Strona 489 z 1475 PierwszyPierwszy ... 389 439 479 487 488 489 490 491 499 539 589 989 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,881 do 4,890 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #4881
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    czesc Beatko


    wpadam na chwilke do Ciebie zeby zyczyc ci miłego dnia
    u mnie w dalszym ciagu bieganiny marzy mi sie doslownie 5 minut dla siebie czasu czyli nic nie robienie
    cos wydaje mi sie ze tam u rodzinki tez nie odpoczne ,bo to tak jest jak sie jest u kogos ale no cóz czego nie robi sie dla dziecka


    Beatko zmartwiłas mnie ...mam nadzije ze to było chwilowe....nic powaznego..zadne załamanie na dluzszy czas...w sumie ja tez tak miewam ..szkoda ze sie mijamy ....mysmy sobie poklikaly a rozmowa zawsze daje ulge obynajmniej mi...zreszta wiesz nieraz zaliłam sie z moimi problemami..chciałbym tez Tobie jakos pomóc


    ale ty zabka masz imprez za imprezami ..kochana kiedy ty bedziesz spac


    to rozumiem ze przyszły tydzien bedziesz odsypiac...Beatko a przypadkiem teraz twój mąz nie ma urodzin????????bo wiem skarbie z ety jestes z pazdziernika ..mam nadzije ze nie przekrecam


    buziaczki sloneczko

  2. #4882
    Guest

    Domyślnie

    WITAJ BEATKO JA TYLKO NA CHWILE BO ZARAZ IDĘ PO ROWERKOWAĆ NA STACJONARNYM A PÓŹNIEJ NA ŚNIADANKO POZDRAWIAM

  3. #4883
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    WITAJ ZABIEGANE SLONECZKO.MAM PRZERWE W ROWERKOWANIU ALE INNE ZAJECIA MAM NADZIEJE SPOWODUJA WIEKSZE SPALANIE . UDANYCH IPREZEK!

    TE PREZENCIKI TO DLA TYCH CO NA NIE ZASLUGUJA -BUZIOLKI.

  4. #4884
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie





    Witajcie dziewuszki
    ja tylko na momencik, bo dopiero wstałam po nocnej imprezie, a już muszę przygotowywać się do rodzinnej małej imprezki... oj, czas mnie goni
    wczorajszy dzień upłynął dla mnie pod znakiem pieskowym
    najpierw byłyśmy ze Stellunią i jej córcią u ich Miluni ... sunia jest tak cudowna, że brak mi słów, można się w niej zakochać od pierwszego spojrzenia
    ale wrażenia z wyprawy opiszę jak będę miała więcej czasu, bo tyle tego było, że nie da się tak w dwóch słowach... było poprostu super
    a wieczorem byliśmy z Miśkiem na kolejnej imprezce z cyklu: Witamy Kangura
    i wiecie co
    tam była piękna 2letnia suczka cane corso
    cudo po prostu, o tym też opowiem następnym razem, bo to też dłuższa historia
    dietkowałam dzielnie, ale 3 shandy wypiłam, jak to ja zwykle na imprezach


    Gosiu... rozumiem Twoje rozterki, pamiętam siebie z czasów kiedy musiałam oddawać moich chłopców do żłobka... ale wiesz, tu masz o tyle lepiej, że to jest opiekunka, zajmie się Twoim Kamilkiem najlepiej jak potrafi i tylko nim... a w żłobku dzieci tęsknią za rodzicami i nikt tam nie ma czasu żeby się nad każdym dzieckiem pochylić... więc myślę, że to najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji... Kamilek szybko się przyzwyczai i będzie ok, zobaczysz że tak będzie

    Magdalenko... no to znowu szpiegom mówimy stanowcze: NIE ... a kysz, a kysz od Magdalenki, mam nadzieję, że i tym razem uda mi się odpędzić od Ciebie te maszkary ... oby zająły się jak najszybciej sobą

    Madziulek... u mnie już wszystko w porządku, staram się nie dawać żadnym takim dłuższym dołom, zresztą to nie leży w mojej naturze jak wiesz... też już bym sobie z Tobą porozmawiała, bo brakuje mi tego... ale wierzę, że niedługo znowu sobie utniemy jakąś pogawędkę... i życzę Ci mniej zabiegania, wiem co to znaczy bo sama nie wiem czasem jak się nazywam

    Justynko... ale masz fajnie z tym stacjonarnym rowerkiem, jak przyjdą jesienne słoty i zimowe mrozy będziesz mogła sobie pedałować... choć to nie to samo co takie rowerkowanie w terenie, ale zawsze jakiś sposób na poprawienie kondycji

    Psotulko... a ja zasługuję ... hihihi, mam nadzieję, że tak, bo lubię prezenciki... u mnie zabiegania ciąg dalszy, więc zaraz zmykam do roboty w kuchni, taki jest los imprezowicza, jak się chce gości to trzeba zasuwać

  5. #4885
    Awatar zabiegana
    zabiegana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-11-2004
    Posty
    912

    Domyślnie

    hej bikus!!! ciesze sie, ze dolek ci juz przeszedl!!!! nastepny za rok!?
    ale sie nam rozimprezowalas, i dobrze!!!
    a ja dzisiaj jade do domciu, mam nadzieje, ze rodzice nie beda mieli czasu mnie karmic dziwnymi rzeczami!!!
    buuuzka, uciekam sprzatac!



    w 2009: -10kg z Dukanem, potem +1kg rocznie, teraz walka o ostatnie 4 kg!

  6. #4886
    Awatar zabiegana
    zabiegana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-11-2004
    Posty
    912

    Domyślnie

    ...a co to jest shandy? drink? alkohol? jakas kangurowa specjalnosc?



    w 2009: -10kg z Dukanem, potem +1kg rocznie, teraz walka o ostatnie 4 kg!

  7. #4887
    Aga771 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Beatko
    Życze Cudownego weekendziku i przesyłam ekspresowe buziaki

  8. #4888
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Jestem znowu na chwilunię, bo już ciasta zrobione, obiadek już zjedzony, a zaraz muszę się zacząć przygotowywać na rodzinną potrójną imprezkę: urodziny Miśka, imieniny synka i moje imieniny w jednym
    a wieczorem, jak już rodzinka się rozejdzie do domów, my szykujemy się na kolejną imprezkę z Kangurkiem... jutro też coś się kroi, no ale narazie jeszcze nie wiadomo


    MadziuZabiegana... shandy to jest australijska i chyba ogólnie używana nazwa na mieszaninę piwa z lemoniadą... bardzo to lubię, a co najważniejsze nie boli po tym tak bardzo głowa hihihi... życzę Ci super miłej wizytki w domku, a Rodzice lepiej niech faszerują Cię owockami i warzywkami... pozdrawiam

    Aguś771... bardzo się cieszę, że spotkałyście się z Ewunią, tym bardziej że obie Was bardzo lubię... Ewunię znam najdłużej na tym forum, bo to ona mnie namówiła na założenie swojego wątku... tak więc znam ją jeszcze z czasów przeddietkowych... to cudna dziewczyna, żałuję że mieszkam tak daleko od Was... buziaki wysyłam

  9. #4889
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Plan dnia:
    ś: kawa z mlekiem, 2 kanapki z polędwicą i ogórkiem małosolnym
    IIś: 2 nektarynki, kilka winogron, kilka malin
    o: 5 ziemniaków, trochę gulaszu wieprzowego i 1 ogórek małosolny
    p: kawałek ciasta rafaello, kawałek sernika na zimno
    dużo herbatek i wody

    ruch:
    baaaaardzo dużo tańca na imprezce

  10. #4890
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    pamiętam o Was

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •