Wątek: motywacja kończy się wieczorem...

Muszę wypróbowac takie naleśniczki. A posmażane na tłuszczu czy na teflonie można? Albo w kuchence mikrofalowej?
Buziaki
Ula
PS. Ale będzie balanga...

no i jak zamierzasz ja uczcic ?? :P chyba sobie jeden dzien odpuscisz bo chyba nie bedziesz jadla wtedy marchewki i brokulow a nalesniczki pycha musza byc, ja tesss szpinaczek lubnie

hejo!
nalesniki mozna odgrzac w mikro i na teflonie!:D
odpuszcze sobie a jak:D:D:D
Bike ja tez lubie spac ale musialam wstac...

zjadłam:
-platki z mlekiem
-2 kanapki z serem żółtym, szynka z indyka i maslem [czarny chleb]
-2 jabłka
-krupnik [bez marchewki i ziemniakow] 1,5 talerza
-marchewka tarta
-2 galki lodow [brzoskwiniowa i borowkowa] i wafel
-miseczka tegoz samego krupniku tylko, ze teraz nie chcialo mi sie wyciagac ziemnaikow
*kawa, mleko, herbata, woda


jestem okropnie zmeczona, jakas taka wypalona...
cieszy mnie okropnie to sloneczko:D:D
dzisiaj zamaist pojsc na zajecia z angielskiego poszlismy z rodzenstwem na lody i pozniej na waly nad Wisle...

trzymajcie sie!

Nie ma to jak wagary zwlaszcza z angielskiego i to w dodoatku na lody ... ja jestem ZA!!!

jejkuś zobaczyć wisłę....

u mnie to płyną tylko takie ścieki z oczyszczalni
ale i tak jest rewelacyjnie
zapraszam do łańcuta, same atrakcje turystyczne

jak w wierszyku:
jest na podkarpaciu taka zapadła wiocha
która zamiast przeć do przodu to się w rozwoju cofa..




buziak :*

Aż bym zjadła teraz loda...
Dzięki za naleśniczki (przepis)
buziaki
Ula


(śliczny malutki kociaczek, prawda? )

Kiedyś muszę spróbować szpinaku... Jakoś nie mogę się przełamać Nawet Popeye i jego poszpinakowa siła mnie nie przekonują
Pozdroofka!

ja wlasnie wczoraj zaadoptowalam malego kotka bezdomnego.to juz moj 8 kot .mialam 6 ale ostatnio 2 male malenstwa potrzebowaly domku.mam rowniez malego psa wiec raze 9 kochanych przylepek.napewno pomyslicie wariatka

Witaj Julcyś
uwielbiam szpinaczek, ja sobie lubię camembercika rozpuścić w gorącym szpinaczku i tak razem zjeść, mniam...
a za lodami nie przepadam, no chyba że są to bakaliowe z zielonej budy...
pozdrawiam

hejka skarbie!
chciałam się pochwalić minusowymi kiloskami
Cały czas trzymam za Ciebie kciuki i czytam co u Ciebie
a tymi naleśnikami to mi narobiłaś chętki! TYle, że ja tylko na słodko (ups!)
Buziam serdecznie
Mykam na basenik troszkę się rozruszać i pobić z kumpelą w wodzie
plusk plusk!
:P