Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Hejka Słoneczka
Wpadam z pozdrowieniami w ten piątkowy ranek. JUŻ PRAWIE WEEKEND JUUUUPI

Wczoraj było u mnie dietkowo prawie prawie.. no więc było tak:
7.30 - kawa z mlekiem 1,5%
8.30 - jogurt naturalny bez cukru 200 ml
11.00 - serek wiejski 200g
15.30 - 10 deko szynki z indyka + 3 cukierki alpenliebe bez cukru
18.00 - jajecznica z 3 jajek + cebulka + pieczarki na oleju
19.00-20.30 - 7 kostek gorzkiej czekolady (238 kcal)
po 22.30 - 10 cukierków alpenliebe bez cukru
21.00 - BASEN - 850 metrów + 10 minut biczów wodnych

No i teraz tłumaczę się
czekoladkę wszamałam z koleżanką - wewnętrznie pozwoliłam sobie na 4 kostki, niestety sięgnęłam po 7 czyli 3 gratis no ale i tak nie jest źle..
cukierki po 22.30 - no to to było przegięcie, ale po basenie byłam tak głodna, że myślałam, że zjem konia z kopytami.. no i wszamałam paczkę cukierków a byłam bliska zjedzenia batonika.. mówię Wam! Oczywiście odpokutowałam to lekkim nocnym bólem brzuszka
BASEN - ale się cieszę, że w końcu się zmoblizowałam i poszłam na basenik - ale z racji ferii było tyle ludzi, że pływałam jak w slalomie gigancie (co chwilę kogoś trzeba było wymijać.. ). Wolę jak jest luźniej i mam tor tylko dla siebie.. no i te bicze.. nie no czas wrócić w końcu na basenowo-ćwiczeniową drogę!!

Myszki pozdrawiam Was gorąco i radośnie
Trzymajcie się cieplutko - już prawie weekend co mnie baaaaaaaardzo cieszy!

HaDusiu - dziękuję za kwiatki i życzenia - Tobie też życzę miłego dzioneczka!

Marti - dzięki za pochwałki, ale przed nami weekend.. a u mnie zawsze w weekend najtrudniej.. tak więc trzymaj kciuki razy dwa dziękuję za zyczenia dla Taty no i bardzo się cieszę, z Twojego nowego wozika - fiu fiu!! Widzę, że cała zyjesz swoim nowym przyjacielem, który pamiątaj - ma Cię wozić na aerobik i siłownię, a nie na pizzę i lody ! Super super! Bardzo się cieszę Myszko! Pozdrawiam, miłego dnia!

Stelluniu - dziękuję, ale nie chwal mnie tak, bo weekend się zbliża.. ale ufam, że będę też dzielna w weekend.. choć wczoraj moja dzielność trochę była mniej dzielna.. ale spoko i tak jakoś to przetrwałam! Ja też Cię pozdrawiam i zyczę bardzo miłego dzionka - super, że wczoraj buziola Ci się tak śmiała!! czyżby to po tej kolacyjce hihi, coś tak czuję, że w świetnym towarzystwie ona była Miłego dnia!

Dobra, wracam do pracy i mykam trochę do Was! MIŁEGO DZIONKA

Hejka Aniu!!
Przpraszam za moją nieobecność, ale miałam bardzo dużo pracy ze względu na urlop szefowej... tak tak.. nie bedzie jej od poniedziałku, ale pracy i tak mi zada dużo, żebym się nie nudziła... powinnam jednak wtedy mieć więcej czasu na forum...
Widzę, że dzielnie opierasz się grzechom!!! Mówię głównie o pizzy! No, padam do nóżek... co do cukierków Alpenliebe też je uwielbiam... w końcu ktos pomyślał o odchudzających się... dodatkowym plusem dla mnie jest to, że od tych cukierków nie psują się zęby
Ja równiez dietkuję ładnie... moja dietka to coś w rodzaju II fazy... i dobrze mi z tym... wczoraj zjadąłm na obiad sałatkę zieloną + jajka sadzone. Mniam! brakuje mi tylko jakiegoś deserku SB... muszę poszukać tych galaretek bezcukrowych...
co do ćwiczeń to plan wykonuję w 100%
A ogólnie biorąc to jestem bardzo przemęczona nawałem prac po pracy, buuu...i jeszcze tak kilka tygodni... Tez chciałabym pojechać na basen, ale nie ma o tym mowy, bo każda godzina teraz jest cenna, a wypad na basen u mnie równa się 3 godzinom... poczekam aż skończę zlecenia... a potem pójdzie też w ruch rower!!! Yupiii!!! Słyszałam dziś w radiu fajna nową piosenkę o rowerze... ah... fajowa!
Życzę miłego weekendziku!!!

Witaj Aneczko....przed wyjściem z domciu wpdałam życzyć ci miłego dnia.... i troszkę pochwalić za twoje ostatnie poczynania dietkowe.Bardzo ładne. Widzę, że zamopoczucie tez nie jest najgorsze. Ciszę się bardzo. Mam taką cichą nadzieje, ze moje i Twoje ważenie będzie dla nas miłym wydarzeniem Mam pytanie..... czym słodzone są cukierki które tak zajadasz???

Pozdrawiam cieplutko....

Witam Cię Aniu
Przepraszam , że tak dawno nie odwiedzałam Twojego pościku, ale naprawdę byłam w takim nastroju, że mi się pisać nie chciało. Dziś już jest troszkę lepiej. A wieczorem przychodzi do mnie kolezanka , więc chyba się upijemy winkiem. :P :P :P
Aniu dziękuję za Twoją obecność przy mnie.
Widzę , że bardzo ładnie dietkujesz. I potrafisz się oprzeć nawet pizzy. No masz naprawdę silną wolę. Pogratulować. Tylko nie łam swoich zasad przez weekend i pilnuj się bardzo. Zresztą z autopsji wiem , ze weekendy bywają najtrudniejsze. Ale ja wierzę w Ciebie.
Pozdrawiam weekendowo
Do zobaczenia w poniedziałek
Buziaczki :P :P :P

Hejka Myszki

Agatko - pozdrawiam Cię gorąco Ja wiem, że Ty ślicznie dietkujesz, bo dzielna Dziołcha z Ciebie!! A basenik fajna sprawa - rozochociłam się wczoraj hihi i mam nadzieję, że w weekend też pójdę
Alpenliebe zaś są suuuuuuuuper pyszne hihi - mój nowy nałóg?
Miłego weekendu - mam nadzieję, że jak szefowej nie będzie, to trochę odpoczniesz i będziesz miała luzik w pracy

Agemo - dziękuję za pochwałę.. ale teraz weekend przede mną, a to ciężki czas.. ale może nie będzie źle.. no zobaczymy! A na ważenie czekam z małym niepokojem.. ale coś chyba ciutkę spodnie luźniejsze się robią.. to może może jednak.. hihi - a Ty na pewno schudłaś - czuję to w kościach Miłego weekendu

Asieńko - cieszę się, że już lepiej!! Fajny weekend przed Tobą tak więc na pewno ostatnie smutki odejdą - a w poniedziałek czekam na Ciebie uśmiechniętą, radosną, dietkującą i ćwiczącą - oki? Trzymaj się ciepło - do poniedziałeczku Mała! miłego weekendu!!

Dagmarko - cieszę się, że waga spada i głupota już nie waży 1,9 kg..hihi, bardzo mi się to podoba stwierdzenie!! Pozdrawiam Cię gorąco i radośnie - trzymaj się dzielnie w weekend !! Byłam na basenie - wiesz.. może w końcu będę ćwiczyć.. no zobaczymy papa

Gwiazdeczkaaa - Słoneczko pozdrawiam Cię gorąco i radośnie!! I czasem odezwij sie i tu u mnie na wąteczku - zostaw ślad, że byłaś trzymaj się!!

Agusiu - ciebie też bardzo pozdrawiam.. jestem i myślę.. inaczej pomóc nie mogę.. wierzę, że będzie dobrze Mała..

Marti - Ciebie pozdrawiam też gorąco, ale szczególnie Twój niebieski BMWoziczek!!

Beatko - Ciebie też bardzo pozdrawiam.. brakuje tu Ciebie.. wiem, że gdybyś miała dostęp do necika, to byś mnie tu odwiedziała.. obyś szybko do nas wróciła!! Pozdrawiam i miłego weekendu!!

Wszystkich gorąco pozdrawiam, trzymajcie sie ciepło i radośnie!
Ja zaraz kończę pracę, mykam na obiadek, potem popracuję w mieszkanku a wieczór chyba spędzę ze znajomymi - tak więc miło się zapowiada. Szkoda tylko, że W. do pracy idzie na nockę.. ech.. no ale cóż!
papa :-***

Hej! Chciałam życzyć udanego weekendu, a głównie wieczorku ze znajomymi i nie tylko 3mam kciuki za Twoje dietkowanie. Pozdrawiam ciepło Buzioool :*

Witaj Aniu...
Spoznione zyczonka dla Taty
Kolacyjka rzeczywiscie w doborowym towarzystwie
Aniu ja pierwszy raz jak zjadlam 3 takie cukiereczki to pol nocy ,,biegalam,, nawet nie chce myslec co by bylo po 10 Ale Ty widocznie masz zdrowszy zolodeczek
Dzis mowili rano ze czekolada jest zbawienna dla kobiet i powinna byc wypisywana na recepte Szczegolnie w trudnych dniach No szkoda ze nie powiedzialam dzis tego swojemu lekarzowi bo bylam u niego Juz sie zblizaja te dni i czuje sie troszke ciezsza... ale musze przyznac ze nie jestem tak nerwowa w tych dniach jak zwykle Co mnie cieszy i innych tez Zmeczona jestem tym tygodniem a jutro jeszcze do pracy... Oj pospalabym wreszcie dluzej.......Fajnie ze bylas na basenie Kiedy ja wreszcie sie spreze i poplywam troszke Pozdrawiam Ciebie Sloneczko i zycze milego wieczorka pozdrowienia dla mezusia

Dzień Dobry, cześć i czołem!!!!!
Miłego łikendu życzę Wspólne remoncik na pewno jest milutki, prawda?
Ja spedzam samotny wieczorek przed komputerkiem i wreszcie mam czas nadrobić zaległości w Dietce.
Pozdrawiam mocniaście i buziaków przesyłam 100tysięcy@!!!!!!!!!!!!!!

Hejka Słoneczka!!

Wpadam się wyspowiadać ze swoich dzisiejszych grzeszków i mykam zaraz do łóżeczka, bo jestem bardzo zmęczona..
6.00 - szprotka w sosie pomidorowym
7.30 kawa z mlekiem 1,5%
9.00 - jogurt naturalny bez cukru 200 ml
15.30 - talerz fasolki szparagowej + 2 jajka na twardo + 50 g. orzeszków solonych
18.00 - serek wiejski 3% bez cukru
18.00-20.00 - ok. 50 pistacji
21.00 - kubek mleka 0,5%
w ciągu dnia 5 cukierków alpenliebe bez cukru

Niestety dziś spotkania ze znajomymi nie bylo (przełożone na jutro), bo coś tam nie pasowało, a i ja też bym się nie wyrwała, bo pilnie po pracy pracowałam z W. w naszym mieszkanku. Chłopaki stawiają ścianki nowe (w miejsce tych wyburzonych) i w ogóle było miło, choć ledwo siedzę i oczka mi się kleją.. Tak więc mówię do wszystkich DOBRANOC!! NIECH WAM SIĘ ŚNIĄ ANIOŁKI!!

Paulyna - dziękuję za życzenia - ja Tobie też życzę miluśkiego i silnego weekendu!! A spotkanko mamy jutro i na pewno będzie miło! POZDRAWIAM GORĄCO!

Stelluniu - dzięki za życzonka! no z tym moim żołądeczkiem to tez bywa różnie.. ale przetrzymał 10 cukierków na raz hihi! dzielna bestia.. on już niejedno wytrzymał.. ale teraz staram się go oszczędzać! czekoladka mówisz.. hehe, mam w torebce całą tabliczkę gorzkiej czekoladki.. ale to na niedzielę (w ramach programu Agusi NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ!! To znaczy nie cała tabliczka na jeden dzień - o nie! To znaczy wyjdzie w praniu! ) No a na basen to miałaś iść ponoć z Beatką - koniecznie musisz sobie popływać, to może i Twoje plecki wypoczną i przestaną boleć.. u nas na basenie są takie bicze wodne, że hoho - masażyk I klasa! Ja je uwielbiam! A może idż na basen z takim biczami!! SŁODKICH SNÓW STELLUNIU!

Nanduniu - dziękuję za życzenia i pozdrawienia! Ja też Cię pozdrawiam i życzę kolorowych snów a jutro miłego weekendu! Trzymaj się ciepło!

DOBRANOC MYSZKI!!

WITAM SERDECZNIE MIAŁAM TROSZECZKĘ ZALEGŁOŚCI ANO ALE JUŻ PRZECZYTAŁAM CO DO SĄSIADKI TO JEST STRAY NIEZAWODNY SPOSÓB PIECZE SIĘ CIASTO I ZAPRASZA PÓŹNIEJ SĄSIADKĘ DO NOWEGO MIESZKANKA TAK I JAK I POZOSTAŁYCH SKORO TO SĄ STARSI LUDZIE TO NA PEWNO SIE UCIESZĄ MAM NADZIEJĘ ŻE JAK NAJSZYBCIEJ BĘDZIECIE MOGLI SIĘ WPROWADZIĆ DO NOWEGO MIESZKANIA DIETKUJESZ BARDZO ŁADNIE MIMO KILKU WPADEK JA DZISIAJ SIĘ WYBIERAM NA BASEN SZKODA ZE NIE Z M. ON AKURAT JEST CHORY I NIE MOŻE TYLKO Z RODZEŃSTWEM ALE I TAK UWIELBIAM PŁYWAĆ TO MI NIE BĘDZIE PRZESZKADZAĆ