Aneczko, kurcze fajnie sie trzymasz na tej SB! Moja ksiazka juz w drodze. Ale jak wiesz zafascynowalo mnie ostatnio liczenie punktow...przede wszystkim dlatego, ze mozna w sumie jesc co sie chce i ze mozna miec punkty ujemne, no i ze podobno to skuteczne....
Nio ale teraz w brzusiu mi burczy i zmykam zaraz na przerwe!
Buziaki sle
Zakładki