Strona 680 z 1475 PierwszyPierwszy ... 180 580 630 670 678 679 680 681 682 690 730 780 1180 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,791 do 6,800 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #6791
    Guest

    Domyślnie

    " Co ja potem dziewczynom napiszę"- to swietny sposób na mojego lenia, moze sie wezme w koncu do pracy Miśka jutro nie będzie, wiec zrobie sobie dzien oczyszczajacy i dodatkowo z cwiczonkami. będzie wspaniale... opiszę jutro... papappap

  2. #6792
    Awatar dorfa
    dorfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-09-2004
    Mieszka w
    Siemianowice Śl
    Posty
    6

    Domyślnie

    Pozdrowienia

  3. #6793
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Beatko brawo za basenik i za dwa dni bez chlebka!!!!Jak to zrobiłas??Ja nie mogę sie oprzeć chlebkowi Buziaki

  4. #6794
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie



    Beatuś o mnie się nie martw moja kochana... ja zawsze sobie jakoś radę dam ... przepraszam za tego smutaskowego maila jakiego kiedyś Ci wysłałam... Początek roku miałam fatalny... no ale mam nadzieje, ze przynajmniej reszta roku bedzie spokojna ! Juz jest wszystko dobrze poza tym ze pracy ciągle mnóstwo! I szczerze mowiac wieczorem, araczej nocą kiedy przychodzę nawe nie myslę o komputerze... weekendziki z kolei tak leca że sama nie wiem kiedy no i kolka sie zamyka... Ale mam nadzieje, ze wroce tu jeszcze nie dluzejj... Juz nie obiecuję.. bede sie starac żeby tak bylo!
    Ściskam mocno, buziaki!!!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  5. #6795
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZeść Beatko!
    Widzę, że z ciebie niezły sportswomenik! Fajnie masz z tymi spacerkami. Też mi się marzy taki. Może w weekend pogonię w końcu moje chłopaki do lasu, bo ostatnio Małż siedzi w garderobie i przybija półeczki, szufladeczki, wieszaczki itp. Narazie siedzę cicho, bo przynajmniej garderoba w koncu będzie. Ale wytarzałabym już moje Futro (psa tak czasem nazywam) w sniegu. Spodobałoby mu się.
    A na basen tez chodzę i irytuję współpływaków, no bo przychodzę i bezczelnie sobie pływam w te i nazad. Coś podobnego. Ale nie mam wyjścia, tylko w jeden dzień mogę chodzić, więc to nadrabiam. Nie mogę za to doczekac się ukonczenia naszego nowego basenu oleśnickiego (super wypas), ale spodziewam się, ze tam to dopiero będą tłumy. Hihi, ja jestem trochę rozpieszczona, bo cztery osoby na torze to dla mnie za dużo.
    Buziaczki! Gratuluję braku chlebka. Ja ostatnio stałam się fanką produktów z mąki razowej... energi starcza na dłuuugo.
    Buziak

  6. #6796
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    BIKUS BARDZO SIE CIESZE ,ZE NIE TYLKO TY MIALAS PRZYJEMNOSC ALE I CALA RODZINKA MOJ STARUSZEK TO JESZCZE GORSZY LENIWIEC JAK JA JA SIE PLUSKAM NA BASENIE A ON CZEKA NA MNIE W SAMOCHODZIE CHYBA JEDNAK COS GO RUSZYLO BO OSTATNIO COS ZA CZESTO SIE WAZY HAHA POZDRAWIAM I TAK TRZYMAJ

  7. #6797
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No nie, kolejny dzień rewelacyjny - basen, żadnego chlebka... Gratulacje, idziesz jak burza

    A co Ty za czekoladę gorzką jesz, że 3 kostki mają aż 140 kcal? Taka z dużymi kostkami (gruba, w ciemnobrązowym kartonowym pudełku, wedlowska) ma 30 na kostkę, typowej wielkości kostka jeszcze mniej.

    Uściski

  8. #6798
    Awatar dorfa
    dorfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-09-2004
    Mieszka w
    Siemianowice Śl
    Posty
    6

    Domyślnie

    :P :P :P :P To chociaz
    raz udalo mi się wpasć z pozdrowieniami przed Tobą Beatko. Jestem u Ani, korzystam z jej komputerka więc przesylam caluski a obrazek przeslę z domu. Pa pa

  9. #6799
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

  10. #6800
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witajcie dziewuszki
    właśnie niedawno wróciłam do domku, cała biała jak bałwanek, bo u nas w Wawce sypie śnieżek
    muszę się Wam pochwalić, że wczoraj udało mi się przeżyć kolejny dzionek bez chleba, co uważam za ogromny swój sukces, zważywszy na to jak uwielbiam kanapki
    z nabytych przez święta kilogramów jeden już sobie poszedł, na wadze dziś rano zobaczyłam 73 kg... to niby żaden sukces, bo jesienią było już nawet 70, ale i tak cieszę się że zaczynam wracać na odpowiednie tory



    Izsa... w moim przypadku to się bardzo sprawdza, często łapię się na tym, że myślę w taki właśnie sposób... trzymam za Ciebie kciuki, jestem pewna, że jak się tak porządnie zaweźmiesz to przełamiesz tego swojego leniucha, a potem to już samo pójdzie z górki... powiem Ci, że ja bardzo polubiłam te moje ćwiczonka, po nich czuję zastrzyk nowej energii, polecam ... pozdrawiam gorąco

    Dorfuś... ucałuj ode mnie Anię i Jej śliczne bąbelki, dobrze ... a ten pierrocik z rumieńcami jest śliczny, widzę że fotografujesz sporo... ja wykorzystałam tylko troszkę aparat ciotki, ale napewno jeszcze od niej pożyczymy kiedyś i znowu coś popstrykam... potem wkleję u Ciebie jakiś owoc mojej pracy... buziaki wysyłam

    Joluś... chlebek uwielbiam, więc poprostu omijam go szerokim łukiem... myślę, że poprostu trzeba się mocno zawziąć u uprzeć i wtedy jakoś się udaje... ja napewno nie na zawsze zrywam z chlebkiem, ale przynajmniej do czasu, kiedy na wadze zobaczę tę upragnioną szósteczkę z przodu... zauważyłam, że waga spada, ale bardzo powoli... więc adios chlebku na kilka dobrych tygodni, a może i miesięcy... pozdrawiam serdecznie

    Martuś... baaaaaaaardzo ucieszył mnie Twój wpisik, całe szczęście że już wszystko u Ciebie się wyprostowało i że brak Ciebie na forum to tylko wynik zapracowania... tęsknię za Tobą, ale rozumiem i wybaczam kochanie... co tam u Twojej kochanej Tekilki słychać??... stęskniłam się także za Twoimi o niej opowieściami... całuję mocno

    Agatko... jeju, jak ja dawno Ciebie nie widziałam u mnie ... ale cieszę się, że wpadłaś, mam nadzieję że wkrótce skończą się te Wasze remonty i będziemy miały Ciebie na forum więcej... co do basenu, to ja dokładnie tak robiłam jak Ty piszesz, bo tak nieczęsto mam okazję tam chodzić, że musiałam wykorzystać tę godzinkę co do sekundki... całuski przesyłam

    Psotulciu... musisz koniecznie namówić swojego mężulka, żeby pływał razem z Tobą, to taki super sport, byłoby fajnie tak wspólnie się popluskać... a skoro tak się waży, to mimochodem wspomnij przy nim, że woda cudownie wyciąga tłuszcz, może da się naciągnąć... pozdrawiam ciepluśko

    Triskellku... no tak, sama jestem z siebie dumna, bo chlebek czyli kanapki to mój największy dietkowy grzeszek... a skoro udaje mi się jakoś nie dawać pokusom chlebkowym, to już jest wielka sprawa dla mnie... a co do czekolady, to szczerze mówiąc ja tak wpisuję na oko... myślałam, że 3 kostki ważą ok 25 g, a mój komputerowy dietetyk wyliczył mi, że to ok 138 kcal... więc zaokrągliłam w górę i tak wyszło mi 140 ... to są takie duże kostki i to jest prawie 1/4 całej tabliczki... pozdrawiam serdecznie

    Katsonku... też pozdrawiam, ciekawa jestem jak tam u Was z temperaturą, bo u nas są minusy i pada spory śnieżek... może chcesz troszkę ... buziaki wysyłam


    Plan dnia:
    ś: kawa z mlekiem, 3 plasterki pasztetu z indyka, 3 ogórki kiszone, malutki plasterek sera żółtego i 2 łyżki ketchupu ok 470
    o: kilka świderków makaronu, surówka z kapusty pekińskiej, ogórka kiszonego, cebuli i groszku konserwowego z dodatkiem majonezu ok 270
    deser: 4 kostki czekolady białej z rodzynkami ok 140
    p: jabłko, 3 mandarynki ok 120
    k: otręby jabłkowe z musli owocowym i jogurtem naturalnym ok 300
    dużo herbatek owocowych i pu-erh

    ruch:
    poranne marszobiegi po mieście
    wieczorne ćwiczenia i tańce

    życzę Wam miłego dzioneczka

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •