Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Aniu....nawet nie wiesz jak mi Ciebie na naszym spotkaniu brakowało.......naprawdę nie wiesz.

Anuś ja też narozrabiałam. Wczoraj żeby zrobić Kaszakowi na zlość zjadłam o 2 giej w nocy dwie kanapiki z paprykarzem.
Fiksuję zupełnie jak Ty. Jestem nawet za tym żeby na te ciężkie dni zamykano mnie w jakimś odosobnionym, cichym miejscu, bezpiecznie otuloną w biały fartuszek założony tył na przód.
Ale dałam kaszakowi w Kość. Najpierw spakowalam tradycyjnie reklamówkę, ale potem wysypałam zawartość i zapakowałam jego skarpety i majtki. No!
Chyba dostanę wreszcie tego okresu, bo dzisiaj już potrafię się z tego śmiać.

Aneczko jakoś sobie poradzimy z tym naszym życiem. Będziemy szukać metody na głoda, aż w końcu znajdziemy.
Buziaki ogromne i strasznie, strasznie mocno Cię pozdrawiam.

Kaszania

Witajcie Słonka

wpadam już z podsumowaniem dnia, będe się starała nie jeść po 19, dzis nie jestem głodna, to już mogę dzionek "zamknąć" - tak ja mi radziłyście licze kalorie, tak jak mówiłam, staram się jeść zgodnie z SB, ale to nie jest typowe SB. Na razie nie mam sił na nakazy i zakazy, jedyny zakaz to słodycze.. dziś dałam radę
9.00 - 2 jajka na twardo - 180 kcal
13.00 - bigos - ok 300 kcal
14.30 - garstka rodzynek - ok. 40 kcal
16.00 - deserek galaretkowo (bez cukru) jogurtowy z garstką rodzynek - ok. 120 kcal
18.00 - 100 g ryżu brązowego z jogurtem naturalnym, łyżeczką cukru i cynamonem - ok. 400 kcal
KALORYCZNIE ok 1040 kcal
25 minut z Jane F. trening 1
1 dzień szóstki W + 100 brzuszków

no... nie jest tak źle, zwazywszy, ze nie było mi bardzo dziś cięzko.
Jedyna przeprawa to ciasto u Teściowej - ale W. miał apetyt i zjadł wszystko
Kiedy mu powiedziałam, ze od dziś znów się pilnuje i zeby mi pomagał (nie kusił i ze u Teściowej ciacha nie zjem, bo wiedziałam, ze będzie) to on mi na to - Ania nie dasz rady, bo idą te dni.. a ja mu własnie pokażę.. i dam radę!!
I małpiszon namawiał mnie na to ciacho, a ja godzinę siedziałam, pod nosem na wyciągnięcie ręki je miałam.. ale nie zjadłam to taki malutki sukces dziś po ostatnich dniach.. miły sukces..

Może uda mi się wrócić na normalne jedzonko, to na razie 1 dzień, ale to już coś.. bo zniknęło we mnie też uczucie, ze mam to wszystko gdzieś, a pojawiło się, ze mi zależy..
ale i tak na żadnej diecie nie jestem!! i mogę jeść co mi sie chce!! (byle nie czekolady, ciastka, ciasta, batony, chipsy itp). No i poruszałam się odrobinę.. az mi nogi drżały, takie ostatnio zastałe są! ale ja się rozruszam w końcu!!

Jakoś tak mi lżej na serduchu, moze jednak nie jestem skreślony przypadek.. może jednak to troszkę ogarnę..
************************************************** ****************

Basiu-Patti - dziękuję Słonko gratuluję spadku wagi ciesze się razem z Toba i mam nadzieję, ze za tydzień też taką odnotuję!! buziaczki i dziękuję za cudne kwiatuszki!

Zosiu - dzięki za kciuki, a na diecie nie jestem
a Rodzina.. nie jest tak sielankowo (szczególnie dzięki mojej Siostrzyczce która czasem różki pokazuje ) ale odkąd się wyprowadzilam to bardzo za nimi tęsknię, mam bardzo dobre relacje z Rodzicami, naprawde jest ok i uwielbiam do nich chodzić i spędzac z nimi czas. Ot tak po prostu.. chyba rzeczywiście tam się wyciszam.. buziaczki i życzę Ci tez takiego czasu spędzonego z Rodzicami!! miłego wieczorku

Agnieszko-Agnimi - wiem wiem, tu chodziło o coś innego z tym porównaniem..
ja też mam nadzieję, ze dietka sie poukłada, ale ale, jaka dietka? ja nie jestem na diecie! miłego wieczorku

Gosiu-Forma - dziekuję na Pomorzu tez było dziś zimno! i mrzyło.. juz taka typowa jesienna plucha.. buuu.. buziaczki Słonko!

Beatko - dziękuję za wszystko.. wiesz ja tez się zgadzam z Ewcia i za jej namową będe starałam się w miarę liczyć kalorie i nie przekraczać 1200 ale z wahnięciem do 1500 na takie trudniejsze dni.. zobaczymy czy mi to wyjzie..
buziaczki Słonko i cieszę się, ze na spotkanko zrobiłaś polecaną przeze mnie sałatkę super moze też ją niedługo zrobię buziaczki

Izuś-Izary - dziękuję. oj wiem, ze było super, cały weekend chodziłam z noskiem na kwintę, ze nie byłam z Wami.. ech.. trudno.. następnym razem nie mam zamiaru się wymigać!! buziaczki

Agemciu - wiem.. mi tez...
cały weekend chodziłam taka nijaka i byłam myślami z Wami bardzo, w niedzielkę W. się pytał mnie rano, co mi jest, to mu powiedziałam, to on nagle do mnie, ze mogłam jechać ze jakby wiedział, ze to takie dla mnie wazne.. wtedy zrobiło mi się jeszcze smutniej obiecuję, ze następnym razem postaram się być!!
Agemciu nie gniewaj się na mnie.. Lunka cały czas mi mówiła, ze tak się na mnie pogniewałas.. na pewno się poznamy!!buziaczki!! bardzo mocno Cię pzodrawiam

Aneczko-Kaszaniu - oj ja tez narozabiałam i to od czwartkowych ciastek, przez piątkowo-sobotnie spotkania (przy pizzy, tostach i dużej ilości słodkiego) i wczorajszych ptysiach u mamy.. efekt - nie wchodze w żadne spodnie z luzem.. ale sama na to zapracowałam, a waga tuz tuż dobija się 80.. buu..
do tego też mam PMS i to w ostrej formie i to na kilka dni przed (W. powiedzial, ze chyba się do mamy przeprowadzi, az te dni nadejdą, tak mu dalam wczoraj w kość )
No ale widze, ze nie ja jedna..
Aneczko szukajmy metody szukajmy.. nadal jestem optymistką i wierze, ze będzie dobrze i ze to ogarną, choć powolutku..
buziaczki Słonko!! miłego wieczorku i spokoju dla urlopującego Kaszaczka!!

MIŁEGO WIECZORKU!
I JESZCZE RAZ DZIEKI ZA WSZYSTKIE SŁOWA WSPARCIA, RADY.. TO BARDZO DUŻO DLA MNIE ZNACZY!! BUZIACZKI

Anusia kochana nawet nie miałm dziś czasu żeby do Ciebie wpaśc w ciągu dnia ale dużo o Tobie myślałam, jak sobie radzisz i czy humorek lepszy.

Anusia za dzisiejszy dzień masz bardzo dużego +

Byłaś dzielna i o to właśnie chodziło żeby zdrowo i fajnie zacząć tydzień.
Oparłas się ciasteczku i bardzo ale to bardzo CI tego gratuluje. To taki pierwszy mały sukces tego tygodnia.Następnym są ćwiczonka. Mimo że Ci się nie chciało to poćwiczyłaś. Pięknie.

Słonko bardzo się ciesze że tak ładnie przezyłas dzień. Dla Ciebie to tez pewnie powód do radości Więc ciesz się bo byłaś dzielna [/i]

Aniu słonko
Nie będę Cię dziś pocieszać ani karcić ani chwalić
Poprostu dziś tylko się do Ciebie uśmiecham
Dziękuję za zdjecia. Przemiła z ciebie osoba LASKO Gdzie mi tam do ciebie
POZDROWIENIA



Wiesz ja też brałam ślub w lutym , tylko 25 i w tym roku minęło już 10 lat

Zobacz Aniu do czego mnie zmuszasz...musialam odpalic forum zeby sie do Ciebie dobic..czy dostalas moja wiadomosc na gadu??Mam nadzieje ze tak...

POZDRAWIAM

Anuś-Najmaluszku - dziękuję Ci za miłe słowa i plusa. Z humorkiem trochę lepiej, tak moze powiem spokojniej.. a batalia z ciastem była trudna, przyznaję.. mysli krążyły wokół niego bardzo.. teraz też mam jakiegoś wieczornego głoda, ale nie chce zepsuć tak ładnego limiciku i piję herbatkę za herbatką by głodka zamordować i mam nadzieje, ze dam radę Aneczko zaraz pobiegnę zobaczyc jak Tobie minąl dzień!! buziaczki Słonko dzieki, ze o mnie myślisz

Justynko - dzieki za miłe słowa, to tylko fotki no i teraz już tak ładnie nie wyglądam, bo mi się przytyło i to sporo.. ale z tego stanu w wakacje to już byłam nawet zadowolona.. dzięki za uśmiech.. odwzajemniam go i śmieję się do Ciebie bardzo! miłego wieczorku

Ewelinko - ciesze się, ze wpadłaś na forum wiadomość na gg dostałam, ale to już wiesz!! buziaczki i trzymam kciuki za Twoją dietkę i zrozumienie Taty!! buziaczki trzymaj się!

Kochanie! Super super super!
To wszystko co powiem!
Niedietkowanie bardzo ci sluzy.
Duma mnie rozpiera jaka dzielna bylas.

Witaj Aniu

Naa początku nie pogłaskam tylko op.....rzę!!!Nie jesteś żadnym beznadziejnym przypadkiem!!!Poprostu masz chwilę załamania!!!Wierzę jednak,że dasz radę!!!Pokaż wszystkim-ja Ania poradzę sobie

Za poniedziałek masz plusa-trzymaj tak dalej!!Walcz,bo 80-tka tuż tuż!!!Uciekaj ile sił w nogach!!!Trzymam kciuki

Aniu powtórzę za Agemcią!!!Strasznie było nam Ciebie brak!!!Powinnaś być z nami

14/60

Witajcie Slonka

wpadam dziś z rańca Was pozdrowić

wczoraj wieczorem dostalismy w końcu odpowiedź z uczelni W. - pozytywną strasznie się cieszymy, teraz musi się ten moj Misiu sprężyć, by dokończyć pisanie pracy i do 20 grudnia musi się obronić! a ja z nim sie będe sprężać bo muszę go przypinować, popytać itd.. ale strasznie się cieszę!! w końcu jakas dobra wiadomość!!
Pewnie bedzie mnie troszkę czasem mniej na forum.. no wyjdzie w praniu..

do tego zaprosili mnie dziś na rozmowę o pracę w czwartek, a raczej test z wiedzy i zaraz zaczynam ostre wkuwanie..

Madziu - dziękuję Ci za miłe słowa.. mam nadzieję, ze nadal tak mi będzie szło niedietkowanie!! buziaczki Słonko!!

MIŁEGO DNIA SŁONKA WAM ŻYCZĘ!! BUZIACZKI