Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

O tak!

To święta prawda z tym śniadaniem :P :P jest ono właściwie najważniejszym posiłkiem dnia
Dlatego powinno być prawidłowo skomponowane :P

Beatko, spokojnego dnia w pracy Ci życzę kochana :P :P

Beatko, fajnie, ze zaczelas cwiczyc. to wazne! i sniadanko tez. sama pozwalam sobie codziennie na pyszna pelnoziarnista buleczke na sniadanko! Pozdrawiam piatkowo!

Bikuś Ty się nie przejmuj, że nas mniej odwiedzasz. Ważne, ze piszesz u siebie i wiemy, co u Ciebie słychać
Życzę Ci miłego dnia!

Witajcie
właśnie wróciliśmy z rodzinnych zakupów, chłopaki trochę obkupione i najważniesze że dla młodszego eleganckie buty, spodnie i marynarka na egzamin zakupione
teraz biorę się za jakiś spóźniony obiadek, potem się pobyczę trochę, a wieczorkiem ćwiczenia ach, jak ja lubie mieć wolny weekend a w perspektywie jeszcze mam jutro, które to jutro zamierzam na byczeniu i sporcie spędzić

dietkowo całkiem dobrze

plan:
Iś: płatki kukurydziane z jogurtem naturalnym i łyżeczką miodu gryczanego
IIś: sałata zielona z białym serem i rzodkiewkami
o: plasterek pieczonego schabu w ziołach, 2 ziemniaki gotowane, surówka z: kapustki młodej pekińskiej, cebuli, groszku konserwowego
p: jabłko
k: otręby z mlekiem i rodzynkami


Kasiu Cz. no właśnie, nawet ten artykuł dotyczący śniadań dałam dziś rano do przeczytania naszemu młodszemu młodemu, bo nie miał zamiaru zjeść śniadania twierdząc że nic sie nie stanie jak nie zje w rezultacie jednak zjadł

Magdalenko no zaczęłam ćwiczyć, jak już przełamię tego lenia który siedzi tam w środku, to tak naprawdę bardzo lubię te moje tańce i ćwiczonka a bez tego żadna dietka jeszcze nikomu nie pomogła

Fruktelciu staram się w każdym razie pisać, bo sama bardzo nie lubię kiedy ktoś zostawia swój wątek na wiele tygodni i zostawia też nas w niewiedzy i zmartwieniu więc staram się nie robić tego Wam moje kochane

Beatko, ciesz się wolnością weekendową na maksa

Fajnie, że zakupy udane a szkoda, że pogoda niezbyt ciekawa, no ale na to nie mamy wpływu a szkoda

Życzę bardzo efektywnego byczenia się

Hi Bike, oj zaczerwieniłam się się bardzo - nie lubisz jak ktoś zostawia swój wątek na kilka tygodni, a ja zostawiałam na kilka miesięcy. Takie życie, niestety. No ale teraz już nadrabiam zaległości. :P Specjalnie wczoraj późnym wieczorkiem szykowałam obiadek na weekend, aby móc Was dzisiaj poodwiedzać. :P Za oknem wspaniały wschód słońca ... uwielbiam kiedy mogę przywitać tak wcześnie nowy dzień - wspaniałej niedzieli życzę. :P :P :P

WITAJ
O DIETCE NIE MYSLE-MYSLE O DACHU
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Witajcie

przepiękna dziś pogoda w Wawce, cudne słonko i ciepełko, oby tak zostało na cały dzionek
ja dziś poza ugotowaniem obiadu zupełnie nic nie robię, pełen luz i spontan
wieczorkiem będą oczywiście ćwiczonka
wczoraj dałam sobie niezły wycisk, naprawdę dużo potańczyłam i poćwiczyłam bardzo porządnie, aż pot się lał
haha, a dowodem na to, że po takich super ćwiczeniach mam przypływ energii może być to, że jak już skończyłam ćwiczyć naszło mnie na szorowanie wszystkich sanitariatów tak wieczorem nie ma jak sport

dietkowo było wczoraj dość poprawnie, choć nie ustrzegłam się niestety pieczywa na drugie śniadanie w zbyt dużej ilości

plan:
Iś: 2 kromki chleba pełnoziarnistego WR z sałatą, serem, szynką i pomidorem
IIś: jabłko
o: surówka z sałaty, szczypiorku, pomidora, kotlet mielony, 2 ziemniaki gotowane
p: 4 kostki gorzkiej czekolady
k: otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym


Kasiu Cz. ano cieszę się, cieszę jeśli pogoda się utrzyma, to zamierzam sobie zrobić spacerek nad naszymi jeziorkami oby dziś było inaczej niż wczoraj, bo wczoraj rano też było ślicznie a potem się skiepściło

Belluś ale nie masz się co rumienić, bo to że ja czegoś nie lubię, to nie znaczy że cały świat ma się do tego stosować nie jestem megalomanką a tak poważnie, to ja poprostu przywiązuję się do ludzi i kiedy ktoś nagle przestaje pisać na swoim wątku, to czuję się tak jakby porzucona no i co ja na to poradzę

Psotulciu hihi, o diecie nie trzeba myśleć, wystarczy ją stosować no ja rozumiem, że remont jest bardzo absorbujący i stresogenny, ale to nie powód, żeby nie dietkować Kochanie

BEATKO SWIETNIE,ZE MASZ WOLNE W TEN WEEKEND
JA ROWNIEZ MAM WOLNY W TEN WEEKEND I SIE CIESZE Z TEGO,ALE JAKOS NIE BYL JAK DO TAD ZA BARDZO DIETKOWY
JEDNAK POGODA BYLA SLICZNA WCZORAJ ,TAKA SLONECZNA JAK BY WISONA BYLA A TUTAJ JESIENC JEST
POZDRAWIAM SERDECZNIE

Melduję, że wróciłam z basenu pływać nadal nie umiem, ale jakieś minimalne postępy są

Beatko, sport to wspaniała sprawa, prawda?

Ja po baseniku czuję się fantastycznie i wściekle głodna, wszystko woda ze mnie wyssała

Właśnie makaron w sosie grzybowym dC oczywiście mi się robi

Poszłaś na spacer? bo pogoda rzeczywiście fantastyczna

Wspaniałego niedzielnego popołudnia a właściwie to już wieczoru Ci życzę