Strona 104 z 605 PierwszyPierwszy ... 4 54 94 102 103 104 105 106 114 154 204 604 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,031 do 1,040 z 6043

Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

  1. #1031
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Asienko a ja już na Ciebie tu czekam od ranka...
    zastanawiam się, czy może czasem na tysiaczka nie przejdziesz..
    bo może może..
    Skarbie przesyłam pozdrowienia i życzę Ci bardzo miłego dnia

  2. #1032
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    15/54 Dni

    Witam Kochane Dziewczyny


    No i już po weekendzie...................A weekend był towarzyski, miły i słodki...............Słodki bo skusiałam się na ciacho u znajomych...........Do soboty popołudnia byłam cały czas dzielna na SB i nawet nie myśłam , żeby grzeszyć...............Ale jak zobaczyłam u znajomych domowe ciasto z rabarbarem na stole i inne słodycze , to się nie opanowałam................A jak powiedziałam im , że nie mogę nic jeść , bo jestem na diecie, to zaczęli mówić , że taka jestem szczupła, że za chwilę zza sztachety mnie nie będzie widać.........No i uśpili całkowicie moją czujność............Wiecie , jak to jest. Wszyscy Cię chwalą , jak Ty fajnie wyglądzasz, mówią , po co się jeszcze odchudzasz, i człowiek nie potrafi się potem oprzeć pokusom.............I zjadłam 3 kawałki ciasta, troszkę paluszków i kuli z kokosem. No a w niedzielę były ( świadomie) lody z McDonalda , czekoladka i babeczka krucha.

    Myślałam przez cały weekend nas swoją dietką , nad tym , że tak strasznie mi ostatnio ciężko..............Ja nie chcę się już katowac , tylko zdrowo jeść i ewentulanie przy tym chudnać............
    Nie , nie znaczy to , że zacznę się teraz obżerać , ale że poprostu muszę trochę zmienić swoje jadłospisy , żeby organizm jakoś zareagował............................
    Ten tydzień postanowiłam przeżyć bez zakazów i nakazów...................Stawiam na nabiał i owoce..............Słodycze też na pewno będą , ale w ograniczonej ilości.........
    Daję sobie czas na przemyślenie, a od przyszłego tygodnia zrobię sobie nowe założenia. Na razie mam w głowie , co do dietki , wielki haos, więc nie chcę tu wypisywac , jak będę postępować , a potem łamać swoje zasady.................
    I co najważniejsze: postanowiłąm się cieszyć z tych 58 kg , które teraz ważę. Przecież wyglądam już dobrze, a życie jest za krótkie , żeby robić sobie wyrzuty sumienia z powodu małegoo ciastka czy cukierka.
    Stawiam na ruch : aerobik, Szóstka i rower , i na dbanie o ciałko. A dietka - niech już nie nazywa się dietą - przynajmniej w tym tygodniu.................
    Takie mam założenia , na ten tydzień. Ale jeżeli zobaczę, że waga od razu skacze do góry , to poprostu zmodyfikuje postanowienia. I dalej moim celem jest 55 kilo, tylko że chcę do niego dążyć nie tylko za pomocą zdrowego jedzenia , ale przede wszystkim za pomocą ruchu. Pogoda zaczyna sprzyjać wycieczkom rowerowym , więc postaram się to maksymalnie wykorzystać.
    Myślę , że już dużo osiągnęłam wykreślając z jadłospisu następujące rzeczy: białe pieczywo, masło, olek , smalec, mięso wołowe i wieprzowe, tłuste wędliny i kiełbasy , większość słodyczy , lody.
    Zamiast tego moim głownym menu jest: ciemnie pieczywo, brązowy ryż, razowy makaron , jajka , dużo jarzyn , owoce, chudy nabiał, ryby ( bardzo je polubiłam)..................................
    Dziś mam szeroki uśmiech na ustach............................Cieszę się , że chyba dojrzałam do takich zmian , chociaż jeszcze niedawnio pisałam co innego.........Zobaczymy , jakie będą rezultaty................
    Muszę się tylko pochwalić , że Szóstkę robię już 15 dzień , a w piątek byłam godzię na rowerku.


    Witaj Aniu. Jak widzisz , zmieniłam całkowicie podejście do dietki . To na razie na ten tydzien , a być może od następnego poniedziałku, dojrzę do tego , żeby składać nowe deklaracje. Mam nadzieję , że nie rzucę się na niezdrowe jedzenie , bo nie mam nawet takiej ochoty. Ale zobaczymy , jak bedzie czas pokaże. Cieszę się , że spędziłaś miłą niedzielę w fajnym towarzystwie.............

    Magdusiu weekend był bardzo przyjemny , ale mało dietkowo. Było troszkę za dużo słodyczy , a trzeba było zamiast tego zjeśc owoców. Ale cóż słodycze mają to do siebie , że jak się troszkę zje to chce się więcej................Będę się starała wyeliminować je z jadłospisu , chociaż dla mnie będzie to strasznie trudne.........

    Elu mam nadzieję , że Ty też spędziłaś miły weekend w fajnym towarzystwie. A dzisiaj pewnie już jesteś w nowym biurze, więc na pewno się do Nas odezwiesz.........

    Wracając jeszcze do moich rozmyślań. Ten etap będę traktować , jako etap utrzymania wagi. I obiecuję , że co tydzień będę się ważyć , żebym mogła zareagować na jakiekolwiek wahania w górę.

    Żabki życzę miłego dnia
    Buziaczki

    Moje nowe motto : chcesz być szczupła - jedz zdrowo i dużo sie ruszaj

  3. #1033
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Asiu az mi się buuuuuuuuziola usmiechnęła jak przeczytałam to co napisałaś
    Skarbie bo bałam się po wczorajszym sesemesku, że dziś będiesz smutna.....

    Słonko ale widze przemyślenia pierwsza klasa...
    i wiesz co..... część też sobie ja zastosuję.. a co!

    najbardziej mi się podoba to, że cieszysz się z tego co masz! Jak tyle osób mówi, ze wyglądasz super, to na bank tak jest i ciesz się z tego jak najbardziej
    No i super, ze byłas na rowerkach
    U nas był taki wyścig w weekend "Pętla Drawska" - i też nam się tak zachciało jeździć.. kiedyś bardzo dużo jeździliśmy.. teraz jakoś to zaprzestaliśmy, też bo mamy 1 rower... marzy nam się drugi, ale to na razie marzenia...
    no ale W. wczoraj już był na przejażdżce a i ja się wybiorę, ale na razie alergia stoi mi na przeszkodzie...

    Asiu gorąco Cię pozdrawiam
    Słonko trzymaj się nadal tak uśmiechnięcie i radośnie
    pozdrawiam gorąco

  4. #1034
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Asienko! Bardzo dobre zalozenia! Gratuluje zdrowego podejscia do diety! Ja tez baardzo tesknie za ruchem! Jeszcze kilka dni i zaczne sie pozadnie ruszac! Juz juz widze zielone swiatelko w tunelu, choc narazie mam wszystkiego dosyc.
    Asiunia, pozdrawiam mocno.

  5. #1035
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witaj Asiu !!!

    Juz ponad 2 tygodnie Twojej I fazy Fajnie, ze brzuszek Ci sie kurczy, efekty wagowe na pewno beda. Przyznam, ze te wpadki czasami nas umacniaja.
    Kurcze ja nie wiem, jak to zrobilam, ze mam wiele motywacji i szkoda mi przerwac zdrowego trybu zycia... To chyba odgorna sila
    Acha moge sie pochwalic tym, ze jestem ratownikiem od wczoraj :P

    Pozdrawiam i zycze udanego dnia!!!

  6. #1036
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    16/54

    Witajcie Dziewczynki

    Wczorajszy dzień miałam strasznie pracowity. Jak wiecie , często też pracuje popołudniemi i wczoraj własnie tak było. Praktycznie cały dzień siedziałam w papierach, a tak bardzo marzyło mi się wyjść na spacerek...............Ale na aerobiku byłam obowiązkowo , no i przerwie od pracy zrbiłam 15 dzień Szóstki.......
    Co do jedzonka , to było raczej niedietkowo , bo słodko.........Ale ten tydzień , to jest taka dietka - niedietka , więc nie dopuszczam do siebie żadnych wyrzutów.
    Wczoraj na obiado-kolację zrobiłam sobie twarożek z jogurtem naturalnym
    i z truskawkami. Pychotka i bardzo zapychające............Polecam

    Paulinko ja już nie jestem na SB , ale będę się starała w jak największym stopniu wykorzystać nawyki nabyłe w czasie dietki. Teraz postanowiłam trochę odrzucić ograniczenia i jeśc przede wszystkim zdrowo. No i dużo się ruszać.........

    Magdalenko ciekawe jak tam idzie Ci nauka. Pewnie jest Ci ciężko , jak widzisz za oknem słoneczną pogodę , a Ty musisz siedzieć w domu nad książkami.............Ale jeszcze tylko troszeczkę i będziesz w końcu mogła korzystać z uroków lata........

    Aniula musiałam przynajmniej na jakiś czas , znieść te wszystkie ograniczenia , bo chybabym oszalała. Tego nie wolno , tamtego nie wolno........Kiełbaski na grilu nie, piwa nie, ciastka do kawy nie.................Wiem , że trzeba tego wszystkiego przestrzegać, jak człowiek chce schudnać , ale ja już tak długo się ograniczam ( czego niestety nie widać po spadku wagi ), że w pewnym momencie miałam dość. W tym tygodniu trochę sobie pofolguję , ale postaram się zrobić to z głową. Nie chce w przyszłym tygodniu , zobaczyć dwa kilo więcej na wadze..........Tymbardziej , że robi się śliczna pogoda i wałeczki prześwitujące przez bluzkę są niewskazane............A od przyszłego poniedziałku staram sie opracować nowy plan - który nie będzie bardzo uciążliwy i powoli wcielać go w życie............

    Życzę miłego dnia
    Buziaczki
    Asia

  7. #1037
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Asiu,
    masz racje, padam z sil. wczoraj znow do 4 rano. gdyby nie ta swiadomosc ze za 9 dni koniec meki, to juz bym sie poddala. strasznie wolno juz sie ucze, chyba juz mi sie mozg zablokowal. a dietkowo jest ok. w sumie nawet ostatnio zmuszam sie do jedzienia, bo mi sie zoladek juz ze stresu sciska. jak tylko chce cos zjesc to wystarczy, ze pomysle o egzaminie i mi sie odechciewa. niezla metoda, co? no coz, juz nie marudze.
    Baaadzo zazdroszcze ci tego aerobicu.
    Buziaki

  8. #1038
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Hej Asiu !!!

    No trzeba wprowadzic troszke zmian, dieta nie moze byc przymusem... A na takim zdrowym odzywianiu rowniez sie chudnie, tylko moze w wolniejszym tempie...
    Ja od wczoraj na tysiaku. W koncu u mnie prawie etap utrzymania wagi, wiec trzeba bylo
    Kurde kazdy ma teraz strasnzy zpierdziel... Dobrze, ze ja sie uporalam z wystawieniem ocen i zdaniem kursu... Teraz mam prawie "wakacje" - ostatnie dni w szkole, w ktore zawsze sie nic nie robi, tylko siedzi bez sensu

    Pozdrawiam i zycze udanego dnia !!!
    Buziaki :*:*

  9. #1039
    Ribka30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1

    Domyślnie

    Cześć Asieńko

    W końcu jestem w moim biurze, ale od poniedziałku mnostwo ludzi i niestety niewiele wolnego czasu aby tu pobuszować.
    Przeczytałam sobie co u ciebie słychać i widzę, że w końcu postanowiłaś rozkoszować się witaminkami - to wspanial;e, na pewno Twój organizm za tym tęsknił, świeżutkie i pyszniutkie owocki , soczki, warzywka i od czasu do czasu coś zakazanego
    Powiem Ci Asieńko, że moj weekend też był jedną wielką bombą kaloryczną, niczego sobie nie potrafiłam odmówić, było piwko, ciasteczka i chińskie żarełko , ale co tam, trzeba czasami jakoś odreagować, ale od poniedziałku spowrotem wróciłam do dobrych nawyków i samokontroli
    Pozdrawiam cieplutko

  10. #1040
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Cześć Asieńko
    Zgodnie z obietnicą wklejam Ci linka do artykułu, o którym pisałam u mnie
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Czyli wszystko pod kontrolą
    3maj się Asiu
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •