-
Witaj Aniu !!!
Życzę dużo, dużo wytrwałości w tym poniedziałkowym dniu !!! Mam nadzieję, że wpadek nie będzie i będziesz sobie radzić tak dobrze - jak nasza Asia0606
Buziaki słonko, 3maj się !!! CMOK :*:*:*
-UŚMIECH
-
Witam Cie Aniu poniedziałkowo
Słoneczko pięknie swieci i mam nadzieje,że humor tez dopisuje...
Całuję i pozdrawiam
Grażyna
-
Hej Słoneczka witam Was w poniedziałkowy poranek!
Uroczyście oświadczam, że po przesłodzonym weekendzie wracam na plażę..
O jak dziś cierpię... mam wydęty bolący brzuszek i odrzut od słodkiego.. oby mi to uczucie zostało na jak najdłużej!
Generalnie po tych 3 tygodniach huśtawki dietkowej zaczynam nowy tydzień z nowym postanowieniem - koniec kropka, dietkuję solidnie!!
I nie zajem stresów
ćwiczę silną wolę
nie dam się zdołować <choć dużo będzie okazji.. >
bynajmniej obiecuję, że spróbuję
Tak więc dziś od nowa liczę, że jest to:
1 dzień solidnego plażowania
Waga z dzisiaj rano - 75,2 kg.. za tydzień na pewno będzie mniej!
no to się wypisałam a teraz czas to zacząć realizować i zrealizuję!
************************************************** **
i masz rację Paulinko - chcę być taka dzielna jak Asia0606! i będę spróbuję! hihi dzięki za wsparcie Skarbie!
Grażynko dziękuję za pozdrowienia i życzeni! Humorek dobry, bo nie dopuszczam złych mysli.. oby tak było jak najdłużej....
Dziś zaczynam ostatni tydzień pracy.. no trudno.. muszę wierzyc, że jakoś to się ułoży... musi! Odgoniłam złe myśli, uśmiecham się do Was wszystkich i ślę gorąco pozdrowiania! MIŁEGO DNIA I CAŁEGO TYGODNIA SŁONECZKA!
-
Witaj Aniu...milego dietkowe dzionka zycze...
mam nadzieje ze wytrwasz w swoich postanowieniach...a ja jestem z Toba...
Ja juz tesknie za Plazowaniem ale zostal mi jeszcze tydzien...a pozniej wracam do Was...
Mam nadzieje ze znajdziecie dla mnie lezaczek...bo mam zamiar sie wygrzewac na sloneczku...
Dzis znow zaczelay sie jajka i salata ale ja wytrwam...zamkne oczy i bede ja wcinac
Tylko nie wiem jak ominac smak ,,trawy,,.......
Usmiecham sie do Ciebie .. Buziaki
-
Witaj Aniu
Przeczytałam , jak wyglądał jedzeniowo Twój weekend , ale u mnie juz to poszło w zapomnienie...............Masz już wystarczająca karę za zjedzone ciasta , kiełbaski i ptasie mleczka , więc nie bedę Ci "suszyć" głowy..........
Ale pamiętaj , że jak następny raz tak bedziesz się objadać , to już Ci tak łatwo nie przepuszczę....................
Wiem , że naprawdę masz teraz ciężkie chwilę, ale nikt Nam nie obiecywał, że dorosłe życie będzie łatwe............Ja leżę dziś koło Ciebie na leżaczku i bacznie obserwuję , co wpychasz do buźki.....................I wierzę w to, że jak ja osiągę moje 50 kologramów , to Ty już będziesz na 70 , a Paulinka na 60-tce.................
Aniu musisz być dzielna , bo ja naprawdę czerpię od Ciebie dużo siły , i tylko nieustanne myślenie o Tobie przez weekend , pozwala mi wytrwać. Tak więc nie zostawiaj mnie już samej na plaży , nawet na momencik.................
Pozdrawiam i przesyłam moc buziaczków
Asia
-
hej, zebyś nie myślała, że nie zaglądam i nie czytam co u ciebie mój buziaku słodki, czytam, ale spowiadac się będę u siebie, żeby nie było, że się rozmydlam, żeby własnych grzechów nie widzieć...
hihi..
dobry humorek na początek dietki
-
Witaj Aniu. No mnie też nie bardzo ten weekend się powiódł. Ale oddzielam się od tego grubą kreską i zaraz sobie zaparzę czerwonej herbatki
Trzymaj się dzielnie przez ten weekend, a potem... ŚMIAŁO I ODWAŻNIE DO DALSZEGO DZIAŁANIA!!!!
Będzie dobrze, wierzę w to
Musi być.
Inaczej nie widzę
Pozdrawiam Cię serdeczniaście i idę po tę herbatkę, mniam
-
Aneczko, przesyłam Ci na Pomorze cały wór uśmiechu i ciepłych myśli...
nie będę tu dużo wypisywała, bo już sobie pogadałyśmy...
ale muszę Ci jeszcze raz napisać, że trzymam za Ciebie kciuki, będzie dobrze!!
i gratuluję silnej woli, oparłaś się pokusie i to Ci się chwali...
a co do weekendu to... hmmm... ja nie będę na Ciebie krzyczała, bo: " niech rzuci kamieniem ten, kto jest całkiem bez winy " ... niejednokrotnie popełniałam takie różne grzeszki, to wiem jak to jest...
w końcu z nikąd te moje nadprogramowe kilogramy się nie wzięły, prawda??...
całuję Cię mocno i życzę miłego dzionka
-
Hej Aniu, gratuluję nowego, wyraźnie stanowczego postanowienia powrotu na dobrą dietową drogę , bądź stanowcza i silna i daj sie losowi zdołować , na pewno wszystko się ułoży. Trzymam za ciebie kciuki, pozdrawiam ciepło i serdecznie .
-
ANIU BĘDĘ BRAĆ Z CIEBIE PRZYKŁAD - JUŻ NIEDŁUGO .
POZDRAWIAM CIĘ BARDZO SERDECZNIE !!!!
Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki