-
Witaj Aniu...
Dzis dobiega moja 1 faza SB...Rano z drzacym serduchem stanelam na wadze i......2.5 kg... Czyli w sumie schudlam na SB 5.5 kg... jestem bardzo zadowolona...Myslalam ze dzis rzuce sie na jakies niedozwolone rzeczy na 1 fazie ale tak nie bylo...nawet chlebka nie sprobowalam W sumie troszke boje sie smakowac tych innych rzeczy Przez 3 tygodnie jednak mozna sie odzwyczaic... Pozdrawiam i trzymam kciuki z aCiebie Oczywiscie pozniej napisze jeszcze pare porad z ksiazeczki tak jak obiecalam
-
Aniu kochana!
Wpadłam na minutkę, może jutro poczytam, a dziś serdeczne dzięki za przesyłkę śliczną i trzymaj się cieplutko i dzielnie. Mam nadzieję, że dajesz sobie chwile wytchnienia. Miałam Cię posprawdzać, ale zaniemogłam.
Serdeczności dla Ciebie i Twojego Miśka.
-
Hej Słoneczka
Jestem zmęczona strasznie, tak więc szybko napiszę co u mnie i do wyrka idę..
JEDZONKO:
śniadane (6) - jajecznica z 2 jajek + mała cebulka + pół małej papryki na oleju
II śniadanie (7) - kawa
III śniadanie (10.30) - duże pyyyyyyszne jabłuszko
przekąska (16) - 2,5 mandarynki
II przekąska (19) - 30 orzeszków ziemnych już nawet nie będe pisać, jak mi głupio.. ech..
obiad (20) - pieś z kurczaka z cebulką, pieczarkami i papryką + ciemny ryż
ĆWICZENIA: też nie będe pisać jak mi głupio, ale zero...
Coś mi ciężko idzie.. Dwa pierwsze tygodnie SB były takie leciutkie, a teraz jakoś nie takoś.. niby jem raczej dozwolone rzeczy, ale to nie jest to, czego bym chciała.. nie jest źle, ale i dobrze też nie.. mam nadzieję, że ten kryzysik się skończy..
Na pociechę kupiłam sobie bluzeczką w małym xxl rozmiarze myślałam, że w nią nie wejdę, ale jakoś się udało i nawet nawet wyglądam - jak na mnie
Wielkie podziękowania Słoneczka, że do mnie zaglądacie..
Marta (Martkae) - dzięki, że jesteś, dzięki za gratulacje, za pomoc tutaj i wsparcie i tyle ciepła, które od Ciebie mam!! Jesteś super Słoneczkiem tego forum!!
Asieńko - cieszę się, że humorek wrócił, że masz postanowienie bycia szczęśliwą <czego Ci bardzo życzę> i w ogóle super, że walczycie o siebie!! Myślę o Was cieplutko i trzymam kciuki!! papa
Skarabeuszko - dzięki, że tu zaglądasz!! Dzięki za wparcie.. ja też cały czas trzymam kciuki za CIebie - no i dobrze, że się dziś nie zważyłaś!! 1 lutego waga na pewno będzie już duuużo niższa! Trzymaj się!!
Karalajna - orzeszki są zdrowe, ale w umiarkowanych ilościach.. trzymaj się ciepło!! dzięki za odwidzinki!! pozdrawiam
Bike - jak już pisalam u Ciebie - podziwiam Cię za zapał do ćwiczeń!! kurde, jak Wy to robicie..??? A rowerki to i ja uwielbiam!! Też czekam na wiosenkę, by wsiąść i jechać w siną dal... pozdrawiam Cię serdecznie
Agusia - dzięki za gratulacje, ja też postanowiłam nie kupować orzeszków, ale i tak je kupuję (np. wczoraj pistacje) lub kupuje mój tatuś mi je... ech.. on w dobrej wierze, a ja się kuszę.. ech.. dobrze, że dziś opanowałam się i nie zjadłam całej paczki papa, super, że Tobie idzie tak ładnie!!
Kompia - dni zostało malutko.. jejku... a suknia biała nie jest, lecz takiego kolorku starego złota. No a baty dawaj i to mocne.....buuuu...... znów dziś wszamałam orzeszki! Tak więc krzycz do woli!! papa
Marta (Marti) - wracaj szybciutko do zdrowia!! Z całego serduszka Ci życzę!! Dzięki za taki miły wpis tutaj i maila - oczywiście zaczekam cierpliwie na Twoje opowieści - ale nie przepuszczę, bo jestem baaaardzo ciekawa!!! No i fajną macie pasję - ale i tak proszę za dużo pupci nie wozić, lecz chodzić, biegać i jeździć na rowerze pozdrawiam i naprawdę wielkie dzięki, za to, że jesteś!!
Stella - już Ci gratulowałam u Ciebie - ale jeszcze raz to powtórze - super super wynik!! Gratuluję!! Do tego jesteś taka silna i dzielna!! Oby żaden kryzys Cię nie naszedł <tak jak mnie.. ech..> i byś nadal tak śliczne chudła!! Jak pisałaś dojrzałaś do mądrego odchudzania - to super sprawa!! ja ciągle dojrzewam chyba jednak.. uczę się, ale i upadam trochę w tym.. ale mimo wszystko wierzę, że będzie dobrze! pozdrawiam Cię gorąco..
HaDusiu - dzięki za odwiedzinki i pozdrowienia!! I ja Cię bardzo mocno pozdrawiam!! baaaaardzo!! Trzymaj się!!
Motylisku kochany - i Tobie dziękuję za to, że po prostu jesteś... jesteś moim wielkim oparciem, poduchą i forumową "przyjaciółką" - nawet nie wiesz ile radości dają mi rozmowy z Tobą i w ogóle cała Ty!! ucz się pilnie Mała!! A o 24 do wyrka koniecznie!! papa
CAŁYM SERDUSZKIEM WAM DZIĘKUJĘ KOCHANE!!!
NIECH WAM SIĘ ŚNIĄ TEJ NOCY RADOSNE SNY A ANIOŁKI NIECH CZUWAJĄ NAD WAMI!!
-
czesc
aniu spokojnie,...... zaliczylam poprostu dzis lekkiego dola.......
jedzeniowego i ogolnie mojej calej osoby, mojego zycia, ze to tak nazwe....
jeny jak przytyje do 66 to bedzie zle bo moge znow stracic wiare nie tylko na to ze schudne ale na to ze nie bede juz tyc.........
sloneczko to raczej do Ciebie pasuje i do marti ja to raczej.........jak juz to nocna gwiazdka
pozdrawiam i zycze przyjemnego dnia w pracy i poza....
aha a te orzeszki .....to ile powinnas jesc najwiecej dziennie?
pa
-
Super ze kupilaśsobie bluzeczke ja w ostatni weekend pomyslalam sobie no karolina schudłac ponad 15 kilo czas kupic sobie jakies spodnie i .............wszystkie jeszcze byly za małe Takze z kupowaniem rzeczy musze jeszcze poczekać.
Ale dla pocieszenia - pewno dla pocieszenia mnie -bylam ostatnio z kolezanka w sklepie o nazwie Terranova ( dodam ze kolezanka szczuplusienka bo ma w pasie jakies 65 cm) i miala problem bo rozmar M był dla niej za maly a L nie mieli........
No widze ze ty chyba bardzo lubisz jesc te oszeszkil Mam nadzieje ze dzis nie zjesz ich az 30 no i troszku cwiczonek bedzie tak chociaz z 30 brzuszków
ściskam mocno i udanej srody zyczę
-
Hej Aniu!!!
A nie mozesz tych orzeszków wyrzucić? Taka mi się myśl nasunęła. Ja mam tak, że jak coś leży w domu, to prędzej czy później wchłonę, więc oddaję słodkości lubemu. Czasem mi się nie udaje , ale zazwyczaj działa...
Ja dziś wracam na sportową ścieżkę - po ostatnich dniach spedzonych w calości nad komputerem...eh.. juz się nie mogę doczekać!
Ojej - ale ta twoja suknia musi być cudna!!! W kolorze starego złota... widziałam taką z Cymbelline, gdy szukałąm swojej... ja chciałam bardzo mieć bordową, ale jak zobaczyłam minę mamy i teściowej, gdy im to powiedziałam, to stwierdziłam, że będę mieć przechlapane do końca życia. Skończyło się na białej , ale za to zaprojektowanej przeze mnie
Życzę miłego dzionka!!!
-
Witam Cię Aniu Kochana.
Mam nadzieję ,że dzisiejszy dzionek mija Ci przyjemnie. Jeżeli chodzi o orzeszki , to może wogóle nie powinnaś ich kupować .Ja też jak bym miała paczkę , to na paru sztukach by się nie skończyło. Ja tak miałam z płatkami kukurydzianymi. Kiedyś będąc na diecie jadłam je rano albo wieczorem z mlekiem. I przyszedł okres , że potrafiłam zjeść naraz całą paczkę na sucho . A to jest około 1000 kcal. Potem strasznie mnie bolał brzuch. Ale to było jak nałóg. Do dziś uwielbiam smak płatków na sucho , ale poprostu ich już nie kupuję.
Dla Ani :
Przesyłam Całuski
-
Witaj ...
a jaką sobie kupiłaś bluzeczkę, napisz bo jestem bardzo ciekawa ...
ja uwielbiam sobie czasem sprawić jakąś przyjemność w postaci ciuszka ...
to tak poprawia humor, chyba każdej kobiecie, niechby to był jakiś drobiażdżek, albo choćby maleńkie coś ...
pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
-
Hej Słoneczka
Witam kolejnego dzioneczka - jestem dziś uśmiechnięta od ucha do ucha <mam nadzieję, że tak będzie do końca dnia!!> kolejny raz staram się podnieść z małego kryzysiku jakiego doświadczałam przez ostatnie dni!!
Właśnie w pracy wcinają eklerki...... a ja siedzę i sobie tutaj do Was piszę i wcale mi ślinka nie leci... fajowo!!
No jedno mam do siebie zastrzeżenie... NIE CHCE MI SIĘ PRACOWAĆ.. zła jestem na siebie trochę o to, bo pracy mam mnóstwo, ale szefowa wyjechała, jest luzik na całego i wolę sobie po forum polatać.. no ale jak w piątek wróci, to mnie rozliczy.. wtedy już nie będzie tak miło ech.. dobrze, że mam jeszcze jutro bez niej!
Martusia - ciekawe jak czujesz się dzisiaj? Mam nadzieję, że jest już ok i uśmiech pojawia się nieustannie na Twojej buźce, ślicznej buziuni Nocna forumowa Gwiazdko w pracy dziś jest przyjemnie, bo bez szefowej a orzeszków mogę max. dziennie 30 pistacji i 20 ziemnych. Trzymaj się cieplutko!!
Karalajna - jeszcze raz gratuluję takiego ładnego sukcesu - dla tych, którzy nie trafili na pościka Karalajny mówię o co chodzi - KARALAJNA OD 22 LISTOPADA SCHUDŁA JUŻ 18 KG!!!! NIEŹLE WSPANIALE To są efekty dietki + duzo ćwiczeń....... GRATUALACJE!! Oby tak dalej!!
No i ja mam nadzieję, ze dziś nie zjem orzeszków.. no ale to różnie może być.. ale chcę być twarda
Agatko - super, że sama projektowałaś swoja suknię ślubną.. WOW.. A moja jest bardzo prosta, skromna.. na ten kolor długo nie mogłam się zdecydować, ale chyba mi ładniej niz w ecru (bo w białej to już w ogóle nieciekawie). Ja sukieniusie wypożyczam <z wiadomych powodów>. Ale jest w tej swojej skromności naprawdę ładna, ponoć mnie wyszczupla tylko Misiek w głowę zachodzi - co to za kolor i jak ta sukienka wygląda - ale musi jeszcze trochę poczekać Super, że dziś znów wracasz do ćwiczeń - jesteś wielka dla mnie w tym!! Bardzo Cię pozdrawiam
Asieńko - ja wiem, że powinnam nie kupować orzeszków... no ale co mi po mojej wiedzy.. buuu.. do tego mój tatko mi kupuje.. no a ja jak zobaczę orzeszki to głupieję Mam nadzieję, że dziś tak nie będzie!! Dziś ma być silnie i grzecznie Pozdrawiam Cie serdecznie!! Trzymaj się i dziękuję, że jesteś!! i za tego aniołeczka :P
Beatko - bluzeczka jest bardzo zwykła, ale ja w takich nie chadzam (chadzam generalnie w "workach" w szerokich rzeczach), tak więc dla mnie nowa. Naprawdę jest xxl, ale jak na nią spojrzałam to pomyślałam sobie, że w życiu w nią nie wejdę! No ale mówię, co mi tam - przymierzę! Włożyłam i byłam w nawet się sobie spodobałam.. a jest brązowa w takie poziome cieniutkie jasne paseczki (ale tylko kilka) i ma dekolt w taką lekką łódeczkę, tak az na ramiona się rozszerza - nie wiem jak to napisać.. no i jest raczej opięta, ale nie bardzo, bo brzuch to ja mam nadal sporawy... no i mam plan - ubiorę ją do pracy dopiero jak wrócę po urlopie (u nas jest taki zwyczaj, że wszyscy składają życzenia w gabinecie prezesa itd. ciacho, szampan - tak więc będę w centrum uwagi <czego nie lubię > to jakoś muszę się zaprezentować hehe ).
To może takie trochę próżne, ale jednak człowiek łasy jest na komplementy, na pochwały.. Pozdrawiam Cię gorąco i idę zobaczyć co słychać na Twoim dziś "rowerkowym" poście.. ale nabrałam ochotę na wycieczkę.. a tu śnieg za oknem.. ech.. wiesenko przychodź szybciutko!
MIŁEGO DZIONECZKA WSZYSTKIM ŻYCZĘ!!!
-
Ania popracuj troche.
nie chce zebys przez nas dostala ochrzan od szefowej:P
ja tez sie dzis podnosze po wczorajszym kryzysie...
JA
JOJO
waga około 85 kg.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki