-
Hej Słonka, wpadam z podsumowaniem dzisiejszego 2/42 dzionka.
dziś nie było znów słodyczy, co mnie bardzo raduje (i jakbym miała mniejszy ciut apetyt na nie!!), ale było dużo orzeszków.. no ale już żadnych w domku nie ma i na razie nie kupię ich, o nie! Nie dopuszcę do nałogu orzeszkowego!
JEDZONKO:
6.30 - serek wiejski 150 g
7.30 - kawa z mlekiem 1,5 %
11.00 - serek wiejski 200 g
15.30-16.30 - dużo za duzo orzeszków fistaszków
17.30 - talerz fasolki szparagowej + 3 smażone rybki + jajecznica z 1 jajka
18.30 - rzodkiewki
3 cukierki aplenliebe bez cukru
RUCH:
2 dzień 6W (chyba jutro będę miała spore zakwasy)
40 wypadów bioderkiami + 20 brzuszków
A tak w ogóle to dzis jestem taka do niczego.. przeleżałam pół dnia, pospałam pod kocykiem ale przeziębienie chyba mi przechodzi.. za to nadeszły te dni, i czuję się beznadziejnie.. no nic, trzeba to przetrwać i już! Jutro jestem umówiona z przyjaciółą na rowerki daleko pewnie nie pojedziemy, ale dobre i to! fajnie, nie mogę się doczekac. Oby tylko nie padało!
************************************************** *****************
Luna - dzięki za troskę - już mi lepiej, witaminki pomogły! Buziaczki Słonko! dobrze, że komputerem wszystko ok!
Stelluniu - Twoje dzisiejsze menu (czytałam!) ok, tak więc na razie koooooooopa nie dostaniesz bo wczoraj to... no ale dziś juz ok! Oby kazdy dzień wyglądał tak jak dzisiejszy! Stelluniu gorąco Cię pozdrawiam i Tobie tez za troskę dziękuję, ale przeziębienie odchodzi mam nadzieję! Kolorowych snów
Agatko - nadprogramowe jabłuszka sa ok ciesze się, że tak dobrze Ci idzie! Agatko pozdrawiam - jutro znów zapraszam na plażę - na pewno piękne słoneczko będzie grzało
Madziu - no z tymi serkami wiejskimi to sama mam problem.. bo je lubię bardzo.. no ale 2 dziennie to przesada.. ale tez mi coś brakuje pomysłów na jedzonko w pracy, a rano nie mam tez czasu na przygotowanie (mam o 6,20 juz autobus do pracy). No ale postaram się to trochę urozmaicić.. choć tak sobie myślę, że jutro znów wezmę do pracy... serek wiejski hihi.. Widzisz ja mam tak, ze w pracy często jestem silna, umiem odmówic słodkościom, na talerzyku leży ciacho, a ja go nie zjem.. a potem przychodze do domu i jest nieciekawie, bo krążę jak krążownik koło lodówki itd... starać się będę jeść jednak jakieś sniadanko jeszcze przed pracą.. no zobaczymy co wyjdzie mi z planów pozdrawiam Cię gorąco!
Aguś771 - dzięki za gratulacje.. oj chciałabym, zeby mi tym razem poszło dobrze, bo naprawde mi się przytyło.. oj... zdrówko chyba już odzyskuję na szczęście chyba się nie rozchoruję! Super, że tak ładnie i bezwpadkowo idzie Ci na SB.. tylko szkoda, że waga nie maleje... no ale trzeba wierzyć, że niedługo ruszy w dół! pozdrawiam Cię gorąco i uśmiechnięcie!
Paulinko - oj chciałabym zakończyć dietkę wzorowo na razie stawiam sobie z dnia na dzień taki cel.. dziś jestem zła na duuuuuuuuże ilości orzeszków, ale jutro ich już nie zjem, o nie! A Ty Paulinko dokonujesz bardzo pięknej rzeczy i cieszę się że tak fajnie układa Ci się zycie!! gratuluję zmniejszenia wagi! super! pozdrawiam
Beatko - oj dużo osób coś ostatnio pisze o trudnościach z zalogowaniem.. niedobrze! oby te problemy się skończyły! O moją chorobę sie nie martw, na szczęście dziś lepiej się czuję, zresztą poleżałam sobie troszkę,pospałam wieczorkiem to teraz moge buszować przed północą na forum hihi kolorowych snów
Agunia - wyobraź sobie, że W. dziś formatował kompa i zrobił hasło do niego i mi nie napisał jakie a tak chciałam z Toba pogadać, bo i tak miałam całe popołudnie leniwe.. to chciałam opatulić się w kocyk i czatować aż się pojawisz.. no nic z tych planów nie wyszło, bo hasło dostałam dopiero po 22.. nakrzyczałam na W. (tak dla równowagi hihi) i już hasełko mam!
No to mnie zaintrygowałaś co wspólnego ma Twoj Kraków i moje Choszczno, że sprawę trzeba omówić na gg.. no kurde, umieram z ciekawości
pozdrawiam gorąco do jutra Słonko, ucz się tego angielskiego tylko!
Albinko - witaj na moim wąteczku.. no bacik pierwsza klasa, Twoja fotka też
Wezmę się do roboty, co by się ustrzec Twojego języczka dzięki za kciuki pozdrawiam gorąco!
Wiecie co robi właśnie mój W... je lody.. a wiecie co krzyczał przed chwilą z kuchni - Ania chcesz trochę? i jak tu się odchudzać oczywiście ze nie chcę paskudnik jeden! Przyszedł późno z pracy i chodzi i szuka "coś dobrego" jak to nazwał.
Oj faceci!
SŁONKA MYKAM POWOLI SPAĆ
ŻYCZĘ WAM KOLOROWYCH SNÓW I DO JUTRA
-
Witaj Aneczko
Wpadłam zobaczyć jak minął drugi dzionek i co widzę....jeeeest super Jestem dumna z Ciebie i z tego,że nie sięgasz po słodycze
Teraz przed nami długi weekend ,więc będziesz miala okazję wyleżeć to paskudne zaziębienie wracaj szybciutko do zdrowia i trzymaj się dzielnie
Buziaczki
-
Witaj Aniu
Jeden dzień mnie nie było i ciężko jest dogonić Twój wątek A propos sniadania na SB przy wczesnym wstawaniu - rozwiązałam to w postaci 2 jajek na miękko, półtwardo lub twardo - zależy od tego ile schodzi mi czasu w łazience - Robią się same, zjedzenie ich to też chwila,a trzymają przynajmniej do 10tej i wtedy spokojnie możesz zjeść w pracy Twój serek wiejski-)))) Ja dzisiaj też go mam do pracy, a opócz tego 2 kabanosy/mocno podsuszone - wyczytałam że można/ i sok pomidorowy....
Czytałam też że dziewczyny odmawiają sobie kiełbaski z grilla - niepotrzebnie, bo jeżeli zakupić drobiową i zjeść np.z sałatka z pomidorów to nie trzeba mieć żadnych wyrzutów na sumieniu :P Myślę również Aniu, że powinnaś jeść większe śniadanie - wtedy nie będziesz miała ciągu orzeszkowego, bo nie będziesz taka głodna
Pozdrawiam
Grażyna
-
Cześć Aniu
Widzę, że pięknie ci idzie, to super że oparłaś się lodom i starasz się ograniczać z orzeszkami, u mnie tez ok., po niedzielnej wpadce pozostało tylko wspomnienie. Obu nam życzę ogromnie duzo wytrwałość, będzie dobrze . Trzymaj się dietkowo.
Pozdrawiam
Pomzie
-
Witaj Anikas9!
A wiesz ...ciesze sie ze zmobilizowałas sie do dietkowania...super uczucie nie miec pełnego brzusia:P? co:P??..ja mam 5 dzionek i jest super
Stanełam na wage i zobaczyłam 2 kilo mniej
A ci ładnie idzie...fajowo ..i oparłas sie pokusie lodow...hihi...no to twarda jestes ...i gratuluje...ja wczoraj sobie zjadłam...ale poszłam na rowereq i pocwiczyłam..i pewnie juz tych kalorii u mnie nie ma..hiih przynjamnije sie tym pocieszam
przepraszam ze ci tak wkradłam sie na watek...ale ty taki dobry duszek tu na forum
Pozdrawiam :****
-
Witaj Aneczko
No widzę że cudnie Ci idzie. Po takim okresie oprzeć się lodom to wielki sukces. Wierzę, ze porcje orzeszków też uda się zminimalizować
Trzymam kciuki żeby sie pogoda udała na dzisiejszą wycieczkę rowerową z koleżanką
U mnie wczoraj poszło wmiarę. Skusiłam się na kawałeczek bagietki ale myślę że spaliłam ją na calanetiksie i 6W.
Pozdrawiam cieplutko i przesyłam buziaki i życzę dużooo zdrówka
-
-
ANius, widze, ze nastepny dzionek minal pod znakiem SB. Dobrze!!! Ciesze sie, ze dajesz rade. Rowniez bardzo jestem ciekawa, ile schudzniesz po I fazie! Bardzo bardzo!!
Jesli chodzi o facetow, to....hm..coz moj D. tez ciagle szuka czegos "dobrego". Wczoraj np. byl bardzo rozczarowany, ze nie kupilam lodow! zrobilam koktajl truskawkowy z jogurtem, to troche nosem krecil, ledwo co wypil, ale lody to by cholera jadl! Nie ma i juz! Tez powinnien z 5 kg zzucic
Aniu pozdrawiam baaaardzo mocno!
-
Hej Słonka
własnie się dowiedziałam, że mój domowy komp padł.. buuu.. ciągle mamy z nim problemy ostatnio.. no nic, na pewno niedługo naprawi mój prywatny informatyk W.
A ja siedzę w pracy, została mi już niecała godzinka.. ale mi się dziś ciągnie
Po pracy musze zrobić jakieś zakupki a o 18 mykam na rowerek fajnie nie mogę się doczekać
Od dziś wprowadzam w plan śniadanka przed pracą jestem z siebie dumna z tego rzeczywiście lepiej się dziś czuję przez to i nie czuję głodu
************************************************** **************
Luna - nie sięgam po słodycze i nawet jakby mi apetyt na nie opadł troszkę! Super! Długiego weekendu nie mam, bo w piątek do pracy może to i dobrze, za dużo wolnego to by kusiło! Pozdrawiam Cię gorąco i uśmiecham się bardzo do Ciebie.
Grażynko - zgadzam się z Tobą w kwestii śniadanek dziś zjadłam też jajka, ale w formie jajeczniczki i będę starała się co dzień przed pracą coś przekąsić! A w pracy - pewnie serek wiejski hihi.. Żeglarzu bardzo Cię pozdrawiam miłego wolnego czwartku!
Aniu - oj i Tobie idzie pięknie, co by nie powiedzieć baaaaaaaardzo pięknie Pozdrawiam Cię gorąco i bardzo uśmiechnięcie!
Malinsia - do dietkowania mobilizuję się cały czas super Ci idzie, gratuluję tych 2 kilosków mniej pozdrawiam gorąco i wpadaj jak najczęściej do mnie
Aga771 - nie przejmuj się tą bagietką tak bardzo, bo i tak oparłaś się dzielnie w cukierni! dziękuję Ci za taką wiarę we mnie. Pozdrawiam gorąco i miłego czwarteczku wolnego życzę! i niech ta waga już spada.....
Ewciu - witaj Skarbie! Ja też Cię pozdrawiam bardzo bardzo! miłego dnia
Madziu - tak tak, plazuję i nie zamierzam na razie z plaży czmychać!
No a to szukanie czegoś "dobrego" jest okropne dla mnie, bo i ja mam wtedy ochotę na coś "dobrego".. no ale nic, będę silna koniecznie mój W. też troszkę powinien zrzucić hihi, pozdrawiam!
POZDRAWIAM WAS SŁONKA.
DIETKOWEGO DNIA WAM ŻYCZĘ - JAK UDA SIĘ TEGO MOJEGO ZŁOMA W DOMKU NAPRAWIĆ TO JUTRO SIĘ ODEZWĘ, A JAK NIE....... TO DO PIĄTECZKU!
MIŁEGO DNIA
-
Witaj Aneczko-Gołąbeczko
wiesz, bardzo się cieszę że planujesz na dziś trochę rowerka...
ja też już dziś zaliczyłam super wycieczkę i jestem jak nowonarodzona... ha tego mi było trzeba
a pogoda u Ciebie ponoć taka piękna jak u nas w Wawce, więc wyprawa na sto procent uda się super
a co do kompa, to ja też mam ciągle jakieś przejścia ze swoim, wkurza mnie chłopak
życzę Ci zdrówka i abyś jutrzejszy dzień spędziła w miłej atmosferze i z Mamusiami... jak ja Ci zazdroszczę...
całuję mocno i przesyłam cieplutki pakuneczek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki