Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Witajcie
Uff, jakoś przetrwałam ten dzień w pracy, jeszcze tylko jeden... i wolność i swoboda ...
u nas w Wawce spadł piękny śnieżek i wszystko jest takie śliczne, bialutkie ...
od razu wydaje się że dzień trwa jakby dłużej, bo ta biel sprawia że jest jaśniej ...
jestem bardzo z siebie zadowolona, bo udało mi się kupić coś ślicznego na pożegnanie dla mojej pani Eluni))... to jest pani, która codziennie rano sprząta w firmie, rozstanie z Nią będzie dla mnie chyba najboleśniejsze... to jest tak cudowna osoba, że troszkę mi przypomina z zachowania Moją Mamusię... ma serducho na dłoni, a dla mnie była zawsze serdeczna i dobra... kupiłam jej taki śliczny malutki czajniczek na podgrzewaczyku i tam do środka można włożyć taką maleńką świeczuszkę, a do czajniczka nalać olejku eterycznego... no po prostu coś pięknego!!))... sama bym chciała mieć takie coś

Kuleńko ...
oczywiście, jeśli tylko coś z NG mi się trafi, to zaraz Cię o tym powiadomię... szkoda że już masz ten mój zdublowany numer, ale zobaczymy co jeszcze da się zrobić...
a co do pracy, to masz rację, pieniądze były z tego bardzo marniutkie a wymagań było bez liku i na dodatek wciąż się mnożyły... dziś dostałam jednak tę umowę, jutro ostatni dzień pracy, potem wykorzystam urlopik, a 1 lutego mam się zgłosić po te moje grosze... bo w umowie mam że płacą z dołu każdego 1 dnia m-ca...
w nosie tam z nimi, szkoda mi tylko rozstawać się z kolegami, bo to naprawdę fajni ludzie...
całuję mocno

Zabiegana ...
nie martw się, u Ciebie też na pewno spadnie, bo zapowiadają na przyszły tydzień większe opady śniegu w całej Polsce ...
buźka

Hiphopek ...
brawo, widzę że dzielnie rowerujesz... i bardzo dobrze, bo spalasz sporo kalorii przy tym ...
ja też staram się dietkować ostro i ćwiczę codziennie, tańczę i robię mnóstwo innych rzeczy żeby tylko spalić jak najwięcej sadła...
pozdro

Ewuś ...
no to widzę że jesteś nieźle zabiegana, dzięki że jednak mimo to znajdujesz czas żeby tu wpaść ...
ciekawa jestem co tam u Ciebie, zaraz idę poczytać na Twoim wątku...
całuję mocno MTMWP

Anamat ...
no to widzę że obie mamy kłopoty z dostaniem się do kompa...
ja już z utęsknieniem czekam na moment kiedy to mój Misiek zamontuje wreszcie naszemu młodemu jego kompa...
ale będę miała luz przy moim ...
pozdrawiam cieplutko

Lelaj ...
a wiesz, musisz znowu do Wawki zajechać kiedyś, a najlepiej teraz bo śniegu dziś znowu dosypało i jest cudownie bialutko ...
zgadzam się z Tobą, że Wawka to piękne miasto, choć są też miejsca które mi osobiście się nie podobają...
ale Ty też nie możesz chyba narzekać, co ...
Wrocław jest przecudownym miastem, niektóre miejsca są magiczne... byłam tam tylko raz, ale tak bardzo mi się tam spodobało że na pewno tam wrócę...
zresztą w całej Polsce są takie urokliwe miejsca ...
całuję mocno

Madziulka ...
dzięki kochanie za słowa pociechy, ja też w to wierzę, bo taka już ze mnie niepoprawna optymistka ...
brawo kochanie, fajnie że dietkujesz dzielnie ...
ja też nie daję się zimie, bo wiem że niedługo będzie wiosna i trzeba będzie pokazać to i owo ...
a wtedy my już będziemy zgrabniejsze i chętnie będziemy pokazywac nasze figurki, prawda ...
całuję i życzę miłego dnia

Marti ...
dziękuję za miłe słowa, to bardzo dla mnie ważne w tej chwili...
a ważenie u mnie będzie w niedzielkę, sama jestem ciekawa jak będzie ...
pozdrawiam ciepło

Martal ...
dzięki, ja też Cię pozdrawiam serdecznie ...
zimno to jest, ale za to pięknie, bo tak biało i czysto [/b]

Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 3 tekturki z serem
o: surówka z: kukurydzy, cebulki, kapusty pekińskiej i siemionka + 2 jajka sadzone
deserek: 2 kosteczki czekolady truskawkowej
p: otręby o smaku śliwkowym z jogurtem naturalnym, 4 mandarynki
herbatki i woda

ruch:
biegiem do i z pracy
wieczorne tańce i ćwiczonka

Witaj bike...
Tyle sie tu u Ciebie dzieje ze musialam nadrobic zaleglosci rzeczywiscie W Warszawie zrobilo nam sie bialo a przez to bardziej czysto....moze i dlatego moj humor sie poprawil....
Ja tez bede sie wazyc w niedziele i czuje ze waga zleciala...malo jem bo zolodek sie chyba skurczyl...ale to dobrze....
Ja tez uwazam ze znajdziesz sobie prace.....czego Ci z calego serca zycze ...
Ja 2 lata temu tez mialam ten dylemat ale teraz jestem zadowolona....
Pozdrawiam i zycze milego popoludnia............

Stellunia, ja też wolę aby zima była choć troszkę zimą ... to o wiele ładniej wygląda ze śnieżkiem, prawda ...
co do pracy, to muszę być dobrej myśli, nie mam innego wyjścia ...
życzę Ci dużo sukcesów w odchudzanku, na pewno nam się uda ...
pozdrawiam cieplutko

Dobra, to zmykam ćwiczyć...
życzę wszystkim

DOBREJ NOCKI

Beatko...pani ela na pewno bedzie szczęsliwa że dostanie od Ciebie taki łądny czajniczek...ale smutno jej będzie że nie bedziesz juz tam pracowac....szkoda, ze takich fajnych ludzi z pracy nie można ze saoba zabrać tam, gdzie nie ma takiej Salwatore
ale i tak wiem, że znajdziesz lepsza prace

Beatko...czekam z nieciperliowścią na pomiary
i życze samych dietetycznych i cwcizenkowych
ale przede wssytkim pogodnych chwil...
niech Cie optymizm nie opuszcza

miłego ostatniego dnia pracy...
na pewno znajdziesz jakas fajna nowa prace:D

BUZIAKI PRZEDWEEKENDOWE!!!

Witaj Beatko

u mnie dietka super ,dzisiaj trzeci dzien nowej dietki- nie łącze węglowodanów z bialkiem ,rewelacja nie chce mi sie az tak jesc
Beatko chciałam ci bardzo podziekowac za e-maile ,za porady ,a zwlaszcza ze powiedziałas mi o muzyce jest naprawde duza roznica wczoraj wlasnie sobie potanczyłam ponad godzinke a dzisiaj jestem połamana łaaał,rewelacja

wczoraj u nas padał deszcz a ja poszłam z Paulinka do lasu a tam padal sobie bielusienki piekny snieg , sniegu było do kostek ,niesamowita aura nie moglam sie napatrzec,załowalam bardzo ze nie miałam aparatu fotograficznego

Miłego piateczku

Witaj Bikiś !!!
U nas dzisiaj pogoda pod psem
Dietka powoli dobiega do końca ale powiem ci szczerze ,żę już mam jej dość co prawda efekt jest w postaci 5 kg ale o wiele lepsza jest dieta 1000 kcal i ćwiczenia.


Miłego dnia