Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Witaj Aniu !!!

To ponownie ja Mam prosbe - czy na allegro jest jeszcze dostepna waga lazienkowa taka jaka Ty sobie kupilas? Bo wreszcie zdecydowalam sie na kupno elektronicznej prezent od rodzicow i do tego tez elektorniczna kuchenna Bede miala caly asortyment. Jesli bedziesz miala chwilke czasu to zobacz, bo chce kupic juz taka przetestowana, a nie bubel - jak kiedys w makro...

Dziekuje rowniez za foteczki! Slodziutkie !
Buziaki :*:*

pozdrawiam i dziekuje za sliczne fotki

Aniu! I gdzie sie znowu podziewasz???? Ja chce tu widziec twoj jadlospis!!! Konsekwencja jest pierwszym krokiem do sukcesu!! No wracaj tu ladnie!!
Ach..a co to za fotki, o ktorych wszyscy mowia. Moge tez dostac??
Aniu, przesylam ci pozytywne mysli, zebys ladnie dietkowala.
Buziaki

Cześć Aniu

Przede wszystkim wielkie dzieki, że pamiętałaś o mnie jak zniknełam z forum, widzę dietka u ciebie taka raczej w kratkę? to taka jak ostatnio u mnie, ale będzie dobrze, obie sie poprawimy . Kochana, przyjemnego weekendu, dietkuj, odpoczywaj i wracaj do nas .

Pozdrawiam cieplutko
Pomzie

Witajcie Słoneczka

Własnie wróciłam z Kościoła ze ślubu koleżanki z pracy... jej, ale mnie wzruszyło.. przypomniał mi się mój szczególnie, ze ten sam ksiądż dawał, ten sam Kościół.. i bardzo podobne kazanie.. tzn. 2 przykłady, które przytoczył.. oj musze mu powiedzieć (to nasz znajomy ksiądź), żeby zmienił repertuar

Tak więc własnie jestem rozanielona i nawet nie jestem zdołowana tym, ze przed wyściem z domu ubrałam portki i doznałam szoku, ze są ciasne... cholercia.. to już nie są żarty.. co ja wyprawiam... no nic, tak naprawdę zdziwiona nie jestem, bo sama zapracowałam sobie na to przytycie.. ale nie myslałam, ze aż tyle

Cały czas myślę, szukam w głowie.. co zrobic, szukam motywacji.. szukam sposobu na ogarnięcie tego wszystkiego..
opracowuję mały planik.. od poniedziałku, bowiem jutro idziemy do Rodziców na obiad... a do tego sama zrobiłam W. jego ulubiony sernik na zimno z truskawami no i co.. wiadomo.. kawałek na pewno zjem
ale od poniedziałku naprawdę biorę się w garść, bo jak tak dalej pójdzie, to będzie naprawdę niedobrze! już jest źle.. a będzie coraz gorzej..


na razie kończe, wpadnę jeszcze potem, ale na razie mykam ogarnąc tę moją chałupkę.. bangladesz mam w domu idę poszukać kuchni w mojej kuchni.. garów tyle się nazbierało, że czas ogarnąć to co tam się dzieje.. woda się już grzeje (niestety na razie ciepłej nie mam z wiadomego powodu spalonego junkersa.. ) i czas się wziąść do pracy potem poszukam pokoju

Aha, wspomnę o diecie przez ostatnie dni.. takowej nie ma.. szaleństw też nie ma, ale są słodycze, choć coraz mniej, to na pewno.. są też truskawki, ich jest sporo mniam mniam

myyyyykam sprzątać


aha, dziś dużo myśle o Tatrach.. to za sprawą między innymi Dagmarki.. nawet poczytałam trochę sobie przewodnik J. Nyki "Tatry Polskie"...
Tatry to moja miłość, to miejsce, gdzie odnajduję siebie w pełni.. byłam tak parę razy, ostatnio 5 lat temu.. to był przecudny wyjazd, całe dnie w górach, aż do zachodu słońca..
przeszłam wtedy np. Orlą Perć, całe Czerwone Wierchy, byłam na Rysach, Zawracie, Szpiglasie, Świnicy, Giewoncie, Kasprowym, Krzyżne..zachwycałam się Doliną Pięciu Stawów czy też Kościeliską.. Przeglądałam się w Morskim Oku i Czarnemu Stawie...
Marzę by taki wyjazd znów w moim życiu miał miejsce.. kiedyś marzyliśmy, że po ślubie pojedziemy... nestety w tym roku nie damy rady.. ale ufam, ze w przyszłe wakacje zdobędziemy te góry, które na nas czekają.. a szczególnie Starobociański Wierch, Mięguszowieckie Szczyty i Kościelec..


to jest fotka zrobiona z drogi na Rysy.. piekny widok.. mam zdjęcie bardzo podobne, które zrobił mi miej więcej w tym samym miejscu Wojtek gdy wspinaliśmy się na ten szczyt..

gorąco Was pozdrawiam
zmykam do garów i miotły
buziaki

CZEŚĆ ANIU

Takie powzięłam nowe postanowienie dziś z rana : TRZEBA DOKOŃCZYĆ TEMAT .
Wykasowałam 10 linijek które poniżej napisałam wcześniej i wstawiłam jedną :
do 30 września 2005 .
Ciekawa jestem Twojego planu . Wiem , że to już jutro !! Pozdrawiam

Witaj Aniu
Milego dzionka Ci zycze
Mnie tez wczoraj naszlo na slodycze a teraz zaluje bo moglam sie bez nich obejsc
Dzis juz nic a nic...
Buziaczki

Witaj Aneczko
wpadam na momencik, żeby wysłać Ci pakuneczek wiesz z czym
objadam się ostatnio tak truskawkami, że nie wiem czy nie zamienię się niedługo w ogroooomną truskawę
ale truskaweczki są bardzo zdrowe i wspomagają odchudzanko, więc wsuwajmy je na zdrówko
buziaki przesyłam

Aneczko! Jak tam niedzielka minela? Jak walka z ciastem?? dzis jeszcze ci wybacze mala wpadke, ale od jutra jest poniedzialek i nie ma litosci! pamietaj!!
1200kcal jest ok, naprawde mozna sie najesc, tylko trzeba madrze rozlozyc! a ty napewno wiesz jak!
buziaki

Aniu smutno tu bez Ciebie
Buziaczki