Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Bike, kochanie, ja też chcę taki wykres z wagą...... Baardzo proszę o instrukcje....
Bardzo miło tu u Ciebie, to jeden z niesamowicie mobilizujących mnie wątków. Ja na razie nie mogę dać sobie rady z napadami wilczego głodu i zaczynam ciągle "od jutra"... Teoretycznie jestem przygotowana super, a w praktyce idzie mi ....Ciągle liczę na to, że wreszcie kiedyś zaskoczę na właściwy tor, dlatego podglądam takie genialne babki jak Ty....
Pozdrawiam gorąco.....

Cześć bikuś !!!
Nareszcie troszeczkę czasu znalazłam i wpadam z odwiedzinkami do ciebie.


Miłego weekendu !!!

oka jestem obiecalam ze bede i o to jestem juz po ingliszu po kolacji i wlasnie szamam jalblka qrde dlaczego one musza miec tyle kcal a nie np 1 kcal w 100 g ja tak kocham jablko 3 dzis zjadlam m i kkto wie czy jeszcze nie zjam

Zamieszczone przez anamat

Cześć bikuś !!!
Nareszcie troszeczkę czasu znalazłam i wpadam z odwiedzinkami do ciebie.

Miłego weekendu !!!

przepraszam, ze tak rzadko się odzywam ale sama wiesz Beatko jak mam teraz w domku ....dietke trzymam dzielnie...włAsciwie to sie tak do dietkowania przyzwyczaiłam, ze teraz to nie jest takie trudne
całuski w czółko nosek i policzki czerowne od mrozu

Hej, hej

wpadam do Ciebie i .... przepadam na długo, bo jak zwykle dużo gości, a z tyh odwiedzin dużo czytania, ale jakiego miłego czytania.

U mnie tez po śniegu ani śladu, ale dla fanek zimowego puchu załączam serdeczności i takiego "przystojniaka"

Papatki i miłego weekendziku

BIKUŚ, JAK TAM DZIONECZEK??

U MNIE OKIDOKI;
JADŁOSPIS ZARAZ WKLEJĘ W PAMIĘTNICZEK;
DZISIAJ Z RĘKĄ NA SERCU WSZYSTKO WG PLANIKU!!! PĘKAM W SZWACH.
CO PRAWDA, ROSÓŁ I MARCHEWKĘ ZJADŁAM O 19.00 ALE SKORO NIE JEST TO CIĘŻKOSTRAWNE ZWŁASZCZA BEZ MAKARONU TO CHYBA MOGĘ MIEĆ CZYSTE SUMIENIE))))))))))))

ŚCISKAM I POZDRAWIAM NA WEEKENDZIK

shizuśalez ja Ci zazdrszcze że już tylko utrzmujesz tę wagę .....ja tez chcę juz tak schudnąc zeby tylko utryzmywac te moje centymetry na jednakowym poziomie ...a tu cholercia dopiero 3....a moze aż ...jakby na to nie spojrzec...jednak na zawsze o to 3 cm już mniej

HEJ DZIEWUSZKI
Ja już po ćwiczonkach, może jeszcze pokręcę się chwilkę na twisterku, ale to za chwilkę...
na razie jednak wpadłam znowu na Dietkę, bo to jest w tej chwili mój jedyny nałóg ... myślę jednak, że całkiem nieszkodliwy, wręcz przeciwnie

Aia ... witaj u mnie ... wysłałam Ci na prv tę instrukcję o wykresiku, dostałam ją od kochaniutkiej Zuzi, więc teraz dzielę się nią z Tobą ...
dziękuję za dobre słowo, cieszę się że mogę komuś pomagać...
życzę Ci, żebyś znalazła w sobie dość siły by powalczyć o swoje zdrówko ... bo brak szczupłej sylwetki, to nie tylko estetyczne sprawy ale przede wszystkim zdrowotne ...
trzymamy za Ciebie kciuki a ja przesyłam wirtualne buziaki:*:*:*

Anamat ... no, pojawił się wreszcie nasz pracuś ... dzięki kochanie, że jednak mnie odwiedziłaś, mimo tego zabiegania jakie jest ostatnio Twoim udziałem ...
a jak tam dietkowanie u Ciebie, mam nadzieję że dobrze ... a synuś jak znosi powrót mamy do pracy, chyba zostaje w świetnym towarzystwie, prawda ... nawet znamy dobrze to towarzystwo chyba ... pozdrawiam cieplutko

Hiphopku ... chyba lepiej, że to są jabłuszka a nie jakieś wstrętne słodycze, prawda ...
ja też bardzo lubię jabłka i uważam, że mają naprawdę dobroczynny wpływ na nasze zdrówko...
tak więc jedz je na zdrowie ... buziaki

Ewulka ... witaj mój skarbie, MTMWP ...
wiem kochanie jak tam jest u Ciebie, wciąż jednak mam nadzieję, że to się w końcu zmieni na lepsze... wiesz, ja tego nie mogę pojąć ... tak chciałabym, żebyś mogła wreszcie odetchnąć i w pełni cieszyć się N. ...
co do dietki, to wcale nie jestem tym zaskoczona, wiem że Ty dasz radę, jesteś dla mnie pozytywnym przykładem ...
przytulam Cię mocno i całuję, wprawdzie tylko wirtualnie, ale Ty wiesz że z serca :*:*:*

Jaduś ... dzięki za śmiesznego bałwanka, fajnie by było takiego zrobić w realu, ale na to jeszcze przyjdzie chyba nam poczekać...
co tam u Ciebie generale dywizji pancernej ... ja grab jeden, ja grab jeden ... pamiętam trochę te teksty ...
buziaczki przesyłam i też Ci życzę miłego weekendu

Shizuś ... och, dzionek miałam dziś bardzo przyjemny, w pracy było bardzo sympatycznie, choć jednocześnie jak zwykle pracowicie... jak to w pracy ...
i pamiętaj, że ja Cię będę pilnować żebyś jadła zdrowo, kontroluję Twój jadłospis ...
całuski i baw się dobrze w weekendzik, papapa:*

Tak mi dziś znowu powili te stronki chodzą, że nawet nie wiem czy moje posty doszły.Udalo mi się tu wpaść, wiec jestem i pozdrawiam.Przesyłam trochę pięknej zimy.

Witaj Dorfuś ... ale piękna ta fotka i niezwykła, bo połączyła w sobie jesień z zimą ...
dzięki kochana, że mimo problemów z Dietką jednak wpadłaś do mnie ...
dzięki za historię gada ... pozdrawiam