Aniu jak już musisz to wybierz orzeszki takie zwykłe niesolone.
Ja sobie do główki wbilam że nie moge jesc słodyczy no i sie trzymam. Ostatnio nawet upiekłam ciasto i nie spróbowałam ani okruszka Nawet nie wykorzystuje limitu jaki sobie dałam tj. raz na tydzień lód. Jak juz sie ostro zawezmie to pozniej szkoda przez jakiegos np. batonika zmarnować tyle włożonego wysiłku, a żeby spać 250 kal, musze 40 min na orbitreku cwiczyć...
Buziaki
Zakładki