Wątek: Tak dalej nie będzie!!!

Wpadam pomachać i życzyć miłego dzionka

Ooo, widzę, że dojechałam do 100tnej strony.
No to balanga:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Wczoraj cały dzień spędziłam w łóżku. Donosiliśmy tylko sobie kawę (z cynamonem ) i podgrzaną szarlotkę (z lodami ). Filmy, książki, pogaduchy. I było mi bardzo dobrze.
Za to dziś poczułam potrzebę wyjścia poza utarte normy ruchowe, więc na rozgrzewkę było 20 km - czyli 2 godziny biegu, a potem zacięta 3-setówka w tenisa. Dawno nie czułam takiego miłego zmęczenia w kościach. Jak mi dobrze z tym.

20 km Buuuuaaaaa! Ale Ty jestes agentka Gosia Powiedz chociaz, ze sie troche zmachalas, bo umre

Uwielbiam takie cudowne kostne zmęczenie :P :P

Nieźle dałaś czadu Gosia

Ja dzisiaj sobie tak dogadzałam, jak Ty wczoraj: racuchy, lody, jogurt kremowy i też mi z tym dobrze

Gratuluję 100. stronki

Zamieszczone przez selva19

Ooo, widzę, że dojechałam do 100tnej strony.

Sto stron, i następne sto stron niech będzie tu! I jeszcze raz tyle i waga w dół

Za to dziś poczułam potrzebę wyjścia poza utarte normy ruchowe, więc na rozgrzewkę było 20 km - czyli 2 godziny biegu, a potem zacięta 3-setówka w tenisa. Dawno nie czułam takiego miłego zmęczenia w kościach. Jak mi dobrze z tym.

Świetne zakończenie tygodnia, zrobiłem coś podobnego choć u mnie tylko 6km w 40min biegu

A ja tej 20 zazdroszczę Jak wczoraj wyszłam wieczorkiem pobiegać i biegało mi się po prostu wspaniale, to na ok 12 km telefon od małża - "gdzie się włóczysz, wracaj zaraz. Coś Ci się stanie" Na moje stwierdzenie ze po ciemku i w deszczu zboczeńcy nie łażą usłyszałam tak brzydkie słowo, że zrobiłam w tył zwrot i do domu

Miłego dnia Selva

Witaj Selva
mam nadzieję, że załapałam się jeszcze na setną stronkę gratulacje

podziwiam Cię za to bieganie, ja nie uwielbiam biegać, więc tym bardziej doceniam i oczy szeroko otwieram z zachwytu

przeczytałam o sobotnim leniuszkowaniu i tak się zastanowiłam, że ja chyba już tak bym nie potrafiła, bo nawet jak się byczę w domu, to zazwyczaj jakoś nosi mnie a to coś posprzątam, a to jeszcze coś

pozdrawiam cieplutko

Witaj Gosiu :P :P

Jak to Beatka ujęła trafnie ja też "nie uwielbiam biegać" no ale najważniejsze to znaleźć taki rodzaj aktywności fizycznej, który sprawia nam autentyczną frajdę

U Ciebie to bieganie, u mnie pedałowanie

Miłego dnia

Gratuluje 100 strony. Niezle ja uczcilas wysilkiem fizyzcznym Ty jestes dziewczyna ze stali!

Gosiu gratuluję 100 stronki i 20 km a wczoraj czasem w maratownie w Nowym Jorku nie biegłaś?
co to dla Ciebie taki dystansik naprwadę niezła jesteś!!!
Gosiu pozdrawiam