Strona 1243 z 1475 PierwszyPierwszy ... 243 743 1143 1193 1233 1241 1242 1243 1244 1245 1253 1293 1343 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 12,421 do 12,430 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #12421
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Beatko pozdrawiam i życze,zeby ten maratonik w pracy był jak najlżejszy-trzymaj sie szczuplaku


  2. #12422
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Beatko myślę cieplutko o Tobie i przesyłam energię do pokonywania wszelkich maratonów tego wekendu.
    A dla odprężenia zabieram Cię na wirtualny spacerek....

    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  3. #12423
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Bikusiu Aniołeczku
    Zwalniam Cię dziś od czuwania nade mną. Nie możesz się przemęczyć. Dziś popilnuję się sama
    Beatko dużo wytrwałości życzę Wielka bużka ( już mogę ) i pozdrowienia


    Muchomorek dla tych o każą Ci tyle pracować

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  4. #12424
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Beatko kochana, wpadam do Ciebie w niedzielny poranek z pyszną i aromatyczną herbatką :P :P :P

    Mam nadzieję, że dobrze Cię nastroi i uśmiech nie będzie dziś schodził z Twojej uroczej buźki

    Spokojnego dnia! Wiem, że będzie pracowity, ale chcę abyś wiedziała, że bardzo cieplutko o Tobie myślę

    Pozdrawiam słonecznie



  5. #12425
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Buziaczki Beatko

    Buziaczki zapracowana istoto

    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #12426
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Buziaki Beatko


  7. #12427
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Już się zaczął poniedziałek - mam nadzieję, że odpoczniesz
    Ja mam jeszcze trzy dni urlopu i w czwartek do pracy. Nie wiem kiedy to przeleciało?
    Kurczę Ty juz ważysz tyle ile ja bym chciała
    No ale zapracowałaś na to

    Buziaki ślę
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  8. #12428
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Ja też mam nadzieję, że dzisiaj odpoczniesz
    Bike, proszę o kilka słów na rozum. wczoraj miałam megawpadkę. Żarcie wymkneło mi się spod kontroli. Nie wiem, jak to mogło się stać. Może jakiegoś kopniaczka motywacyjnego byś mi mogła zafundować?

    pozdrowienia gorące!
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  9. #12429
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witajcie

    właśnie rozpoczyna się weekend mój prywatny weekend oczywiście
    świeci słoneczko, więc zaraz po napisaniu tego postu idę na spacerek

    maraton pracowy jakoś przeżyłam, na szczęście trafiłam na dyżur kierowniczy bardzo fajnej dziewczyny, więc od razu super mijał czas hehehe, żeby tylko jeszcze ci upierdliwi klienci nie przychodzili

    fotka u góry wklejona nie bez kozery, wczoraj mój Misiek zrobił samodzielnie ( przy wydatnej pomocy młodych ) musakę na obiad po prostu poezja mu wyszła a nie musaka
    ja po powrocie z mojego maratonu oczywiście wrąbałam swoją porcję nie bacząc na późną porę no ale warto było
    ale guzik mnie to obchodzi, po wielogodzinnym "fitnessie pracowym" miałam prawo zjeść jak robotnik wykwalifikowany

    dziś wracam do moich wieczornych ćwiczeń, bo jak się chyba domyślacie w sobotę i niedzielę nie ćwiczyłam nic prócz wygibasów w pracy

    plan:
    Iś: 2 kanapki z pasztetem, pomidorem, ogórkiem małosolnym i cebulką
    IIś: jabłko, sałatka z pomidora, ogórka jw i cebuli
    o: fasolka szparagowa, 3 ziemniaki gotowane, jajecznica
    p: 4 kostki czekolady z orzechami
    k: jabłko, tekturka z serem, pomidorem, ogórkiem jw i cebulką


    CzarnaWampirzyco też bym chętnie zarządziła, żeby wszystkie weekendy były wolne, ale niestety się nie da dzięki za pamięć

    Aneczko ani mi się waż masz siedzieć pod moim skrzydłem i walczyć bo jeśli tylko odpuścisz, to będzie to staczanie się po równi pochyłej i ani się obejrzysz, jak staniesz się z osoby pulchnej osobą o monstrualnej otyłości i na dodatek borykającą się z mega kłopotami zdrowotnymi

    Kasiu Cz. no właśnie, trzeba żyć w realu czasami wolałabym na dobre przenieść się w ten nasz wirtualny świat forumowy, bo tu jest tyle dobrych duszyczek i nie ma głupich klientów przez których płaczą młodziutkie dziewczyny ( koleżanka w sobotę płakała przez bydlaka z pełnym portfelem ) musiałam jej wytłumaczyć, że nie warto, bo to taki gatunek podludzi, ja ich nazywam: "Weekendowy klient-cham", mam kilka kategorii klientów, na szczęście większość to poprostu "Weekendowy klient-coolturalny"

    Jupimorku no to trzeba wybić Twojej Towarzyszce te głupawe pomysły o opuszczeniu ciepłego kącika pod moim skrzydełkiem ... a Ty byłaś chora co to się wyprawia, wszyscy prychają i kaszlą, moja Siostrzyczka wczoraj późnym wieczorkiem do mnie dzwoniła i też jest na zwolnieniu biedna ... ja czuwam bez względu na cokolwiek, pamiętaj o tym

    Gosiu wzięłaś na siebie bardzo dużo obowiązków no ale życzę Ci, żebyś podołała wszystkiemu, trzymam za to kciuki

    Ewuniu dziękuję, wiesz przydała się ta energia przesyłana przez Ciebie i wszystkie dziewczynki, niemal czułam ją fizycznie i dzięki temu łatwiej było przetrwać

    Dagmarko bardzo żałuję, że nie mieszkamy z Aneczką bliżej siebie, czasami mam ochotę nakopać Jej w pupę i byłaby fizyczna, realna możliwość

    KasiuOskubana dziękuję i mam nadzieję, że Twój był lepszy od mojego

    Selva wiesz, wczoraj po skończeniu maratonu koleżanka z pracy dziwiła się mojej fajnej kierowniczce i mnie, że jeszcze mamy siłę się wygłupiać i żartować, a ja jej odpowiedziałam, że optymiści tak już mają, to chorobliwe

    Joluś dziękuję za pamięć i te cudne foteczki Goldiego też przesyłam Wam buziaki

    MartuśAnimko idę zaraz na jesienny spacerek, będę tam o Tobie myślała, więc będzie trochę tak, jakbyś ze mną spacerowała

    Waszuniu dzięki za pamięć zapracowana istota zaraz idzie na spacer, pozwolić słoneczku polizać się po twarzy

    Uleńko nic nie stoi na przeszkodzie, abyś i Ty zaczęła pracować na swój sukces i żebyś z dumą ( bo ja jestem dumna, naprawdę piszę to szczerze ) pokazywała swój tickerek ... tak jak wyżej napisałam, zaczynam swój weekendzik, bo dziś i jutro mam wolne

    Fruktelciu postaram się odpocząć ile się da, trochę aktywnie, trochę na kanapie a co, należy mi się, no nie ... co do wpadek, to ja wczoraj późno pożarłam wielką porcję wspaniałej musaki, ale nie mam jakoś z tego powodu wyrzutów sumienia, hmmm a powinnam no ale skoro domagasz się kopniaczka, to go potem dostaniesz

  10. #12430
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Witaj Beatko!

    No ten obiadek na talerzu super się prezentuje.
    A Ty mówisz że był wyśmienity to na pewno tak było.
    Ja czegoś takiego nigdy nie jadłam...
    Mój weekend był ok.
    W sobotę szukałam kurtki dla mnie ale nic mi nie wpadło w oko.
    A w niedzielę byłam w kinie a pod koniec dnia w kuchni zdrapałam okruchy farby co schodziła i pomalowałam. Fakt że jest różnic ale jak porządnie wyschnie to się zrówna.

    Pozdrawiam i miłego dnia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •