Nie smućcie sie prosze z powodu Papieza... przeciez on jest teraz taki szczesliwy ...
A co do dietki to wszyscy sie zabieraja ... od dzisiaj za SB , wiec dolaczam do nich =) buziakai Jucyk ... i głowka do góry
Nie smućcie sie prosze z powodu Papieza... przeciez on jest teraz taki szczesliwy ...
A co do dietki to wszyscy sie zabieraja ... od dzisiaj za SB , wiec dolaczam do nich =) buziakai Jucyk ... i głowka do góry
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Boojka ma rację Ojciec Święty jest teraz szczęśliwy Ale jednak kogoś brakuje I dlatego jest smutno
Trzymaj się Julciu Dasz radę
ja sie staram nie smucić. dzis w szkole mieliśmy mszę za papieża...
za chwilę ide na kopiec zapalać znicze ze znajomymi...
zjadłam dziś:
-płatki z mlekiem
-kanapka z serkiem białym z chleba tostowego
-jabłko
-kawałek indyka z borówką
-sałata zielona
-pomarańcza
-płatki z mlekiem
kawa, woda, herbata czarna i zielona
wiecej nie jem dziś!
troche poskakalam na skakance...
pozdrawiam ciepło was wszystkie! buziolce
cześć julcyku, alez Ty masz wymiary! Sto lat się nie mierzyłam, ale kiedyś moja talia była niewiele mniejsza od Twoich bioder a jeżeli chodzi o małe żółte płatki to na pewno są kukurydziane ja się kiedys zajadałam fitness nestle, ale odkąd zmienili skład już nie są takie dobre. mają dużo mniej błonnika. chociaż pewnie i tak są lepsze od kukurydzianych.. trzymaj się ciepło, pozdrów kaczki krakowskie przy okazji spaceru
Nasza julio kochana, ja ci od dawna powtarzam, żeś Ty szczupła babka jest, i w sumie to odchudzanie u Ciebie to jak u Waszeńki, tylko kosmetyka!
Pozdrawiam, trzymaj się cieplutko, takie uściski w tych dniach są chyba każdemu potrzebne...
No, no...tylko kosmety, faktycznie...ile ja bym dała, by już ważyć tyle co Julcyk....ale to tobrze, że dziewczyna dba o siebie...nawet jak jest się szczupłym, to jak się je byle co, to można się nabawić jakiegoś choróbska w przyszłości...a dieta to przecież "mądre jedzenie". No, Julcyś..dawaj, dawaj......
Racja Warto zauwazyc, ze walka z trzema kilosami jest tak samo wazna jak walka z dziesiecioma.
Bo gdybym walczyla z tymi trzema pare lat temu - nie musialabym teraz lornetka szukac straconej sylwetki - nie?
Sciskajace i serdeczne
Julcyś bardzo Cię pozdrawiam!
Trzymaj się nadal dzielnie i skacz na tej swojej skakanusi jak najwięcej!!
MIŁEGO DNIA
hm Aniu narobilas mi ochote na skakanke...
zaraz po forum biegne poskakac... zwiekszam ilosc:P
wieczorem napisze co zjadlam...
mialam duuzy obiadek:D ale dietetyczny!
Zakładki