Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

SLONKO WRÓCIAŁAM, NA RAZIE NIC NIE CZYTAŁAM CO TAM U CIEBIE SŁYCHAĆ, JEŚLI MOŻESZ NAPISZ KILKA SŁÓW U MNIE..........

Witaj Aniu!

Oj widzę że Twoja dietka co chwila wystawiana jest na próbę... ćwiczysz silną wolę Choć z różnym skutkiem, na przynajmniej nabierasz dobre nawyki typu: sieganie po owoc nie słdycze
Walcz kochan walcz, bo szkoda tych zgubionych kilosków.

Ja też wczoraj nie poćwiczyłam - miałam spotkanko z pracy - powiedzialam ze w pracy w czasie urlopu sie nie pojawie i spotkałam się w kawiarni - była kawusia i sąłatka - bo to pora obiadowa była.
A w domku jakoś tak mnie sen zmorzył wieczorkiem a już prawie zabierałam się za ćwiczenie...

Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Hej Aneczko
Coraz lepiej kochanie - nie martw się, ja walczę już prawie 3 lata,zeby nabrać zdrowych nawyków, a wczoraj i dzisiaj zrobiłam sobie jajaka na boczku, co prawda odsączonym i wysmażonym na max chrupko, ale chodził za mną
U nas po całonocnym i porannym deszczu wyszło słoneczko - może będzie jeszcze trochę lata w tym roku
Buziolki koffana
Grażyna

Witaj Aneczko
właśnie wróciłam z rowerkowania i pędzę do Ciebie na wątek, żeby przesłać Ci pakuneczek pełen wiesz czego
z tymi słodyczami trzymasz się jak widzę dobrze, brawo
ja się muszę wziąć ostro za siebie, bo nasza Stellunia już ma taki mały tyłek, że niedługo zostanę daaaaaaleko w tyle z dietką
pozdrawiam ciepluśko i życzę pogodnego dnia

No cóż - przynajmniej ochota na tosty na dłuuugi czas uciszona A dzisiaj powrót do diety i dobrze będzie

Buziaki!!!

Cześć Aniu,
Tosty to pyszna sprawa!!!! Ja też jadłam jak byłam na wakacjach a teraz sobie wspominam ich smak.
Jakąś straszną zołzę macie w pracy!!! Dobrze chociaż, że po polsku zrzędzi! Magdalenkasz nie miała tyle szczęścia.
Pracowałam prawie osiem lat z Koreańczykami i to byli na prawdę mili i kompetentni ludzie! Polscy szefowie to często niedouczone osoby, które nadrabiają tupetem.
Trzymaj się kochanie! Jutro już piątek.
Pozdrawiam cieplutko
Kaszania

Witaj Aniu,

Może się uśmiechniesz, to dla Ciebie z pozdrówkami:

Witaj Aniulku.......
Wpadam Do Ciebie z wielkimi cmokaskami z chłodniusiej Wawki....

Czemu tostujesz na dietce???

Cmokaski

Witaj Aniu wowwwwwwwwwwwww co ja czytam TOSTY
Siostro tostom mowimy chorem ,,NIEEEEEEEEEEEEE,,...
Anula ta 70 musi byc wiec mam nadzieje ze dzis juz bylas grzeczna
Wiem takie imprezki ciezej wplywaja na dietke... ale wierze ze dzis juz sobie przykrocilas ,,lejce,, Trzymam kciuki bo wiem ze potrafisz tak malutko Ci zostalo do mety Twoja Biedrona i moj slonik musza sie spotkac niedlugo
Buziaczki

hejjj
no ja już na szczęście w Wafce
ten wyjazd dał mi trochę w kość chociaż nie ukrywam ze było całkiem sympatycznie..
ale nie ma to przecież jak własne, w miare ciepłe 4 sciany

no nieeee..... tosty ojjjj ja jestem przeciw i razem ze Stellą krzyczę w chórze głośne NIE


3maj się już jutro piąteczek to sobie odpoczniesz

slę pozdrowionka :*