-
hej Aniu ale ten Twoj wateczek szybko leci... musze nadrobic wieczorem bo teraz nie dam rady Wczoraj wytrwalam ale bylo ciezko.bardziooooooooooo....Buziaczki Slonko
-
Witaj Aniulka
Jeszcze raz zaciskam mocno kciuki za SB i za wszystko................... Zobaczysz , że z pozytywnym nastawieniem , człowiek może góry przenosić.............
Poranną wagą próbuję się nie przejmować i przypominam sobie , że u Ciebie przed tymi dniami waga też pokazała duży wzrost.......................
Uśmiecham się do Ciebie cieplutko. Dziś znów razem ćwiczymy szóstkę. U mnie już 12 powtórzeń , więc nie jest łatwo , ale myśl, że wspólne ćwiczymy , dodaje mi chęci.................
Wtorkowe buziaczki
Asia
-
Witaj Aneczko
wysyłam swój pakuneczek do Ciebie, a promyczki słonka dokładam z serducha, bo w Wawce akurat pada
ja już wzięłam się ostro do ćwiczonek i tańców, bo zakończyłam już mój sezon rowerkowy, więc wiadomo że coś trzeba robić
może jeszcze uda mi się gdzieś wybrać na rowerku, ale to już tak poza sezonem ( zapowiadają na koniec tygodnia ładną pogodę )
pozdrawiam cieplutko z mokrej Wawki
-
Anikasku i jak dzisiaj? Mam nadzieję, że już mniej cię ciągnie do słodkiego i że w ogóle bezstresowo będzie.
Wiecie co, przy moim pierwszym podejściu do diety, lekarka przepisała mi ziołowe leki uspokajające. Bo dieta dla organizmu to stres więc należy go wyciszyć i wtedy wszystko idzie lepiej. Stosowałam je i rzeczywiście czułam się dobrze, nie ciągnęło mnie do niczego zakazanego itd. Może to jest pomysł dla ciebie przy tym trudnym początku?
-
Wczoraj nie dałam rady, ale dzisiaj masz rację - nie ma że boli. Minimum 1/2 godzinki.
Dużo słonka Anuś
Kaszania
-
Hej Aneczko,
popatrz na nasze suwaczki, taka sama waga, jupiiii
A z ciasteczkami bardzo ładnie się uporałaś, W na pewno sie bardzo ucieszył.
Trzymam kciuki za idealna I fazę,
Trzymaj się dzielnie słonko
-
WITAJ ANIU ...
DZIEKUJE CI ZA DZISIEJSZA NASZA ROZMOWE. PRZEPRASZAM ZA MOJ PODLY NASTROJ I ZA WSZYSTKO OGOLNIE. TY DOBRZE WIESZ JAKA JA JESTEM ... OJ DOBRZE WIESZ .
NAJCHETNIEJ TO SPAKOWALABYM SIE I PRZYJECHALA DO CIEBIE (WAS) PIERWSZYM POCIAGIEM I ZOSTALA TAM AZ MI PRZEJDZIE (CHYBA ZEBYSCIE MNIE WYRZUCILI ) ... ALE SIE NIE DA BUUU - SZKODA ZE TAK DALEKO ODE MNIE MIESZKASZ...
TERAZ, PRZEZ KILKA DNI, BEDE NIE DO WYTRZYMANIA ... W SUMIE LEPIEJ ZE TKWI TO WE MNIE I NIE UZEWNETRZNIAM TEGO, BO CZASEM AZ STRACH TEGO SLUCHAC ...
CHOC MASZ RACJE W TYM CO MOWISZ, O UCIEKANIU, ZAMYKANIU SIE W SOBIE ITP ... MASZ WIELKA RACJE I WIEM O TYM I TY I JA ... CZAS TO ZMIENIC, ALE TO TAKIE TRUDNE ...
COZ- FORUM DIETKOWE - NIECH BEDZIE O DIECIE COS CHOC TROSZKU WIEC POWIEM CI ZE DZISIEJSZY DZIEN BYL S.T.R.A.S.Z.N.Y CHOC DO ROZMOWY Z TOBA, DZIELNIE SIE 3-MALAM, NAWET NA OBIADEK ZJADLAM TWOJ BIGOSIK A POZNIEJ JAKOS CISTKA SIE NAPATOCZYLY, ORZESZKI, KAWA, HERBATA ... POZNIEJ GORACY KUBEK I TERAZ BRZUCH MNIE BOLI BO TAK NAMIESZLAM, BUUUU
GRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR
ALE JESTEM WSCIEKLA NA SIEBIE ...
OD JUTRA KONIEC NIE MA - DUPERELE TO TAMTO ... TRZA SIE BRAC ZA SIEBIE BO
KTO ZADBA O NAS JAK SAME O SIEBIE NIE ZADBAMY
-
Hej Aniu jak dzisiejszy dzionek..wpadlam na podsumowanie a Ciebie nie ma
U mnie ok....dzis dzien byl ciut lzejszy teraz zaliczylam spacerek z Milka jak bym miala sile za nia biegac to dopiero bym schudla Buziaczki Slonko
-
Witajcie z wieczorka
jestem ze spowiedzią
7.30 - kawa z mlekiem
8.00 - serek wiejski 150 g
10.30 - sałatka kalafiorkowa a'la Bike - dużo - męczyłam chyba z godzinę
15.30 - leczo
16.30-17,30 - orzeszków za dużo
KALORYCZNIE ok. 1600 kcal (dzięki orzeszkom )
2 dzień 6W - zaraz
ciągoty na słodkie mam, ale daję radę
orzeszków było za dużo.. bez bicia się przyznaję, ze jadłam je w ramach "zajadania stresu" podczas pisania i wysyłania cv.... skapnęłam się co się dzieje, jak zjadłam do końca.. jeden plus tego, to fakt, ze nie mam w domu orzeszków.. ale w markecie obok jest promocja na fistaszki.. nie będe tam chodzić na razie, aż się skończy
ćwiczenia - jednak trudniej mi się do nich zebrać niz myślałam.. sił dziś mam na szóstkę, ale na nic więcej.. w sumie to dopiero co przyszłam od Rodziców, gdzie się zasiedziałam mam nadzieję, ze jutro się będe miałam czym pochwalić, ze ćwiczyłam
dzionek taki trochę trudny za mną.. cały kręci się wokół pracy - tej co mam (delaracje i te sprawy.. nie mam czasu na robienie tego zadania extra.. a powinnam je w piątek miec już zrobione..), tej co szukam..
no i miałam małe spięcie tuż przed 15 - koleżanka opieprzyła mnie za swój błąd hmm.. no ja rozumiem, ze jest nade mną stanowiskowo... oczywiście przejęłam się tym jak zeszłorocznym śniegiem, ale ciśnienie mi podniosła.. co by nie skłamac, to tak z 15 razy dzisiaj..
jest wesoło...
************************************************** *************
Agusia-Kompia - jak miło Cie widzieć Słonko strasznie się ucieszyłam!!
tylko ta waga mi się nie podoba.. Słonko koniecznie wracaj na dietkowe szlaki!! trzymam kciuki mocno!! buziaczki
Ewelinko-Księzniczko - jak minął dzień - zaraz biegnę zobaczyć jak się plażowało mi dobrze, choć za orzeszkowo! do piątku szlaban na orzeszki spróbuję pozwalac sobie na nie tylko w weekend.. no zobaczymy co z tego wyjdzie.. buziaczki kolorowych snów
Martuś - dziękuję za tego smska specjalnego wczoraj też!!! kochana jesteś!!! Słonko dzięki!
kalafiorkową sałatkę polecam, jeszcze mi jej zostało to chyba znów sobie do pracy wezme jutro mniam! buziaczki do jutra
Anuś-Najmaluszku - dzieki za miłe słowa walcze z pokusami bardzo.. a jak mi się chce.... mam nadzieję, ze będzie coraz łatwiej.. kurcze, ale jestem głodna... buziaczki dobrej nocki
Gosiu-Forma - dzięki za miłe słowa... pięknie to nieee, ale staram się trzymać (z dala od słodkiego..) buziaczki dla Kamilka i jego Mamusi
Madziu - w ramach SB przygotowałam pyyyyyyyyszną sałatkę Beatki mniam nie chce wpaść w nudę na SB... a słodzik chyba można, ale ja nie stosuję do niczego, bo nie słodze od lat herbaty czy kawy. Buziaczki dobrej nocy i popieram pomysł z Londynem... buziaczki
Stelluś - jestem jestem oj leci rzeczywiście mój watek, ze sama nie nadążam jak minął II dzionek.. zaraz biegnę sprawdzić.. a z Milką to chętnie sama bym pospacerowała.. buziaczki ciesżę się, ze jesteś znów tu z nami!! bo brakowało mi Ciebie! dobrej nocy!
Asiu - Słonko trzymaj trzymaj i to mocno..
waga to dziwny wynalazek! Nie przejmuj się nią! Już Ci pisałam - wazniejsze są wymiarki i wygląd, płaski brzuszek!! Na to patrz
Zaraz rozkładam kocyk (nie mamy dywanów to trza na kocyku) i odpykam tę nieszczęśną szóstkę mam takiego lenia w sobie, że szok.. mogłam iść dzis z przyjaciółą na basen, ale mi się po prostu nie chciało.. muszę tego lenia wygonić, przepędzić w siną dal!!! Asiu do jutra
Beatko - dziękuję za pakuneczek
zachwycam się znów pięknym zacięciem Twoim do ćwiczeń i tańców... musze mojego lenia pogonić, bo znów mi się nie chce buziaczki Słonko dobrej nocy i ślicznej jutro pogody życzę.. takiej rowerkowej
Zosiu - ciągnie mnie do słodkiego chyba tak samo, ale mam więcej sił i umiem się oprzec, a moze mniej ciągnie.. ale fakt faktem - ciągnie...
te leki to chyba nie dla mnie.. staram się łykać ich jak najmniej.. łykam chrom - starczy ale dzięki za radę, moze kiedyś skorzystam.. trudy tego SB to brak takiej fascynacji tym wszystkim, to co czułam dietkując przed ślubem.. jestem trochę zmęczona, bo ta moja dietka-nieidetka pełna wzlotów i upadków trwa jednak już prawie rok... no ale ufam, ze dam radę i w końcu zejdę do tych 70 kg... no bo dżinsy czekają... buziaczki
Aniu-Kaszaniu - no i boli... chorobcia nie ćiwczyłam.. chyba odłożę to na jutro.. wstyd mi przed Tobą.. mam nadzieje, ze Ty ćwiczyłas.. a moze i z godzinkę - za nas diwe dobrej nocy Anuś!
Izuś-Izary - dziękuję Ci za rozmowę... wyżaliłam Ci się i nasmuciłam... kochana jesteś! To samo zrobiłam u Rodziców i teraz już mi lepiej ech.... staram się być dobrej myśli.. buziaczki dla Mendozy i jego Mamusi!
ps. pięknie mi wagowo uciekasz.. ale ja Cie gonię! buziaczki
Agusiu - Słonko za ciasteczka i inne grzechajstwa masz po łapkach..
pamiętasz jak się umawiałysmy, ze jak będziemy miały ciągoty to piszemy smsy.. a tu nie dostałam żadnego.. następnym razem pisz!!! i ja też..
ja za to nagrzeszyłam fistaszkami.. za dużo o nich dziś mówiłyśmy hehe..
Słonko smutno mi, ze tak Ci ciężko.. mam nadzieję, ze wyjdziesz z tych smutków... pewnych ran nawet czas nie jest w stanie zagoić.. wiem... ale Ty musisz żyć.. nie mozesz tak bardzo się smucić i dołować.. jestem z Tobą myślami Słonko!!
i masz rację.. musimy o siebie dbać!! zarówno o ciałko jak i psyche.. trzymaj się.. buziaczki Słonko!
DOBREJ NOCKI WAM ŻYCZE buziaczki
-
3/21
Witajcie z rana (wczesnego bardzo ).
życzę Wam miłego dnia.. i bardzo gorąco Was pozdrawiam
a teraz zmykam się szykować do pracy.. a tak bym sobie jeszcze pospała..
buziaczki
ps. waga pokazała dziś równo 77 kg.. czyli tickerek znów aktualny.. jupi!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki