Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Witaj Aniu!

Ech ta dietka i uleganie pokusom Ja wczoraj też się pod tym wzgędem nie popisałam- wogóle cały ten tydzień to jedna, wielka dietetyczna pomyłka Ale nie wolno nam się poddać, trzeba wyciągnąć z tego naukę i do przodu!

Czego i Tobie i sobie z całego serducha życzę!!!

Udanego (pod każdym względem) weekendu!!!

Anikas9 biedaku trzymaj sie w tej pracy Bądź dzielna.
Wszyscy maja wolne a Ty pracujesz to niesprawiedliwe. czy ja też moge dostac twoje zdjęcie? (najmaluch@poczta.fm) choc nie wiem czy zasłużyłam

Całuski.

Cześć Aniu ja też w pracy ;(

Oj, dawno mnie u Ciebie nie było. Jak już wiesz z mojego pościku, u mnie tez ostatnio słabości dały górę, na urlopiku, pozwoliłam sobie na wile zakazanych dla mnie smakołuków i tak to się cinie za mną aż do dziś , jest godzina 13:00 a ja mam już na koncie 500 kcal , a to wszystko przez pieczywko, ktore tak ostatnio mi znowu zasmakowało ( zjadłam 2 bułeczki z kapustą - a to jakieś 350 kcal), a czeka mnie jeszcze obiad u teściów, i kto wie pewnie jakieś wieczorne wyjście.
Muszę się znowu zebrać w kupę!!! Myślę, że muszę znowu mocno do tego dojrzeć i zacząć od początku od nowego tygodnia.
Pozdrawiam i całuje

Hi Anikasek, dzięki za podtrzymywanie ducha odchudzania na moim wąteczku.
Wróciłam z urlopu prawie z siebie zadowolona, ale pewne niedietkowe kęski nie dają mi o sobie zapomnieć. Przeczytałam te 10 zaległych stron na Twoim wąteczku i mam pewną propozycję dla Ciebie, nie chcę zmarnować tego weekendu poszerzonego o poniedziałek, a pokus mam bardzo dużo, tym bardziej, że sporo jedzonka w lodówce a męska część rodzinki choruje i nic nie je. Dlatego podaję Ci mój nr gg - 1145613 i jak tylko będziesz miała ochotę nawet coś złego skubnąć to napisz do mnie z bardzo dokładnym opisem tego czegoś, może troszkę czasu Ci to zajmie i zrezygnujesz z pałaszowania tego. Mnie też jest troszkę trudnawo, więc pomożemy sobie nawzajem.

Nie mam czasu...ale wpadłam podziękować za zdjęcia!!!!

Super!!! Tak jak powiedziała Kaszania aż sie chce odchudzać!!!!

Aniu wyglądasz suuuuper!!!! Szczerze!!!!


pa,pa, pa całuski Asia

Aniu!!!!
posłusznie melduję, że Luna już jest w pociągu a kokosowy serniczek już z piekarnika wyjęty
Jak będzie smakował ocenią forumowiczki...jest naprawdę dietetyczny.....prawie 0 cukru az musze policzyć ile ma kcal w wolnej chwili to zrobię.
Kawałeczek czeka na Ciebie- gwiazdeczko.

Cmokaski

hej Aniu!
jutro wyjeżdzam. dotrwałam do dziś w niejedzeniu słodyczy....
przede mną jeszcze kolacyjka...
jutro wyjeżdzam. na podroz kupiłam sobie cukierki bez curku. moze nie bede podzerala tego co inni wezma. ciezka przeprawa przede mna.
trzymaj sie Aniu! nie dawaj żadnej głupawce! pamiętaj, ze chcesz schudnać [bo chcesz prawda?]
koniec z jedzeniem tostów późno wieczorem, z batonikami, ciastami...
trzymaj sie!

Witaj Aneczko
wysyłam Ci pakuneczek, wiesz z czym
jestem nieźle padnięta, bo dziś ponad 50km przejechałam
ale było warto bo super się jeździło
tylko finiszowaliśmy w burzy
pozdrawiam cieplutko

A zapomniałam Ci napisać , że fajnie wyglądacie z mężusiem....taka miłość od Was bije, że ło matko!!! Zazdroszczę....Ja to raczej taki bardziej zadziorny typ w miłości jestem....




całuski Asia

Poproszę też o te nowe zdjęcia !
A ja na razie nie mam nowych zdjęć po zdjęciu początkowym . Najbliższe chyba będą z gór . ( Mając to w perspektywie wytrwale ćwiczę , na razie 6W ) . A potem będzie zdjęcie końcowe .