Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Witaj Aniu
Pieknie zaliczylas 1 Dzien SB... U mnie tez w porzadku...malo co jadlam bo nie mialam kiedy W pracy mialam mlyn a jak wrocilam przed 22 postanowilam ze juz za pozno na jedzenie... Dzis juz czuje sie lepiej...
Po wczorajszym pieknym slonecznym dniu u nas tez sie chmurzy i chyba bedzie padac...
Wez sobie jakies proszeczki zeby porzadnie Ciebie nie chapnelo przeziebienie...Kuruj sie Sloneczko
Buziaki

Hej Aneczko!
To ja do razu wpadam z winszowaniami za 1 dzień! Oby tak dalej. A te orzeszki wyeksmituj z domu, bo cię wykończą. Na katar są świetne tabletki - disophrol. Kosztują niestety 17 zł, ale wystarczy 1-2 tabletki i po katarze. Najlepiej wziąść na noc. Ja się nimi uratowałam przed długim weekendem, inaczej spędziłabym go pod kocykiem w domu. Naprawdę polecam.
U mnie dietka całkiem całkiem. Zjadłam nadprogramowo 2-3 jabłka, ale to nie grzech, gorzej, że zjadłam jogurt o 22. hihi..
Niestety nie udało mi się poćwiczyć, ale musiałam robic domek.
Ale fajnie tu na plaży, słoneczko swieci, drinki podają... kładę sie obok was.

Anius! Gratuluje! Pieknie! Pierwszy dzien zaliczylas pieknie! jestem z ciebie naprawde dumna!
Tak czytam sobie ten twoj jadlospis i wyglada na to, ze do 15.30 zyjesz praktycznie na serku wiejskim! widzisz, to jest moj problem, bo to dla mnie za malo! Ja w pracy ciagle jestem glodna. Ale super, ze tobie sie udaje. Bede dalej pilnie obserwowala twoja dietke. I gdzies przeczytalam, ze mowilas, ze jest ona bardzo podobna do Montignaca, a jego ksiazke w domu mam, wiec moze powinnam taj zajrzec. A tak na dobra sprawe to czym SB sie od Montignaca rozni?
Buzi Buzi i trzymaj sie mocno!

Witaj Aneczko
Z całego serca gratuluję Ci wspaniałego pierwszego dzionka Wspaniale sobie poradziłaś, teraz napewno pójdzie bez żadnych problemów
Życzę Ci dużo zdrówieczka i żeby przeziębienie szybciutko minęło!!
Ja kontynułuję fazę II i wczoraj nie miałam ani jednej wpadki Dzisiaj idę sobie na callanetiks i zrobię 19 dzień 6W. U mnie od jakiegos czasu waga ani drgnie, marzę żeby się jeszcze nie podnosła.
Pozdrawiam Cię gorąco i przesyłam buziaki

Witaj Aniu !!!

Widze, ze z dietka cudownie! Rozpoczelas ja wzorowo i tak tez ja zakonczysz!
U mnie wszystko slicznie Podziwiam siebie sama, bo jest to moj 2 raz w zyciu - kiedy to tak potrafilam sie zebrac w sobie i dokonac tak wiele! Ciesze sie
Zycie zaczyna sie ukladac pod kazdym wzgledem :P

Rowniez BARDZO Cie pozdrawiam!
3maj sie Misiaki
Buziaki :*:*

Witaj Aneczko
ufff, mimo trudności dotarłam wreszcie do Twojego wąteczku
i co ja tu czytam?? jesteś chora?? ...
życzę Ci słoneczko zdrówka, żebyś się nam tylko nie pochorowała bierz szybko jakieś lekarstewka, a wieczorem wygrzewaj się w ciepłym łóżeczku z herbatką gorącą w łapkach
ja właśnie wyłażę z przeziębienia i to dość opornie, bo pogoda za oknem nie za bardzo znowu sprzyja rekonwalescentom
życzę Ci pięknej, cieplutkiej pogody, słońca żebyś mogła się wygrzać w nim
pozdrawiam cieplutko i życzę miłego i zdrowszego wieczorku

Aniulka, zycze relaksujacego, romantycznego....i dietkowego wieczorku!

[/img]http://www.coolphotos.de/bilder2/p3181300.jpg[img][/img]

cholweka..znwou jeden znaczek za duzo...

koniecznie musimy porozmawiac na GYGY o tym krakowie i Choszcznie Koniecznie ... Nic ci wiecej nie powiem zebys miala wieksza motywacje do tej rozmowy
Buziaki :* razy dwa

Anikas od dzisiaj będę zaglądać do Ciebie i PILNOWAĆ.

Przeczytałam niedawno Twój pamiętnik (ostatnie dni) i żałuję, że dopiero teraz to zrobiłam, bo zareagowałabym od razu ostro. Trochę byś się na mnie pozłościła, ale przynajmniej byłyby jakieś efekty i opamiętałabyś się góra po dwóch dniach tostowej wyżerki (dłuzej byś nie zniosła tego, co bym u Ciebie pisała i musiałabyś odpuścić hihi).
A teraz do roboty, musisz wszystko nadrobić i chudnąć dalej, bo ja bardzo bym chciała, żeby Ci się udało. W tej chwili jesteś prawie na półmetku, więc nie jest źle. Trzymam kciuki!