Strona 287 z 2512 PierwszyPierwszy ... 187 237 277 285 286 287 288 289 297 337 387 787 1287 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,861 do 2,870 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #2861
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Kasieńko zgadzam się z Tobą że w sobotę każdemu należy się relaks !
    Ty masz spacer a ja obijanie w pracy !!!!
    Jak dyżur to dyżur a nie praca !!!

  2. #2862
    Guest

    Domyślnie

    Kasieńko, ja też miłego weekendu życzę

    Dobrej zabawy

  3. #2863
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Jeszcze tylko 30 minut...

  4. #2864
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    uda się zobaczysz
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  5. #2865
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Miłego wekendu Kasiulka

  6. #2866
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Uff, jakoś się udało, za kilka minut wychodzę!

    Witaj słodka wolności

  7. #2867
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Udanego weekendu!

  8. #2868
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Już jesteśmy z powrotem, graliśmy tylko w bilard, bo zapomnieliśmy, że już piątek i że weekendowe ceny już obowiązują, a kręgle 2 razy droższe są niż od poniedziałku do czwartku
    Bilard też jest droższy 2 razy, ale za to tańszy od kręgli tak w ogóle

    Pograliśmy więc w bilard a potem zjedliśmy pyszny obiadek.

    Najlepszy jest w wybieraniu mój syn: za każdym razem wybiera dania proste, których smak zna i nigdy nie zaryzykuje
    Tym razem wybrał ....... uwaga! uwaga! pierogi z kapustką i skwareczkami, smażone.
    Wielce wyszukana potrawa

    Ja z mężem wychodzimy z założenia, że do knajpki idzie się po to, aby zjeść coś, czego w domu nie chce się nam robić.

    Tym razem wybraliśmy stek Madziar (pisownia była węgierska, więc jej nie przytoczę, ale wymowa taka), bo w tej restauracji głównie dania węgierskie serwują.

    Stek polegał na tym, że był obłożony pieczarkami, szynką, cebulką i wszystko to było schowane pod pierzynką z żółtego sera, smacznie zapieczone z sosem pomidorowym.
    Ja wzięłam ryż, mąż frytki i oczywiście były do tego podane jeszcze sałaty, z pomidorkiem, ogóreczkiem i pokrojoną w słupki rzodkiewką ze smacznym winegretem :P

    Palce lizać!!!

    Nie wiem, ile całość mogła mieć kalorii, na pewno sporo, ale co tam, jak raz w miesiącu zjem coś takiego, to przecież nic się nie stanie.

    Oczywiście od razu wskoczyłam na wagę, ale ta na szczęście pokazała "tylko" 59,4 kg, po takim posiłku i napojach, to całkiem nieźle :P

    Niech no mi się to wszystko jeszcze ze 20 minut w żołądku odleży i wskakuję na rower!

    Spalę te pyszności :P

  9. #2869
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Oj Kasiu, ale pyszności.

    MIłęgo jeżdzenia!

  10. #2870
    tagotta Guest

    Domyślnie

    boszzzz jak to brzmi to jedzenie..... glodna sie zrobilam




    Milego weekendu Kasia!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •