Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

DUZA BUZKA JUZ MI SIE WSZYSTKO POMIESZALO I NA DODATEK TEN LENIWIEC

ZJEDZONE SPALONE
1 289,20 piatek 655
1 289,20 sobota o
976,40 niedziela 200

MUSZE SPRAWDZIC ALE COS W TYCH GRANICACH I JESZCZE TO SIEMIE LNIANE I CIASTECZKA ZBOZOWE - LOJ

Asienko! Pozdrawiam i zycze super tygodnia dietkowego!
Ja dzis sie w koncu zmobilizowalam na sport! I to od razu 2 godzinki, wiec sie ciesze!
W sumie glupio mi bylo tam isc, bo myslalam, ze wszyscy zaraz zauwaza, ze przytylam ze 3kg i ze od razu widac, i ze mi glupio...ale chyba troche przesadzam...
Postanowilam sie wiecej ruszac.
A jak twoj weekendzik?

Witaj Asiu

Słonko zostało 6 tygodni Twojej akcji
postaram się przyłożyć do niej...............

wszystko napisałam (wypisałam się ) u mnie..
wieczorkiem skrobnę raporcik, oby był
a) bez słodyczy! (no pomijając poranne ciasto.. )
b) ż ćwiczeniami!
c) z wiarą, ze dam radę!

buziaczki Asiunia miłego dnia

ps. a jak tam Twój weekend? zawzse w poniedziałki czekam na Twój raporcik dzielny raporcik i spadek wagi mam nadizieje, ze był i jesteś dziś bardzo uśmiechnięta

Kochana Asieńko!
Zdaję tygodniowy raporcik z mojej mordęgi. I tak.
Waga w dół o następne 1,4 kg. czyli w sumie od początku Twojej akcji 4,3 kg.
Nie myślałam sama, że aż tyle przez tydzień schudę, ale to wynik moich ćwiczeń.
Ściskam i pozdrawiam Cię serdecznie oraz życzę samych przyjemnych dni w nadchodzącym tygodniu.
Buziaczki

witam dietkowo
w piątek ok 1050 kcl
w sobotę ok 1100
a wniedzile ok 1500 i dwa pączki
więcej grzechów nie pamiętam.....

piątek: 911,9
sobota 1009,1
niedziela 1122,5

ruchu codziennie średnio pół godziny
waga mniejsza o 0,70 kg

Bardzo Ci dziękuję Asiu za ta akcję, nareszcie waga ruszyła dzięki niej

cześć asiu to tylko ja...zerkłam na wyniki akcji i aż mi się płakać chce...bueee...ja to potrzebuję chyba dobrego psychologa...no nic...odważyłam się wejść na forum, więc może znow się pozbieram i będę "dawną" korni...nomen omen grają w radio "this could be the first day of my life" zobaczymy....
buziaki, dla ciebie i wszystkich odchudzaczek!

w weekend nie bylo slodyczy... tyle dobrze!

Witaj Asiu, ja z życzeniami przyjaznego tygodnia i meldunkiem z 3 dni:
piatek 810....dzień jabłkowy, spacer 1 godz.
sobota 1045 kcal, bez cwiczeń, ale duzo prac domowych,
niedziela 1230 i tradycyjnie 3,5 godz marszu
Na wadze odnotowalam 1 kg mniej. Od początku akcji minus 4 kg

Witaj Asiu

Wracam po dość długiej nieobecnosci ( spowodowanej ogromem nauki, sesją i żarciem) i znowu sie odchudzam. Wczoraj było dobrze pod wzgledem dietowym- i dzis tez tak bedzie.

U Ciebie widze coraz bardziej waga w dół, super, gratuluje

Pozdrawiam gorąco i miłego dnia zycze Asiu