No, Anusia....widze, ze twoja waga byla duuuuzo bardziej litosciwa od mojej. Moja pokazala bezlitosne 69kg...cale 2 kg wiecej! BArdzo mi smutno z tego powodu, tym niemniej nie zamierzam sie poddawac. Nie i koniec!
Sle buziaki.
No, Anusia....widze, ze twoja waga byla duuuuzo bardziej litosciwa od mojej. Moja pokazala bezlitosne 69kg...cale 2 kg wiecej! BArdzo mi smutno z tego powodu, tym niemniej nie zamierzam sie poddawac. Nie i koniec!
Sle buziaki.
Witaj Anusia![]()
Gratulluje Ci BARDZO!!!!!!!!!!!!! CudownieJestem z Ciebie bardzo dumna
![]()
I nie dałas się pokusie lodom. Ja niestety nie byłam taka silna i lodziki zaliczyłam w sobote, ale pózniej tańczyłam jakies 4 godziny a wczoraj byłam 2 godz na basenie.
Jezeli chodzi o alergie u Alusia to jest jeszcze bardziej nasilonaU nas cały czas pada a Alciowi w przeciwieństwie do większosci w taką pogode się pogarsza. Mam nadzieje ze niedlugo to ustapi bo juz nie poge patrzec i sluchac jak sie meczy z tym kaszlem.
Jeszce raz olbrzymiasto Ci gratuluję i trzymam kciuki za dalszy ciąg tak superowy![]()
Witaj Aniu
Nawet nie wiesz , jak bardzo się cieszę , że Twoja waga pokazała 1,5 kilogram mniej . Naprawde cieszę się co najmniej tak samo , jak Ty , albo i bardziej.
Gratuluję Ci Słoneczko , naprawdę w pełni zasłużyłaś na ta nagrodę.
Podziwiam Cię za ponowne podejście do SB i mocno zaciskam kciuki. Tym razem na pewno dasz radę , bo bije z Ciebie ogromna wiara i energia. A jak jeszcze do tego dołożysz sporo ruchu , to kilogramuy polecą z górki na pazurki.
U mnie weekend minął rozrywkowo- tak jak radziłaś poszłam na dyskotekę i się wyszalałam. No ale w niedzielę ogarnęło mnie wielkie lenistwo i obżarstwo. Ale trochę wina tej nieznośnej pogody , bo u nas ostatnio ciągle leje. A u Ciebie jest chyba przepięknie i gorąco - w każdym razie tak mówili w telewizji.
Aniu gorąco Cię pozdrawiam. Dzisiejsze ważenie dało Ci pozytywnego kopa, więc walcz dalej , bo wiesz , że warto.
Buziaczki
Asia
Ania, gratuluję!!! jesteś wielka![]()
![]()
duchem oczywiście
![]()
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Brawo AniuPo takim wazonku bedziesz miala jeszcze wiecej checi do odchudzania
![]()
![]()
Buziaczki![]()
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
Aneczko![]()
Widzisz warto było się zaprzeć i przeczekaćBardzo się cieszę,że waga ruszyła, bo doda Ci nowych sił - za promyczki Słoneczka dziękuje - dotarły
![]()
Całuski
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ja też się cieszę. To mnie tylko utwierdza w postanowieniu, że w zimie też zastosuję SB, albo Montiniaca (czym właściwie różnią się te dwie diety? mam wrażenie, że chodzi w nich o to samo).
Pozdrawiam serdecznie i życzę przecudnego tygodnia.
Kaszania
PODSUMOWANIE 3/62
Witam z wieczorka
wpadam ze spowiedzią dzisiejszego dzionka
6.00 - 2 jajka na twardo
7.30 - kawa z mlekiem 0,5 %
10.00 - serek wiejski 150 g
12.00 - kawa z mlekiem 0,5 %
15.30 - 3 duże plastry wędlinki + pół marchewki
17.30 - kotlet z piersi kurczaka + duża micha sałatki z pomidorka, ogórka i jogurtu naturalnego bez cukru
18.30 - 1/2 litra pomidorówki
21.00 - jogurt naturalny bez cukru 200 g + płaska łyzeczka kakao
KALORYCZNIE WYSZŁO ok 1000 kcal
pierwsza kąpiel w jeziorku - ok 800 m pływania
![]()
spacer - ok. 4 km
I dzień 6 W (znów pierwszy..
)
Dziś naprawde jestem strasznie uchachana tym spadkiem wagi..jej! fajnie..
![]()
Niestety moja radość była trochę dziś zakłócona.. bardzo się zdenerwowałam dziś w pracy.. aż głupiutka się poryczałam, bo emocje wzięły górę..no musze koniecznie się zdystansować.. bo wiem, że bedzie tylko gorzej.. naprawdę jest nieciekawie.. no ale nic to, nie marudzę...
![]()
za to namówiłam W. na wypad nad jeziorkobyliśmy na naszej plazy miejskiej i sobie popływaliśmy
na poczatku miałam problem z rozebraniem się
bo to jednak pierwszy raz i choć poszlismy przed 20 to i tak było mnóstwo ludzi.. ale potem popływałam sobie i czuję się super
czyli dziś zaliczam dzień do naprawdę udanych - jedzonko ok (nawet aż za mało
), był tez ruch
- normalnie siebie nie poznaję
![]()
************************************************** **************
Agemciu - dziękuję za gratulacjeja Tobie też gratuluję i bardzo pozdrawiam
Beatko - dziękuję za miłe słowaza pakuneczek, za wszystko!
A W. to ja chyba naprawde wyślę dziś na tą karę... znów wcina lody........ ale ja dziś się nie dam
choć przyznam, że po jeziorku głód poczułam, ale jogurcik zjadłam i już dziś nic nie zjem!
buziaki
gorąco Cię pozdrawiam
Madziu - już pisałam u Ciebie, że waga na pewno szybko wróci do poziomu sprzed niedietkowego tygodnia - ale teraz musisz być dzielnai juz zadne serniczki nie wchodzą w grę!
co sadzisz o mojej propozycje
ja znów zrobiłam dzień 1 szóstki
mam nadzieję,ze dociagnę choć do 20 dnia
buziaki
Aguś771 - dziękuję za miłe słowaja za to ciągle jestem pod wrażeniem Twojego spadku wagi.. jej! super
do tego ciągle dużo masz ruchu i ćwiczeń
super
oby Alusiowi alergia jak najszybciej zniknęła... on ma sezonowo czy cały rok? bo ja sezonowo (na szczęście w tym nieszczęściu..
). Buziaki
Asieńko - dziękuję Ci za bardzo bardzo miłe słowaja trzymam już kciuki za jutrzejsze ważonko Twoje!
oby i Twoja waga była miła, tak jak w końcu była miła moja
super, ze byłas na dyskotece
kurcze, aż sama mam ochote sobie potańczyć.. a nie pamiętam kiedy ostatnio......... o pamiętam - 5 lutego
Asiu gorąco Cię pzodrawiam
mam nadzieje, że jutro już w Chorzowie będzie świeciło słonko
tak jak u nas
my aż skusilismy się na jeziorko, i choć jest ono średnio czyste
to się wykąpaliśmy.. było milusio
zauważyłam, ze do pływania kondycję mam nawet nawet (w porównaniu do lat poprzednich) - to chyba dzięki basenowi zimą i już rzadziej wiosną
Asiu gorąco Cie pozdrawiam i do jutra
buziaki
Bes - dziękie tam wielka.. no chyba, ze ciałem..
![]()
pozdrawiam
Stelluś - dziękimotywacja wzrostła bardzo.. znów wierzę, ze mogę schudnąć..
jutro melduj się na leżaczku z rana i trzymam kciuki za ważonko
Grazynko - dziekuję za miłe słowoa słonko nich jutro już u Was świeci jak najmocniej
buziaki
Dagmarko - dlaczego suszona rybka? nie, Dagmarka mi się bardziej podoba.. a jeśli rybka, to tylko złotabuziaki i trzymaj się dzielnie
trzymam za Ciebie mocno kciuki
Aniu (Kaszanna) - dziękinie wiem czym się różni SB od Montignaca, bo o tej drugiej nigdy nic nie czytałam
ale słyszłam, że są podobne
dziękuję za zyczenia i pozdrowienia
gorąco i ja Cię pozdrawiam
i gratuluję spadku wagi
po tych dniach na pewno odnotujesz jeszcze większy spadek
Zuźka grzeczna?
uściskaj ją
![]()
ZMYKAM SŁONKAW SUMIE WPADŁAM TYLKO ZROBIĆ KRÓTKIE PODSUMOWANIE, ALE JAK ZAWSZE KRÓTKO NIE JEST.. NO ALE ZMYKAM, BO W. KOMPA PRZEJMUJE..
![]()
buziaki i kolorowych snów :P :P :P
Aneczko kochana gratuluję spadku wagi. No rewelacja
. Twoja się jednak naprawiła
...hihihi... super kochana oby tak dalej!! Widzę , że dietki trzy,asz się wzrowo super
!!
Ja ostanio szczerze mówiąc mniej myślec o dietce, tzn. uważam na to co jem, ale już nie liczę kalorii za każdym razem, u mnie było to chorobliwe
. Moja waga niestety beż zmian
... ale wiem że kiedyś będzie lepiej, jeszcze nie wiem kiedy
.. haha ale kiedyś na pewno
.
Buzaiki kochana!!!
Pozdrowienia od nowonarodzej sueroptymistycznej Marti![]()
Zakładki