życia, ruch i zdrowe odzywianie to uważam, że to jest WIELKI sukces i podziwiam każdego kto tak potrafi

    Malo optymistyczna perspektywa.
    Wręcz przeciwnie - uważam, że bardzo optymistyczna Cóż może być bardziej optymistycznego niż bycie zdrowym, w dobrej kondycji i zadowolonym przez nastepne 10, 20, 30 lat albo i znacznie dłużej, na co mam nadzieję

    Dzieki Twoim pytaniom dojdzie do mojegopodpisu nowy cytat (z mowy mojego małża )
    Miło słyszeć

  3. #693
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Alek ma wiele racji...mówi teoretycznie rzeczy oczywiste ale dla wielu z nas niezauważalne przez często przesadne ambicje czy chęć pozbycia się nadwagi "na wakacje" zaczynając dietę w kwietniu. To jest jak z bieganiem...jeżeli nie masz kondycji to możesz przebiegnąć szybkim tempem kilometr a potem padniesz bo organizm tego nie wytrzyma. Jak wybierzesz trucht możesz pokonać dużo większy dystans i być bliżej celu...i summa summarum i tak dogonisz sprintera, który będzie konał na poboczu ze zmęczenia i na mecie będziesz pierwszy

  4. #694
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez peszymistin
    ...
    Chyba, ze komus sie uda odmowic sobie czegos zupelnie bezbolesnie. Czasami tak jest, zwlaszcza jak zaczynamy jakas katorznicza diete i jestesmy pelni zapalu, z lekk a fanatycznego.
    Fantyczny katorżnik ukryty pod skórą lekko otyłej kobietki?! Aż strach się bać ...

    To, co ja glosze najczesciej, to po prostu zmiana proporcji jedzenia niezdrowego i zdrowego, oraz jedzenia w ogole i ruchu. No i trzeba to polubic, bo inaczej czeka sie na mete jak na zbawienie. A za meta jojo. I tyle.
    I dobrze głosisz!!!! I to według mnie jedyna metoda na skuteczne i długotrwałe nie tylko "odchudzanie" ale i utrymanie wagi i kondycji.

  5. #695
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Z wielkim wysiłkiem ale też i z wielką radością mogę napisać, że PLAN WYKONANY

    A nie było łatwo dzisiaj. Tak mi się totalnie nie chciało ruszyć. Dopiero późnym południem się wywlokłem i było ciężko. I to nie tylko subiektywnie ale i to co pulsomierz zanotował, kilka razy puls ponad 190 (maksymalny zrejestroany 196) a to jest moje HRMax więc byłem w strefie anerobowej i popychałem moją granicę wydajności W ponad godzinny spacer-marsz-truch-bieg w czym 3 razy jogging/bieg po ok 5 minut.

    W przyszłym tydniu tra ta ta następny Plan Tygodniowy - 3 razy po 30 minut w czym 3 raz po 10 minut segment z 5-6 minut truchtu i resta marsz/uspakajnie pulsu.

    Trzeba iść do przodu A we wrześniu to wogle ambitnij planuje, no i jak się da to szukam basenu w pryszłym tygodniu, aż mnie rzopiera chętka na pływanie ...

  6. #696
    BORANKA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Witaj Alex

    Witaj,

    Nareszcie cie znalazlam. Mam wciaz wrazenie, ze nad nami wciaz czuwasz, inspirujesz, kazesz kontynuowac diete, wspierasz, pomagasz podniesc sie tym, ktorzy upadaja.
    Po francusku powiedzialabym "père spirituel" co dokladnie znaczy "ojciec duchowy" - nie mylic z duchownym, ale ja bym powiedziala "opiekun duchowy"

    Alek, wez mi tez cos kaz, bo ja kurcze schudlam jakies 21 kilo (mowie jakos, bo wciaz mam 1 kg do tylu, potem do przodu".

    Wciaz mam gosci, ktorzy zabraniaja mi schudnac. Wczoraj skonczylo sie atakiem, dzis niestety tez

    Ale wstyd

    Tak troche glupio, moj "père spirituel", ale prosze cie, odpowiedz mi, jesli mozesz :

    1. Jak uniknac tych CHOLERNYCH atakow? Co ja mam zrobic?

    2. Dzis waze 124 kilo (albo 125 po tych atakach), a chce wazyc 65 kilo. Przez ile czasu moge to osiagnac i na ile etapow bys podzielil moje odchudzanie?

    3. Czy rower 22 km codziennie pomoze mi schudnac? Od wrzesnia planuje tez basen 2 x w tygodniu (tu we Francji przynajmniej nikt na mnie nie patrzy jak na objawisko). Czy ten basen tez mi pomoze?

    4. Co mam zrobic, zeby sie tak nie zalamywac? Mam stany depresyjne, dzis po tym zarciu PO PROSTU NIE MAM NA NIC SILY I OCHOTY!!!!

    Odpisz

    BORANKA

  7. #697
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie Re: Witaj Alex

    Cytat Zamieszczone przez BORANKA
    ... Nareszcie cie znalazlam
    Tak to ja Cokolwiek by to miało znaczyć w necie "tysiąca kłamstw" Jeśli jest niejasne do czego w tym pije polecam przeczytanie fantastycznej książki [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Vinge to jeden z moich ulubionych pisarzy i jeśli lubisz pieski kotki etc to ta książka to wręcz lektura obowiązkowa ...

    Alek, wez mi tez cos kaz, bo ja kurcze schudlam jakies 21 kilo (mowie jakos, bo wciaz mam 1 kg do tylu, potem do przodu".
    ... 2. Dzis waze 124 kilo (albo 125 po tych atakach), a chce wazyc 65 kilo. Przez ile czasu moge to osiagnac i na ile etapow bys podzielil moje odchudzanie?
    Ponad 50% redukcji wagi!? To raczej nierealne. Startowałaś z 140-150 czyli teraz masz ponad 10% zmiany a to super! Zamiast się katować katorżniczo/fanatycznie (jak to poetycko peszymistin ujęła) lepiej moim zdaniem kontrolować jedzenie, ilość, częstość, wielkość tak by nie jeść więcej niż CPM (nie tyć - pierwszy cel - i cel na całe życie) i być poniżej CPM z 500 kalorii (by chudnąć) ale nie przekroczyć deficytu ponad 1000 kcal by unikać przechodzenia organizmu w tryb głodówkowy i spowalniania metabolizmu ... a CPM to wcale sporo jedzenia, szczególnie, że kalorie spalane w ruchu też są liczone w CPM ...

    3. Czy rower 22 km codziennie pomoze mi schudnac? Od wrzesnia planuje tez basen 2 x w tygodniu (tu we Francji przynajmniej nikt na mnie nie patrzy jak na objawisko). Czy ten basen tez mi pomoze?
    Oczywiście, że pomoże jeśli nie przekraczasz zdrowego deficytu i jesz minimum 1000 kalorii (niektórzy eksperci nawet dają 1200) i nie obniżasz tego poprzez spalanie kalorri ćwiczeniami bez uzupełniania jedzeniem ...

    4. Co mam zrobic, zeby sie tak nie zalamywac? Mam stany depresyjne, dzis po tym zarciu PO PROSTU NIE MAM NA NIC SILY I OCHOTY!!!!
    Coś jest nie tak z Twoim organizmem, może rozregulowany, może byc choroba, może być nawet i coś o podłożu psychologicznym. Albo po prostu męczysz i głodujesz i wykańczas swój organizm który w desperacji wysyła sygnały, kompulsy, których nie masz szans zignorować, bo to dla organizmu kwestia przetrwania, to albo samo zjadanie mięśni i innych niezbędnych do życia organów ... Mam nadzieję, że robisz odchudzanie o tak duzych planach (60 kilo!!!) pod kontrolą lekarza i masz aktualne badania i kontrole tak, że wykluczone są inne możliwości nadmiernej wagi takie jak TSH, cukrzyca, etc etc. Jeśli nie to KONIECZNIE ZRÓB BADANIA I ZNAJDŻ DOBREGO SPECJALISTĘ!!!!!!!

    Pisałaś, że dajesz sobie dwa lata? W tym roku moim zdaniem możesz zadeklarować 100% sukcesu i skoncentruj się na utrzymaniu wagi i jeśli będziesz jeść CPM kalorii to raczej nie powinnaś być głodna i co ważniejsze: jedzenie = energia = siły do życia, pracy, ochoty na to by tak po prostu, Ż Y Ć.

    Dieta i ćwiczenia to narzedzia by mieć siły/energię do robienia tego co jest ważne, dieta to nie jest cel sam w sobie. Zamiast się dietkować, wpadać w depresje etc ciesz się z lata, słońca, rób coś co Ci daje radość

    Pozdrawiam!

  8. #698
    magdahi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2007
    Posty
    27

    Domyślnie

    Hejka ALeXL!

    Widzę że znowu nas coś łączy - plany basenowe na wrzesień
    a co do planów tygodniowych to ile procent normy?
    Pozdrawiam serdecznie

  9. #699
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Och, mam duże zaległości w czytaniu... Postaram sie nadrobić później.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  10. #700
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Dzisiaj 98.5 kg - ach ta waga niemiłosierną władczynią jest ...
    Cytat Zamieszczone przez magdahi
    ...
    Widzę że znowu nas coś łączy - plany basenowe na wrzesień
    a co do planów tygodniowych to ile procent normy?
    Myślę,że w 100% jeśli nie w 110% Wczoraj było mi ciężko się zmotywować by wyjść a bieganie, nawet 5-6 minut, też szło tak jakby pod górkę, i to w obie strony, i z plecakiem, wypełnionym jedzeniem i huśtającymi się butelkami ...

    Cytat Zamieszczone przez lili213
    Och, mam duże zaległości w czytaniu... Postaram sie nadrobić później.
    Spokojnie, powoli, a jak nie "nadrobisz" to też OK Tylko dawaj znać jak Ci idzie i czy potrzebujesz motywacji, wsparcia etc

Strona 70 z 214 PierwszyPierwszy ... 20 60 68 69 70 71 72 80 120 170 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •