Aniu...hehehe widze ze te orzeszki to nas chyba przesladuja...Ty tez bardzo ladnie dietkujesz , a te odstepstwa...no coz czasami sobie mozna na nie pozwolic prawda ?? Ja przyszlam zyczyc milego dnia...I dalszego wytrwalego dietkowania...wpadne wieczorkiem zdac relacje :*
Zakładki