Hej hej
oficjalne piątkowe ważenie za mną 86,4 kg.
No to teraz cel na przyszły piątek - 85,z ogonkiem
miłego dnia Wam życze i wracam do pracy postaram się potem tu wpaśc buziaczki
Hej hej
oficjalne piątkowe ważenie za mną 86,4 kg.
No to teraz cel na przyszły piątek - 85,z ogonkiem
miłego dnia Wam życze i wracam do pracy postaram się potem tu wpaśc buziaczki
... i kolejny kilogram mniej GRATULUJE!
Bardzo ładnie wczoraj sie spisałaś
Anusia nie pozostaje nic innego jak pogratulować ... Pięknie wlaczysz a kilogramki niech dalej spadają
Aniu, jestem pod wrażeniem, jak pięknie i konsekwentnie zbliżasz się do 80 kg a oddalasz od 90 SUPER!!!!
Tak się cieszę, jakby to ze mnie tak ładnie kilogramki leciały
Bardzo miłego piątku życzę kochana
/Awik
Jak pieknie dzis ze mozemy sobie gratulowac nawzajem - ja sie tak ciesze jakby ten twoj byl tym twoim drugim moim
Konsekwentnie dazymy do celu i to jest najwazniejsze...
Boje sie przyszlego tygodnia bo caly bede z Ktosiem, a przy nim ciezko dbac o diete, no ale obiecal ze bedzie mnie wspieral i robil mi salatki
Pojdziemy tez na basen i na fitnes razem
Wiec moze nie bedzie zle
Ja to juz sie martwie jak ja 2 tygodnie w polsce bez fitnesu przezyje....
Buziak anus
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Gosiu, Aniu, Kasiu, Majussiu - dzieki
wiecie mi to się zdaje, ze idzie bardzo opornie hehe w sumie po m-cu od początku WP mam tylko 2,6 kg mniej, a chciałoby się ze 4 hehe ale z drugiej strony od poczatku stycznia w sumie mam ok 6,5-7 kg na minus tak wiec jestem naprawdę zadowolona i w sumie jak to sie stało?? hehe
Przeciez nie jestem na restrykcyjnej diecie, czasem wpadeczki są (ale mniejsze jednak niż kiedys).. staram się wiecej ruchu i jest ok ZMIANA NAWYKÓW, nad czym chyba najbardziej się skupiam dużo daje, autentycznie jestem w szoku oby mi to zostało na zawsze
kupiłam sobie też ksiązkę Jesteś tym co jesz, ale na razie na nią czekam Bo naprawdę chcę zebyśmy się z W. dobrze odżywiali
No to się rozpisałam wracam do pracy.. tym bardziej, ze o 13 mamy spotkanie z racji dnia kobiet w pracy, ciekawe co tam szykują, ja sie nastawiam na owoce
dzien kobiet
Ania konsekwentnie idzie w dol, a nie tak jak kiedys dol, gora, dol, gora... wiec naprawde masz z czego byc dumna. ze przeszlas ten kiepski okres u siebie. za chwile bedziesz miala juz 85 a potem to juz do 7...
fajnie, ze wczoraj i basen i rower.
I tu jesteś w błędzie bo idzie Ci po prostu świetnie!!!!wiecie mi to się zdaje, ze idzie bardzo opornie hehe
Aniu systematycznie pomału waga idzie w dół i o to chodzi bez żadnych skoków jak u mnie np.
Wiesz zbieg okoliczności bo wczoraj w Empiku widziałam tę książkę ale nie spojrzałam nawet o czym ona jest ... Powiesz czy fajna to kupię
Mam tą ksiązkę, napewno będzie pomocna przy wprowadzeniu w życie zdrowych nawykow żywieniowych.
Myślę że możesz być z siebie bardzo zadowolona - oby tak dalej!!!
Witaj Aneczko
nono waga spada, brawo Słonko
aniołek jest dumny z Ciebie i gębusia mu się cieszy od ucha do ucha
pozdrawiam cieplutko
Zakładki