-
a czesc Dziewczynki
Słyszałyście juz moze
Wiosna ma byc baaaaardzo gorąca , podobno od kwietnia ma byc po 30 stopni
Nie wiem jak dla Was kochane, ale dla mnie to ogromna motywacja zeby zrzucic te kiologramy, nobo przeciez skoro takie cieplutko ma byc trzeba bedzie sie rozgladnac za przewiewnymi ciuszkami
Bardzo Wam dziekuje za dobre rady- własnie pije capucino wprawdzie nie z błonnikiem, jakos nie moge go dostac ale i tak przechodzi ochota na czekolade
Mam straszna werwe do odchudzania, i wogole mam ochote na metamorfoze.
Zmiana fryzurki, stylu ubierania, makijazu.. tez tak macie?
Do tej pory przewaznie chodziłam w dzinsach i bluzach bo myslałam ze taki strój skutecznie zatuszuje kilogramki - a teraz chce obcisłosci , kolorów i kobiecych fatałaszków to bardzo dziwne jak sie wszystko zmienia pod wpływem dietki
Aha mam pytanko, ile wg Was Siostry powinnam wazyć przy moim wzroscie 163 cm zeby wygladac szczupło ale kobieco, bo ciagle słysze ze z 56 bedzie mi brzydko hm
Pozdrawiam Was kochane serdecznie całuski Elvisku, Asiu, Celebranno,Najmaluszku
-
Mam troszkę luzu , więc wpadam.
Właśnie sobie piję jogurcik 0 % i na razie nie jestem głodna. Ten nabiał naprawdę jest smaczny , ale odczuwam brak czegoś konkretnego w buzi. Ale wytrzymam napewno cały dzień. Jak byłam młodsza to np. przez 2 dni jadłam tylko marchewkę i jabła. To były takie 2 dni oczyszczające. Też było ciężko , ale dałam radę.
Gotko nie słyszałam o tym , że tak szybko ma być lato. No to musimy się pośpieszyć z dietką, bo zostało mało czasu. Ja też mam ochotę na nowe ciuszki , ale zaczekam jeszcze trochę , jak spadnie parę kilogramów. Co do fryzurki - to już zmieniłam. Makijaż też ciągle modyfikuję , bo jakoś ogólnie nie znoszę monotonii. Jestem typowym bliźniakiem i bardzo , bardzo lubię zmiany.
Wydaje mi się , że przy wzroście 163 powinnaś ważyć 53-56 kilogramów. To zależy od budowy ciała , ale ważne żebyś się ze swoją wagą dobrze czuła. Ja przy wzroscie 160 chcę ważyć 50 , no może 52 kilo, ale już przy 55 dobrze się czułam ( pamiętam z dawnych lat). Więc jest to kwestia indywidualna.
Najmaluszku muszę sobie kupić talką rybkę w galarecie , bo strasznie mi narobiłaś smaka. Wogóle kiedyś , to nie przepadałam za rybami, a teraz bardzo lubię. Wczoraj i przedwczoraj np. jadłam makrelę . Niedużo bo jest dosyć tłusta , ale jednocześnie bardzo zdrowa. Ja też podobnie jak TY planuje sobie jadłospis na cały dzień,, chociaż nie zawsze się go ściśle trzymam .
Pozdrawaim Kochaniutkie
Życzę słonecznego popołudnia
U mnie słoneczko świeci bardzo mocno.
-
Hejka dziewuszki!
Asiu, ładnie Ci idzie!!! Widzę, że jak coś postanowisz, to tak będzie!! To mi się podoba, bo sama mam podobnie!
Też bardzo lubię węglowodany - chleb, makarony, ciasta i ciasteczka... ale przy dietce unikam ich. POzwalam sobie jedynie na dobre węglowodany z błonnikiem, czyli tekturki, muesli, otręby, ciemny chleb itp.
Asiu - render polega na wykonaniu przez komputer końcowego obrazka jakiegoś projektu : kolorowy obrazek np: aranżacji jakiegoś pomieszczenia (czyli to co robię w mojej pracy) lub widok jakiegoś domku, obiektu architektonicznego - (czyli to co robię po godzinach na zlecenie) Takie gotowe obrazki - wizualizacje można zobaczyć np: na stronach biur sprzedających projekty gotowe, lub w katalogach w kioskach. Taki render liczy się stosunkowo długo (kilka do kilkadziesiąt minut). Te z wnętrzami nie zajmują dużo pamięci, wiec mogę wtedy buszowac po internecie, a przy liczeniu tych z domkami mogę nawet się zdrzemnąć, ale nic więcej w tym czasie na komputerze robic nie mogę. Czasami w domu podczas liczenia jeżdżę na rowerze.. hihi..
Najmaluch - znam te rybki w galarecie - najbardziej lubię dorsze.. a ilość kalorii jest powalająca!
Gotka - ja też zmieniłam fryzurę gdy zaczęłam się odchudzać - miałąm wcześniej dłuugie ciemne włosy, potem zaczęłam cieniować boki i grzywkę ścinam po skosie... niedawno wróciłą do mojego naturalnego ciemnego koloru, a ostatnio miałam bordowy baleyage. Masz rację, ze taka zmiana potrafi korzystnie wpłynąć na wygla i samopoczucie - polecam! No i polecam tekże chodzenie w spódniczkach... niezależnie od stanu nóg wygląda się w nich po prostu kobieco!
Co do wzrostu nie wiem dokładnie co ci polecić. Sama mam 160 cm wzrostu i dązę do 52 kg, bo latem ważyłam nawet 50 ,a le nie wyglądałam zbyt ładnie... wyglądałąm jakby ze mnie spuszczono powietrze... hihi...
Dobra, lecę do szefowej po kolejne zadanie... może dzi w końcu uda mi sie normalnie wyjść...
papatki
Miłego popołudnia i wieczoru!
-
Witajcie!!!!!
Gotka ta wczesna wiosna...ale mnie zmotywowałaś!!!!! Już w kwietniu??? No jezeli będę trzymac się diety jak dotychczas to nie powinno być problemu.....no ale zobaczmy.
Narazie jest dobrze naprawde sie pilnuję i mam cichą nadzieję że może w końcu coś z tego wyjdzie.Widze teraz że moim dużym problemem było to że parcowałam do bardzo późna i dopiero po powrocie do domu jadłam obiad!!!! Często było to około 19, teraz kiedy siedze w domu z wiadomego powodu mam czas na pilnowanie aby zjeść w miarę wcześnie obiad a później lekką kolację. Celebrianko kawy jak nie było tak nie ma, szuakam wszędzie, ale widzę ze Gotka też nie może kupić.......gdzie my mieszkamy?????
Najmaluszku super ci idzie oby tak dalej trzymamy z tobą może razem nam się uda!!!!
Asia co do tego co powiedziała ci twoja koleżanka że jesteś szczuplejsza to ja słyszę to samo , myslę że dzieje się tak dlatego że właścniwie wagę trzymamy tą samą a zmienia nam się budowa. Ja wiem jedno ja założyłam na siebie dżinsy rok temu na serio wygladałam jak udziasty balon.....!!! targedia i nigdy w dżinsach nie chodziłam , za to wczoraj cos mnie napadło weszłam do sklepu z ciuszkami założyłam dżinsy i okazało sie ze wygladam całkiem nieźle i oczywiście kupiłam pierwsze od conajmniej 8 lat naprawdę dziewczyny!!!!!!!!!!!!! Bardzo sie cieszę zamierzam wygladać w nich jeszcze lepiej
Podrawiam Was mocno!!!!!!!!!
-
WItam póżnym popołudniem.
Ufffff cóż to za dzień. W pracy miałam takie szaleństwo że aż nie miałam czasu myśleć o pokusach. Ale to akurat dobrze. Niestety jeszcze wieczorami daję korepetycje z hiszpańskiego więc praca potrwa conjamniej do 20
Elvisek4 dzielnie się trzymasz. Nie smuć się z powodu braku pracy. Napewno coś w końcu się zmieni i nadejdą w tym względzie lepsze dni.
Asia0606 gratuluję udanego dnia mleczarza Może też się kiedyś skuszę żeby przeprowadzić taką akcję
Celebrianna mój drenaż linfatyczny jest domowej roboty Nie stać mnie na zabiegi u masażystów bo taki jeden potrafi kosztować nawet koło 180 złoty Mój zabieg robię w domowym zaciszu. Najpierw prysznic i peeling. Póżniej nakładam na nogi krem wyszczuplający ale go nie wklepuję, owijam się bezbarwną folią kuchenną, następnie zawijam się ciepło w koc i leże tak 30 minut.
Gotka o wiośnie cieplutkiej jak lato ja też słyszałam więc to musi być prawda. Ale fajowo
Całuski. Miłego wieczoru i nocki.
-
Muszę zrzucić 17 kg!
Cześć! Mam 30 lat, 165 cm i 76 kg żywej wagi. Próbowałam już chyba wszystkich diet. A teraz próbuję Meridię. To moja ostatnia deska ratunku. Dziś pierwszy dzień. Faktycznie prawie nie czuję głodu, a samopoczucie mam niezłe. Zobaczymy co będzie dalej!
Pozdrawiam
-
Witajcie Ślicznotki!!!
Oj dawno cytruska nie było... i sie stęskniłam za Wami!!!
To wszytsko przez to,ze zaczelam zajecia na uczelni i o godzinie 22 padam ze zmeczenia ,a wstawac musze raniutko i nawet nie mam czasu tu zagladac
Ciesze sie kochane ,ze tak ladnie wam idzie-powolutku dotrzemy do celu!!!Ja na razie sie jeszcze nie zwazylam..-w sobote tego dokonamAle mimo ze moja dietka nie wyglada ostatnio najlepiej(za duzo kanapek-za malo warzywek..) to czuję sie jakoś lżej i luźniej w ubrankach
Jestem z Wami moje drogie!!!Trzymajcie sie cieplutko i wielkie pozdrowionka dla Asi,batik,celebrianny,bes xyfki,najmalucha,gotki,elviska,dziuby i wszystkich,wszystkich!!!
-
Witaj Dziuba zapraszamy do nas chyba nawet coś nam wychodzi z tego wspólnego odchuadzania....przyznam że dokładnie nie wiem o co chodzi z ta meridią????????????? może nam opowiesz???? napisz o swoim sposobie na odchudzanie...no i oczywiście witamy cię w naszym gronie!!!
Cytrus dobrze że jesteś, myślałam gdzie sie podziałaś?????
-
Celebrianna, a gdzie Ty dorwałaś te alpenliebe bez cukru??? bo u nas cały czas są te poprzednie z cukrem
-
takczesc Dziewczyny
Witaj Dziuba w naszym gronie , jak fajnie ze stale sie ono powieksza, moja waga wyjsciowa tez wynosiła 76 kg wiec bardzo dobrze wiem jak to jest z tymi nadprogramowymi kilogramkami. Mysle ze jak bedziesz tu zagladac czesto to bedzie Ci troszeczke łatwiej bo to spowiednik, poradnik odchudzania,dobre rady noi odchudzajace sie siostry w jednym Noi własnie jak sie ma kryzys to warto tu zagladac- dziewczyny niesamowicie podtrzymuja na duchu- sama tego doswiadczam w ciezkich chwilach i w sumie niedawno dołaczyłam do niego wiec wiem co mowie
Cytrusek sie nam pojawił bardzo dobrze ze jestes jak ja lubie chudnac w sród osob ktore rozumieja bolaczki odchudzajacego sie i tez dbaja o wyglad i zdrowie daje niesamowitego kopa
Dziewczynki - Asiu, Celebrianno, Elvisku, Najmaluszku, Cytrusie chciałam powiedziec ze ochudzanie to jest poprostu batalia tak tak b-a-t-a-l-i-a
Przedewszystkim tu na wyćwike nastawiona jest psychika a zgubione kilogramy to efekt uboczny,nobo trzeba miec charakterek zeby obrócić sie z tym swoim niezdrowym stylem zyciem w dłoni o 180 stopni takze kocham kazdy zgubiony kilogram i coraz bardziej lubie siebie za charakter, mimo ze czasami mysle sobie ze po co mi to,ze mam ochote na nalesnika,pierozki, czekolade i inne.. ale jakos wygrywa ten zdrowy styl zycia, bo przypominam sobie jak marnie sie czułam wychodzac ze sklepu gdy chciałam sobie cos kupic ,a pani ekspedientka powiedziała " u nas w sklepie nie bedzie dla pani rozmiaru"
No ale juz blizej niz dalej do tych moich wymarzonych "56" chce ,chce schudnac bardzo i musze schudnac
Zreszta mam taka piekna moywacje ( kolejna) - mowiłam wam ze moj facet zostawił mnie dla innej? no jakis czas temu to było w kazdym razie byłam pulchniejsza niz jestem teraz i dowiedziałam sie dlaczego moje kochane : uwielbiał moj charakter ale wstydził sie przed kolegami ze jego dziewczyna wazy 76 kg, no widział mnie niedawno - to juz mowiłam i mnie nie poznał i jkos taki miły sie zrobił motywacja nasuwa sie sama, oczywiscie do niego nie wroce ale warto to zrobic dla własnej satysfakcji mimo ze to troche prózne
ua, ale sie rozpisałam dzis miałam ochote na te zwierzenia całuje Was mocno kochane siostry, trzymajcie sie cieplutko w ten mrozny dzien , ale juz za niedługo wiosna, pamietajcie papa.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki