ja tak jak młody aniołek moge chodzic i chodzic po sklepie, czytam wszystko ...tylko rzadko chodze sama i rzadki to robiea maz sie denerwuje jak aczynam wybierac
hehe...
u mnie slonka brak, chmurki tylko widze...
Kasiiu odpocznij w te 4 dni...rozloz prace remontowe tak aby czasu dla ciebie samej starczylo....a na rowerku i tak pieknie jezdzisz...tylko nie nadwyrezaj sie moze za bardzo...tak sobie mysle ze nie wiem jak to z tym kolanem...jak lekarz powiedzial ze mozesz jezdzic to tak chyba jest...ale czemu cos tam w nim skrzypi ?? nie wiem....
buziaczki na te 4 dni laby![]()
Ja w trakcie zakupów żarciowych też muszę przeczytać wszystkie etykietki, porównać skład, ocenić kaloryczność![]()
![]()
I jak jest ze mną rodzinka, to też ją krew zalewa![]()
![]()
Nie cierpię robić zakupów żarciowych najbardziej wtedy, gdy jeżdżę po nie sama![]()
dlatego, że są to zazwyczaj takie ogromne zakupy, mnóstwo litrów wody, nabiału, owoców .... i wszystko to muszę najpierw włożyć do kosza, potem wyjąć i ustawić na taśmę, potem znowu do kosza i do samochodu.
Potem wyjąć z samochodu i z pomocą chłopów (jak są akurat w domu) wnieść na 3. piętro, bo windy u mnie nie ma![]()
![]()
Gdy jedziemy na zakupy razem (co zdarza się bardzo rzadko), to już bardziej je lubię![]()
![]()
![]()
![]()
Co do jutra, to pewnie, że najfajniej byłoby bez deszczu, ale na to już niestety nie mamy wpływu![]()
Kasia, ty sie ciesz, ze sa dzis supermarkiety i te kosze ,ktore zapakowac a potem rozpakowac musisz![]()
, a teraz wyobraz sobie: nie ma supermarketow, sa tylko sklepy gdzie towar jest za lada, ty kupujesz w piekarni - pieczywo, potem do mleczarni po mleko, sery itp, potem jeszcze do drogerii po cos tam, a potem jeszcze pasmanteryjny, potem warzywniak a potem ... itd a siatki coraz to ciezsze sie robia ,a potem wleczesz te siaty do auta
![]()
![]()
![]()
Niech zyja jednak te suopermarkety z parkingim pod nosem![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Hej Kasiu![]()
Powracama w ramach wkupnego zostawiam Ci zdjęcie mojego Kotunga
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Udanych zakupów![]()
Oooo matkoooooo Efciaku![]()
![]()
![]()
![]()
Jaki cudny kociak!!!!!!!!!!!!!!! :P :P :P :P Boski:P
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
No fakt Magguś, lepiej żeby hipermarkety były, bo to wielka wygoda![]()
![]()
Już nie narzekam![]()
![]()
![]()
Poćwiczyłam już z hantlami i siedzę na naszej-klasie.pl, bo odezwały się kolejne osoby, ale jazda!!!
Pomału będziemy szykować jakieś spotkanko, może uda się jeszcze przed świętami :P :P :P
Super sprawa![]()
![]()
![]()
![]()
Jeeej! Jak syn wróci z rehabilitacji, to bierzemy się za szorowanie żaluzji![]()
Kasiu to juz takie nasze...zboczenie dietkowe z tymi etykietkami -też tak mam,a moi panowie sie troszkę niecierpliwią jak widzą,że biorę kolejny produkt do ręki i znowu czytam ...i tak w kółko![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Witaj Kasiu![]()
oj, powiem Ci, że ja też nie lubię zakupów i na całe szczęście moi panowie na ogół mi tego oszczędzają ( tak jak dziś na przykład)
mam trzech takich silnych mężczyzn w domku, więc robię listę i wysyłam towarzystwo do pobliskiego leclerca
![]()
jedynie ciuchowe ( zawsze ) i owocowe ( czasami ) zakupy zostawiam sobie![]()
no jak tam, kurujesz się![]()
mam nadzieję, że czujesz się już lepiej
![]()
![]()
pozdrawiam cieplutko![]()
swietne zajecieZamieszczone przez Kasia Cz.
a jaka radosc
hehehe
powiem Ci, ze tez nie znosze jezdzic na zakupy jedzeniowe...![]()
Zakładki