Strona 193 z 811 PierwszyPierwszy ... 93 143 183 191 192 193 194 195 203 243 293 693 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,921 do 1,930 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #1921
    Aga771 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Anusia
    Jak sie czujesz? i gdzie Jesteś? Mam nadzieję że u Ciebie wszystko dobrze.
    Ja wczoraj nie spełniłam wymogu dnia bez słodyczy Kolega przyniósł mi bombonierkę i nie wytrzymałam
    Cwiczyłam jednak długo o mam nadzieję że cokolwiek spaliłam. Dzisiaj idę na basen i zrobie 27 dzien 6W.
    Pozdrawiam gorąco i życzę duzo wytrwałości

  2. #1922
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Aneczko
    wreszcie dotarłam do Twojego wątku, jakoś dziś od tyłu jak rak idę
    ale nie było Cię jeszcze, zastanawiam się gdzie się podziewasz, mam nadzieję że wszystko u Ciebie w porządku??
    wysyłam Ci kolejną paczuszkę z wiesz czym
    trzymam kotku za Ciebie bardzo mocno kciuki, dietkuj skarbie dzielnie dobrze??
    całuję mocno i życzę miłego dzionka

  3. #1923
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Aniu

    Na wypadek kłopotów z forum już teraz życzę ci udanego weekendu...bez wpadek Dziękuję Ci za nasze pogaduszki na gg


    [/b]

  4. #1924
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witajcie Słonka
    dzięki za troskę - jestem jestem kochane jesteście..


    przyznam się Wam szczerze, że mam doła dzis, takiego na życie... pewnie wywołało go nasilenie się znów alergii.. znów czuję sie, jakby mnie przez maszynkę przekręcili i mam fatalne samopoczucie.. ale spoko, nie chcę już na Was tego przelewać, bo w sumie to i tak nic nie zmieni..a poza tym tak sobie po forum śmigam troszkę i czytam co u Was i mi trochę przechodzi..

    Wczorajsze dietkowanie to ok. 1800 kcal - niestety..
    w tym lód, trochę paluszków i ciasteczka kokosowe (przyszła przyjacióła znienacka i tak wyszło...) i białe pieczywo wieczorem. Gdyby nie to byłoby super - byłoby 1100 kcal.. zdrowych kalorii
    Dzisiejsze dietkowanie to niestety spory kawałek ciacha w pracy i baton czekoladowy..

    Męcza mnie te huśtawki.. głupio mi przed Wami i sobą...
    generalnie jestem osobą, która dąży do celu.. która jest konsekwentna.. a w odchudzaniu wręcz na odwrót.....
    od mojego ślubu minęło 4 m-ce a ja zamiast na wakacje schudnąć.. tyję.. niby moja waga pokazuje "tylko" 1 kg więcej niz wtedy.. ale naprawdę wyglądam na ok. 4 kg więcej.. zbliżam się coraz bardziej do wyglądu z listopada.. widze to niestety i już inni zauważają, że przytyłam trochę..
    to smutne...
    znów wytrwałam niecałe 3 dni dzielnie i uśmiechnięcie na diecie.. super...
    juz nie wiem jak mam się motywować, już nie wiem co robić...
    no nic, na razie będę trwała w tym moim tysiaczku... może uda mi się to ogarnąć.. no dziś to wyjdzie więcej, bo zaliczyłam ok. 600 kcal gratis tymi słodkościami..

    Słonka odpisze Wam z domku, bo teraz muszę coś jeszcze zrobić tutaj w pracy..
    dziękuję, ze jesteście... to naprawdę dla mnie ważne..
    było mi głupio się dziś wpisać.. i miałam się nie wpisawać.. no ale cóż, nie chodzi tu o to, by tylko wpisywać dobre dni....... ale i te gorsze....... tylko czemu ja ciągle mam w dietkowaniu te gorsze....
    Buziaki Słonka.. MIŁEGO DNIA..
    naprawdę dziś nawet nieświadomie dużo mi pomogłyście.. za to wielki uśmiech dla Was ślę..

  5. #1925
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sloneczko gdzie ty sie nam ukrywasz Prosze sie ladnie pokazac na dietce, napisac co u ciebie i wogole -> wracaj do nas dobra duszyczko, bo tesknimy ... Sciskam mocno i caluje razy dwa no i czekam na wiesci- moze chociaz jakis sesemesek ... hmmm ...


  6. #1926
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i jestes ... wiesz czasem sie czuje jakbysmy byly odbiciami w lustrze ty grzeszysz, ja grzesze ty ciacho duze ja kawalek tortu -> 600 kcal tak czy siak ... Ania NIE PODDAWAJ SIE SLONECZKO NIE WOLNO SIE PODDAWAC NIE WOLNO SLYYYYYSZYSZZZZZZ NO Sluchaj mnie czasami ... Chcialabym mieszkac gdzies blisko ciebie- wpadlabym dzis do ciebie wieczorkiem z salatka grecka na pogaduchy o zyciu, milosci i woooogole ... (bo moja kochana siostro lustrzana -> ja dzis tez mam dola, po czesci spowodowanego tez M. ... ale nic smutnego, czasem nachodza mnie takie mysli ... ehh zwlaszcza w takie zimne deszczowe dni ... )

  7. #1927
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Anusiu, sloneczko, ty sie nie martw!! I nie masz sie czego wstydzic! wszytkie zaliczymy wpadki i w ogole nam ciezko nieraz. Tutaj jestes miedzy swoimi, naprawde zlotko, usmiechnij sie! Wiem, ze cie ta alergia meczy, mnie tez. Ale mi chociaz tabletki troszke pomagaja. Aniu, pamietaj, nigdy sie nie wstydz tutaj przyjsc i nam powiedziec, co jest, nawet jak jest zle, bo my po to tu jestesmy, zeby sie wspierac!!!
    Aniu, wiesz, zostaw za soba te nieudane dietkowo dni. Nie ogladaj sie za siebie! Patrz przed siebie! Wiem, ze potrafisz! I jeszcze ci na konice moja stara "mantre" powiem, ze jak czasem wyladujemy na 2000kcal a nie na 1000kcal to nam to moze na dobre wyjdzie, poniewaz nasza przemiana materii nie zapomni, co to znaczy naprawde jesc. Po takim rowniotkim tysiaczku przez dlugi czas, to jest jej sie trudno potem przestawic na wysokie obroty, wiec nie martw sie, tylko wracaj do tysiaczka! Grazynka kiedys obliczyla, ze dziennie potrzebujemy ok. 2000kcal (chyba nawet ciut wiecej), wiec skoro tego nie przekroczylas, to nie tyjesz! rowniez nie chudniesz! ale stoisz w miejscu, a to lepsze jak tycie! Aniula, bierz sie w garsc i wracaj do dietki. Moze sporbuj, jak juz ci radzilam, zaplanowac dzien wczesniej co jesz i naprawde sie tego trzymac i nie mieknij przed zadymi tortami, ciasteczkam i cukiereczkami. Chyba, ze je wplanujesz w swoje menu, ktore sie zamknie w 1200! Skarbie, jestem z Toba!! Sle caluski!!!


  8. #1928
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Hej Ania

    Pozdrawiam i piszę optymistyczne wieści :

    Też nie mam zapału tak dużo żeby całymi dniami wytrzymywać bez wszystkiego co mam na myśli , ale 1) mam naszykowaną wodę do picia przed jedzeniem
    2) gdy jem słodycze to po jedzeniu
    3) w tym samym posiłku jem coś z bardzo niskim IG najczęściej ogórki
    4) po jedzeniu myję zęby
    Skutkuje .

    Na szóstkę W miałam inną metodę , tzn. po jednodniowej przerwie , które były już trzy , robię następny dzień . I nie tak szybko jak on zaplanował , bo nie potrafię tak szybko .

    Teraz weekend , mam więcej czasu , będę wprowadzać w czyn moje przemyślenia . Zaraz zaczynam .
    Następnym razem też coś dobrego napiszę .

    Jeśli chodzi o wagę to przestałam wierzyć tej na której się ważyłam w aptece bo np. dziś wg ważenia powinnam mieć na liczniku 33 po południu a w miniony poniedziałek 31 rano .

    Ania napisz mi o swojej wadze elektronicznej czy jesteś zadowolona , czy prawidłowo pokazuje , czy mierzy tłuszcz i jaka to firma i ile kosztuje .

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  9. #1929
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    W nawiązaniu do Twego pytania co się robi z kalarepy oto zapiekanka podpatrzona u Bike :

    Zapiekanka warzywna

    Składniki:

    500 g selera
    500 g kalarepy
    400 g ziemniaków
    300 g chudej śmietany, lub nawet jogurtu naturalnego
    2 łyżki pestek dyni
    sól
    pieprz
    tarta gałka muszkatołowa
    tłuszcz do posmarowani formy

    Przygotowanie:

    Obrać seler, kalarepę i ziemniaki.
    Wszystkie warzywa opłukać, pokroić w cienkie plasterki.
    Śmietanę lub jogurt doprawić do smaku solą, pieprzem, gałką muszkatołową.
    Warzywa ułożyć warstwami w posmarowanej tłuszczem formie do zapiekanek lub tortownicy.
    Polać śmietaną lub jogurtem, posypać pestkami dyni.
    Zapiekać około godziny w temperaturze 200st. C.
    Podawać zaraz po wyjęciu z piekarnika.


    Bike zyczy Smacznego

    Jak tu przy czymś takim nie cieszyć się z diety ?

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  10. #1930
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    O rany .

    Bike napisz proszę czy to jest dla jednej osoby czy dla Ciebie i męża .
    No bo już nie wiem czy mam się cieszyć .

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •