Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Anikasku, życzę Twojej Mamie dużo zdrówka a Tobie dużo siły, bo jesteś jej teraz potrzebna własnie taka: silna. Jeśli jesteś w stanie i chcesz o tym pisać, to napisz, na co dokładnie choruje, ale oczywiście zrozumiem, jesli uważasz to za zbyt osobiste i nie masz ochoty pisać o tym na forum.

Mocno Cię ściskam.

Witaj Aniu
Smutno mi się zrobiło, jak przeczytałam co Cię trapi. Mamie życzę dużo zdrówka i szybkiej diagnozy , bo nie ma nic gorszego , jak czekanie. Wierzę, że wszystko będzie dobrze....
Wiem, że jesteś bardzo zagoniona, ale strasznie mi Ciebie brakuje. Bardzo..............
Aniu co do dietki, to nie jest teraz ona najważniejsza, ale staraj się nie objadać i nie zajadać smutków. Na pewno nie chcesz , żeby po tym , jak skończy się dla Ciebie ten trudny okres, spodnie jeszcze bardziej uciskały................
Pomyśl, że nigdy w naszym życiu , nie będzie takiego okresu , żeby spokojnie dietkować. Zawsze znajdzie się coś................Dlatego proszę Cię, trzymaj dietkę na ile to możliwe i myśl pozytywnie.
Przesyłam buziaczki
Asia

Aneczko, wysyłam Ci ciepły pakuneczek pełen wiary i nadziei
a Mamie życzę zdrowia, dużo zdrowia i siły
pozdrawiam ciepło

Aniu brakuje mi Ciebie

Aneczko, wróciłam po długiej przerwie, a tu takie smutne nowiny życzę Twojej Mamie duuuużo zdrówka i żeby w pracce ten nawał roboty też jakoś gładko minął
Ten ciężki czas trzeba jakoś przetrwać, nie dać się... Mi od Sylwestra też nie układa się najlepiej, no i przytyłam prawie 2 kg ponad moją wagę startową Nie jest fajnie, ale coż... Najlepiej zamknąć oczy, zacisnąć zęby i einfach durch!

A co do zlodowaciałych pociągów, to stwierdzam, że ostatnio jest to jakaś dziwna prawidłowość - w pośpiesznych jest cieplutko, a w osobówkach lodówka Dziś rano podczas podróży myślałam, że po prostu zamarznę, poprosiłam więc konduktora, żeby włączył ogrzewanie,a on mi na to,że przecież JEST WŁACZONE! Normalnie kłamał w żywe oczy, bo grzejniki były lodowate PKP znalazło sobie nowy sposób na oszczędzanie Szkoda tylko, że kosztem zdrowia podróżnych

Moc buziaków i uścisków Słonko!!!

17/70

Witajcie Słonka

dziękuję Wam za słowa wsparcia i otuchy.. a życzenia zdrówka przekażę Mamie..
moze podniosą ją trochę na duchu, bo jest mocno zdołowana.. no ale ufam, ze będzie dobrze! nie wyobrażam sobie inaczej..

Czas na raportowanko z wczoraj.. zanim jednak zacznę to powiem oficjalnie, ze dziś wypowiadam wojne pieczywku!! No i słodyczom hehe, jak zawsze!
7.30 - duża bułka z dżemem - ok. 300 kcal
12.00 - serek wiejski 200 g + mała bułka - 320 kcal
17.00 - 50 g ryżu + leczo + chuda wędlinka - ok. 450 kcal
19.00 - 2 delicje - 110 kcal
RAZEM: 1180 kcal
1 dzień 6W + 150 brzuszków

aha, zapomniałam powiedzieć, ze w tym tygodniu mogę suwaczka przesunąć o 0,2 kg tylko.. malutko, moja waga ciągle kręci się wokół 82 kg.. tylko dokładnie pokazała w poniedziałek.. no ale lepszy rydz niż nic.. dobrze, ze nie rośnie.. - grunt to się dobrze pocieszyć
************************************************** *************

Zamieszczone przez asia0606

Pomyśl, że nigdy w naszym życiu , nie będzie takiego okresu , żeby spokojnie dietkować. Zawsze znajdzie się coś................Dlatego proszę Cię, trzymaj dietkę na ile to możliwe i myśl pozytywnie.

Dziękuję Asiu za te słowa, myslę dokładnie tak samo.. dlatego mimo, ze mam chwile, ze mi wszystko "wisi" bo są wazniejsze sprawy niz moja nadwaga.., staram się nie objadać.. bo to, ze się "napcham" nic nie zmieni, pojawią się wyrzuty sumienia i dołek się pogłębi.. uczę się tego.. buziaczki Słonko! dzięki za wszystko..

Basiu-Patti - jak miło Cię widzieć! Przykro mi, ze nie jest u Ciebie za dobrze.. jak tylko znajdę chwilkę to zaraz odwiedzę Twój wątek, bo się zmartwiłam tymi + 2 kg.. u mnie dietka tez nie idzie rewelacyjnie, ale 1,9 kg od Świąt poszło! oby nigdy nie wróciło!
O pociągach sie nie wypowiadam, bo mi od razu cisnienie skacze, jak sobie przypomnę niedzielną podróż.. chore to! W takie mrozy tak zimno! buziaczki Słonko! trzymaj się dzielnie!

Jolu - mi też Ciebie i całego forum i wszystkich Dziewczynek dziś wstałam rano i troszkę choć nadrabiam zaległości i ładuję akumulatorki! Z Wami zawsze mój humor się poprawia i się uśmiecham.. teraz też do Ciebie buziaczki

Beatko - dziękuję! mam nadzieję ze i moje pakunki dochodzą.. wysyłam co dzień, bo co dzień cieplutko o Was myslę a dziś owinę go słoneczną wstążką.. już mam dosyć tej zimy, ja chcę WIOSENKI! Ty pewnie też, bo wtedy rowerek wyciągniemy.. ech.. no ale na to przyjdzie poczekać jescze jakiś czas niestety.. buziaczki, miłego dnia!

Triskell - dziękuję za życzenia. Moja Mama choruje od dawna (jest na rencie i nie pracuje już zawodowo), a teraz doszły problemy z serduszkiem.. bardzo się o nią boję, bo ma słabe zdrowie.. no ale muszę być dobrej mysli.. dziekuję za troskę.. pozdrawiam Cię gorąco! miłego dnia

Anuś-Najmaluszku - dziękuję za słowa otuchy i priwa.. to bardzo dla mnie ważne.. Aneczko mam nadzieję, ze nasze Mamy będą jeszcze bardzo długo cieszyły się zdrowiem.. trzymaj się Słonko!!! to bardzo trudne dla naszych Mam ale i dla nas.. buziaczki

Martuś - dziękuję za wsparcie.. modlę się o Mamę bardzo.. dziękuję Ci ze jesteś w tym ze mną.. w ogóle baaaaaardzo się cieszę, ze Cię widzę.. bo wiem, jaka jesteś zaganiana! A jak mi brakuje naszych rozmów.. pamiętam jak co dzień rano witałysmy się i zaczynałysmy pracę razem.. buziaczki Martunia, trzymaj się dzielnie i jedz troszkę mniej tego masła orzechowego.. buziaczki

Julcyś - co u mnie napisałam wyżej. Pozdrawiam Cię gorąco jak tam przygotowania do matury? a studniówkę już miałaś ? pozdrawiam!

Izuś-Izary - takie niezapominajki mozesz mi wklejać co dzień.. ale nawet bez nich ja pamiętam o Was cały czas! I trzymam kciuki za dietkę! gorąco Cię pozdrawiam no oczywiście Kacperka jeszcze bardziej? jak tam Maluszek? Rozbrykany czy Aniołek? buziaczki

Efciu - jak miło ze zajrzałas do mnie no i cudnie walczysz ze słodyczami.. dlaczego ja tak nie potrafię.. ech.. życzę Ci dużo zdrówka! Jak tam oczka? bardzo mocno Cię pozdrawiam!

Dagmarko - jak tam Mama? widze, ze i Ty zabiegana jesteś i malutko Cię na forum.. no ale dziś 25-ty, to moze będzie lżej. A za to, by waga była w poniedziałek miła już dziś trzymam kciuki gorąco Cię pozdrawiam!

Anitko - gratluję odsłodyczenia się super, ze Ci się to udaje, mi kurcze nie za bardzo.. no nic, nie poddaję się! I tak jem ich mniej to już coś! Anitko bardzo mocno Cię pozdrawiam, miłego dnia oczywiście bez słodyczy! buziaczki

Stelluś - witaj!!! Jak ja się za Tobą stęskniłam!! Za towarzyszką plażową.. oj ja też coś nie daję rady trzymac się plazy.. a ucisk spodni.. nie musisz mi mówić.. nie cierpię wylewających się fałdek.. ech.. dlatego trzeba to zmienić Słonko! Plażowanko jest super, chudnie się pieknie, al nie mam sił i czasu i jakoś tak wychodzi, ze nie udaje mi się przejść na I fazę tak bez zarzutu.. ale jak poczuję sił więcej to przechodzę, bo wtedy chudnie brzuszek! A mój jest taki beee! trzymaj się dzielnie! a jak tam kręgosłup? mam nadzieję, ze lepiej!! gorąco Cię pzodrawiam!

Agnieszko-Agnimi - miłego dnia

Justynko-Jupimor - bolączkę z małą ilością wolnego czasu znam niestety dobrze od jakiegoś czasu.. ale trzeba być dobrej myśli ze kiedyś to sie zmieni
Justynko jak Ci idzie dietkowanko? U mnie średnio, ale poooooowoluślu, slimaczo - waga spada.. ciągle wierzę, ze 5 lutego zobaczę 7.. bardzo bym chciała..
gorąco Cię pozdrawiam zyczę Ci miłego dnia! trzymaj się dzielnie

Magduś - i co idziesz pod górkę? Mam nadzieję, ze u Ciebie ok! bardzo mocno Cię pzodrawiam i życzę dużo sił w dietkwaniu i owocnych starań w pewnej bardzo przyjemnej dziedzinie zycia.. trzymam kciuki! buziaczki

Ewelinko - :*
w niedzielke przechodziłam koło Twojego bloku i cieplutko o Tobie myślałam.. trzymaj się Słonko! miłego dnia Ci życzę

Izsa - zaległy kopniaczek własnie leci.. co u Ciebie?
pozdrawiam Cię gorąco!

Grazynko - miłego dnia

Agatko - dziekuję za weekendowe życzenia kurtki nie upolowaliśmy niestety.. ale i tak było milutko w niedzielkę.. choć powrót do domu był koszmarny bo bardzo zmarzliśmy! buziaczki miłego dnia Ći życze i już zamawiam ciepłą herbatkę z cytrynką w kawiarence

No i znów się rozpisałam tu i Was nie odwiedzę.. bo musze zmykac szykowac się do pracy.. wybaczcie ze tak mało mnie z Wami..
baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo mocno Was pozdrawiam miłego dnia Wam zyczę
bądźmy dzielne buziaczki

Anusia kochana widzę że wojna wypowiedziana...bedę trzymac kciuki żeby żaden wegiełek cie nie kusił...

Anusia były wczoraj ćwiczonka i za masz u mnie ogromnego plusa...

A skoro waga choć odrobine poszła w dół to masz powód do radości...

Słonko ściskam Cie mocno.

Witaj Aniu!

Oj strasznie dawno nie zaglądałam na twój wątek, aż mi wstyd bo Ty jednak regularnie u mnie slad zostawiasz
Dziś 25 więc powinnaś już moc częściej na forum zaglądać ja dopiero za jakiś tydzień lub dwa będe miała chwilę oddechu, nawet mam urlop zaplanowany na tydzień Walentynkowy, ale mężuś chyba nie dostanie

Widżę że z wagą mamy podobnie - u nas obu są małe wahnięcia w okolicach 82 (tyle ze u mnie już tak prawie 3 miesiące ) czyżbyś na mnie czekała?
Jeśli tak to oznajmiam że od lutego biorę się za dietkę juz na poważnie bo na razie to było takie bardziej na przetrwanie ciężkiego okresu w pracy bez nadrobienia kilogramów.

Zycżę zdrówka dla Mamy i trzymaj się cieplutko
buziaki

Aneczko, pakuneczek radosny leci do Ciebie, całuję mocno

pytasz o studniówke... bedzie w sobote:D:D:D