Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

wooow aniu i kuleczko nie wiedzialam ze wy "panny"
....bo ja tez panna - 13 wrzesien tylko...'84.....

pozdrawiam:*************

wow, ale się "zapanniło"!!!
Ja strasznie lubię wrzesień, ślub też braliśmy we wrześniu, tylko 20-go

A JA NIE PANNA (TZN PANNA -> STAN MATRYMONIALNY TAAAA ... ) ALE NIE PANNA ZODIAKALNA JESTEM BLIZNIACZEK ALE ZAWSZE SIE DOGADUJE Z PANNAMI OJ ZAWSZE
ANIU - W SKRZYNECZCE MASZ COS ODE MNIE POZDRAWIAM :* A U MNIE W PAMIETNIKU KILKA SLOW ... O MOIM DNIU

Aniu wpadlam zyczyc Ci spokojnej nocki i slodkich snow....

Aniu!
Nawet sobie nie wyobrażasz, jak mi miło że pamiętasz o mnie.
Zastanawiam się, jak Ty to robisz, wszędzie jesteś. Przyznaj się - masz sekretarkę?
Słodkich snów Ci życzę i miłego dnia jutrzejszego.

kolorowych snów

wcięło mi właśnie cały wpis

To jeszcze raz od początku..

Wpadam Słoneczka z wielkim drżeniem serducha tu, bo ten dzień, to nie był dobry dzień.. no zły też nie.. ale bardzo orzeszkowy i leniwy :
JEDZONKO:
śniadanie (7) - kawa
II śniadanie (10) - 330 ml soku pomidorowego
obiad (16.30) - bigosik
I przekąska (18 ) - dużo orzeszków archaidowych
II przekąska (20) - jeszcze więcej orzeszków
ĆWICZENIA:
na razie nic - w planach był basen - ale leń nas ogarnął i nie poszlismy
ćwiczyć też nie ćwiczyłam - przed snem zrobię choć te moje minimum czyli 100 brzuszków (co by nie być gołosłowną w akcji Ewy!!)

Bike - pamiętam o Tobie pamiętam i będę naprawdę trzymać kciuki za Ciebie i Twoją pracę! Super, że tak ładnie dietkujesz - oby tak dalej!! Pozdrawiam Cię bardzo mocno!!

Marta - rzeczywiście do ślubu maluśko czasu zostało, jejku!! A co do odczulania - to jest to związane z alergią, obecnie odczulam się od mleka i dlatego nie mogę jeść produktów, które zawierają choćby śladowe ilości białka mlecznego. Trochę mi brakuje jogurtów, mleczka, serków, ale jakoś daję radę!
A na ryż z jabłkami narobiłaś mi chęci.. mniam mniam!! Trzymaj się ciepło!!

Witaj dagiik - Plażowiczko oczywiście, że będę Cię wspierać na SB!!
herbata z cytrynką i słodzikiem jest chyba ok <ja nie słodzę, ale wydaje mi się, że można słodzik>
sos sojowy - nie mam pojęcia, bo nie używam.. sorki, ale nie chcę Ci czegoś źle powiedzieć
gumy też nie żuję.. no ale bez cukru, to może można..? Pozdrawiam Cię gorąco

Ula, Martusia- witajcie PANIENKI!! Ja też lubię wrzesień - zresztą nasz ślub miał się odbyć we wrześniu, ale jakoś tak wyszło, że się przesunęło na luty.
A co do komplementów - to wcale nie komplementy, ale szczera prawda, bo jesteś Ula naprawdę super dziewczyną!! Tobie też życzę słodkich snów!!

Agusia - szkoda, że gg padło - mi też szwankuje komputer - właśnie mi wcięło całego posta - i się wkurzyłam troszkę! Ech.. Chyba muszę powoli iść spać.. Ech, dziwny ten dzionek dzisiaj!! Jakoś większość moich planów nie wyszła.. jutro będzie lepiej - musi być! A Tobie życzę, by koszmar na ulicach Krakowa się skończył!!! Miłego dzionka jutro a dziś słodkich snów Mała!!

Stella - i Tobie słodkich snów!! A jutro lepszego samopoczucia i radości w serduszku! Aha, i samych dobrych nowin od lekarza!! Zdrowiej szybciutko!!

HaDusiu - pamiętam o Tobie bardzo! I trzymam kciuki! Sekretarki nie mam, ale uzależnienie od tego forum to tak!! A często tu jestem, bo w pracy wchodzę - muszę to jednak trochę ograniczyć, bo znów mi się zaległości porobiły trochę i to ponadrabiać. Ale z tym forum i Wami Kochane Forumowiczki jest mi duuużo łatwiej walczyć o lepszą siebie <Motylisku to piękne hasło!! >. I ja Ci życzę jutro miłego i radosnego dnia!! :P

DOBRANOC SŁONECZKA!! POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE!!

mam malo czaasu, wiec szybko, zebym jurtro nie zaspała jak dzis:
słodzik można, gumę bez cukru też można, ale soja i produkty sojowe mają dużo węglowodanów...
jutro kolejne zalicznie...

Wpadlam zyczyc wam milego dzionka...a teraz lece wypocic wczorajszy grzech w postaci parszywej parowki

Aniu ja juz przestalam kupowac orzechy i migdaly bo sie opanowac nie moglysmy z mama

wielkie KISS dla was