Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Zamieszczone przez Celebrianna

Hej Aniu!!
Narobiłam sobie zaległości na Twoim wątku. Nic dziwnego - masz taką siłę przyciągania, że wąteczek pędzi niczym TGV...

JA TEŻ SOBIE ROBIE TUTAJ NAWIĘKSZE ZALEGŁOSCI..A NIE BYŁO MNIE TYLKO KILKA GODZIN

To będziecie mieli cudowne wspomnienia z podróży ślubnej - będą Wam się z Waszym gniazdkeim kojarzyć.

Jak zrobisz ten bigosik, to napisz czy dobry, bo jak tak to może też się skuszę? Tylko w mniejszych proporcjach, niestety mój mężulo niecierpi kapusty gotowane w żadnej postaci.

Buziaki
Ula

mikro do przodu...
ide na szybki spacerek (tzn. odebrac kserówki) i siadam do nauki...
dni ostatnio upływają mi siedząco i piekielnie wysokokalorycznie ech...

KURDE NIE MOGLAM NIE WPASC CHOC PADAM Z NOG. U SIEBIE NAPISALAM KILKA SLOW A WSZYSTKIM KOCHANYM DUSZYCZKOM KTORE MNIE ODWIEDZAJA OBIECUJE WPISAC COS JUTRO - BO DZIS JESZCZE MAM SUSZENIE GLOWY A JA RANNYM PTASZKIEM NIE JESTESTEM ( A TRZA WCZESNIE WSTAC ) WIEC ZARAZ BIEGNE KOMPCIU KOMPCIU I LULEN ...

ANIA Z AEROBICEM SIE WYJASNILO JUZ WSZYSTKO ... AZ SIE WSTYD PRZYZNAC ALE ZAPISALYSMY SIE NA JUTRO A MYSLALYSMY ZE NA DZIS NORMALNIE GLUPOTA NIE BOLI (EHHH DOBRZE ZE NIE POJECHALYSMY ALE BYSMY SIE WYPUSCILY WOW ) ... NO WIEC JUTRO ODREAGUJE TY JUZ DOBRZE WIESZ CO

DOBRA KOCHANA ... WSPANIALE ZE KASKA IDZIE NA MIESZKANKO - PAMIETAJ : KUCHNIA MA BYC NAJPIEKNIEJSZEJSZA I LIGHT BO W INNEJ NIE BEDE WAM GOTOWAC

DOBRANOC :* JUTRO WPADAM NA DLUZEJ OBIECUJE

Widze Aniu ze dzis bylas pewnie strasznie zabiegana...Juz czekam jak wpadniesz jutro ...bo smutno bez Ciebie.....ja juz ide palulu..oczki mi sie zamykaja...A Tobie zycze spokojnej nocki....

Ja też Ci życzę spokojnej nocki i kolorowych snów

Cześć , pozdrawiam wszystkich .

Anikas chcę Ci podziękować za śliczne życzenia , które dostałam :
żebym CHUDŁA ŁADNIE .
Anikas nawet nie wiesz jak te dwa proste słowa mnie ustawiły . CHUDNĄĆ ŁADNIE jest tak samo fajnie jak chudnąć dużo . Zaraz natychmiast gdy skończę to co mam zrobić ( jestem nocnym markiem ( a może nocną marką ? Już wiem , jestem nocną Dagmarką ) biorę się za mój zestaw ćwiczeń - żeby ładniej .
Anikas Dzięki Ci z całego serca !!! To dla mnie nowa motywacja . Druga wisi na ścianie od roku na kalendarzu i jest też bardzo ładna - to dziewczyna o świetnej figurze , takiej , jaką ja bym chciała mieć .

No i bigosu , który jest ostatnio słynny na forum , też narobię w moim życiu , ale najpierw - zaraz - będą smażone kawałki kurczaka z pieczarkami wg przepisu Stelli bo właśnie kupiłam dziś kurczaka . Nawet na zapas te dwa dania można zrobić i mieć gotowe przez całe dwa dni .

SB jest świetna . Agatston rozwiązał problem i wskazał prostą drogę do celu . W dodatku jasno i zrozumiale . A ja większość poprzedniego roku błąkałam się zagubiona wśród trudności .

DAGMARA

aniu.....przepraszam ze malo u Ciebie bywam znaczy bywam kilka razy dziennie (czytac) ale za malo pisze......ech mam zamiar sie poprawic
aniu dobranoc

Aneczko, laseczko kochana ja tak patrze na Twoj wskaźnik wagi i patrze, i oczom nie wierze!! No mistrzuniu jesteś wielka!!!! To znaczy w tym co osiągnęłaś , bo tak to się kurczysz !! Gratuluję!!!

Milutkiego dzioneczka Skarbie!!

Witajcie Słoneczka

Wczoraj rzeczywiście miałam zabiegany dzionek po południu, potem GOTOWAŁAM BIGOS potem się go najadlam <o tym zaraz> i poszłam spać!
Dziś jestem na siebie troszkę zła, no ale cóż.. odrobię to basenem, na który idziemy z W. wieczorem <jeśli tylko będziemy mieli czas..>.

No więc było tak:
JEDZONKO:
śniadanie (6 rano) - 2 ugotowane jajeczka + plaster szyneczki
II śniadanie (7) - kawa
obiad (17) - pierś z kurczaka w warzywach (to co w poniedziałek) + plaster szynki
przekąska (18.30) - 24 orzeszki archaidowe
kolacja (21.30 ) - biogos z przepisu, który tu przekopiowałam.
ĆWICZENIA:
120 brzuszków
40 wypadów bioderkami

Tak ten bigos za mną chodził, że musiałam go zrobić Wyszedł pyszny <a jak smakował Wojtkowi >, zrobiłam go dużo (jeszcze 7 porcji!!) tak więc mam co jeść hehe. Bo ja ogólnie uwielbiam bigos Niestety pora o której go zjadłam.. buuu..
No trudno, wiedziałam, że nie dam rady go nie zjeść

Misie dziękuję, że tak licznie tu wpadacie KOCHANE!!

Stello - wracaj szybko do zdrówka!! Tego Ci życzę z całego serduszka! A co do marchewki - niby nie można, ale ja jak jem np. kapustę kiszoną, czy warzywa na patelnię z marchewką, to ja jem normalnie. Trzymaj się cieplutko Słoneczko!!

Ula - bigosik mniamniuśny, bardzo dobry!! aż za dobry.. Ja go zrobiłam więcej nawet niż w przepisie, bo teraz nie mam czasu na gotowanie, a tak w każdej chwili mogę wyciągnąć porcję bigosu, 5 minut i gotowy obiadek
A co do podróży poślubnej - jakoś tak nie czujemy żalu czy coś - kiedyś na pewno to nadrobimy.. marzą nam się góry - uwielbiamy chodzić po Tatrach, może na Słowację.. A największym marzeniem W. jest zwiedzić USA - może kiedyś to zrealizujemy zobaczymy co życie przyniesie
Ale się rozmarzyłam........

Maju powodzenia w nauce i gratulacje - tak ładnie idzie Ci sesja! A po niej te wszystkie wysokolaloryczne jedzonko na pewno odrobisz!! Trzymaj się cieplutko - niech sesja mija spokojnie i łatwo

Aguś - znów razem Mała - ja też wczoraj padłam zmęczona (zaraz jak wszamałam bigos). Dobrze, że z tym aerobikiem wyszło jak wyszło!! dziś się wygimnastykujesz i poczujesz się na pewno suuuuper!! Tylko masz isć!! My też planujemy basen, może saunę - zobaczymy jak wyjdzie i czy starczy czasu <jesteśmy umówieni na wieczór z naszym kolegą fotografem, a on jak się rozgada to może być ciężko się wyrwać!!>.
A co do egzaminu - trzymam teraz kciuki za wyniki!! Będzie dobrze na pewno!!
A co do kuchni - będzie pikna (choć taka maciupka) , a jedzonko tylko light najwyżej W. zniknie.. nie, no mój bigosik baaaaaardzo mu smakował, tak więc źle nie będzie Trzymaj się ciepło i miłego dnia!!!!!!!

Nocna Dagmarko - cieszę się, że tak spodobały Ci się moje życzenia Myślę, że każda z nas jest śliczną osobą, ale kiedy udaje nam się wygrywać z tymi naszymi zbędnymi kiloskami, to tak, jakby słoneczko w nas wyciągało promyczki.. I to jest super - poprawia się nasze samopoczucie, wygląd, zdrowie, czujemy się radośnie, czujemy się lżejsze na ciele, ale i duchu ŁADNIEJEMY NA CAŁEGO!!
Pozdrawiam Cię radośnie, a bigosik <nie wiem już który raz tutaj> polecam - bo jest naprawdę pyszniutki!!

Marta - nie przepraszam mnie, bo nie masz za co!! To ja dziękuję Ci, że wpadasz tu, że jesteś, że tak mi pomagasz i wspierasz!! Trzymaj się cieplutko - miłego dnia Ci życzę!!

No dobra Słoneczka - muszę trochę do Was powpadać, bo popołudniami i wieczorami nie mam ostatnio czasu, a robię mi się zaległości!! Ale to w ramach przerw od pracy jak kogoś nie odwiedzę, to się nie gniewajcie!! W serduszku Was noszę baaaaardzo!! Trzymajcie się cieplutko i MIŁEGO DZIONKA I SILNEGO ŻYCZĘ WSZYSTKIM!! pa