Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Aneczko pięknie dietkujesz ! Niech mobilizacja ujrzenia "7" będzie mocna i mobilizuje Cię do dzielnego dietkowania .
Stellunia ma rację, kiedy chudniemy, kiedy jesteśmy szczuplejsze to większa w nas jest pogoda ducha, radość i wogóle wszystko jest bardziej kolorowe .
Życzę Ci takiej radości zawsze ! Bez względu na wagę, jednak wiem, ile radosci sprawiają ulatujące kiloski, dlaatego trzymam mocno kciuki za tą siódemeczkę .

Dobrej nocki !!!

Aneczko, temu niefajnemu nastrojowi mówię a kysz, a kysz!!! Jutro, gdy otworzysz oczka będzie lepiej- zobaczysz Poniedziałki już są takie do kitu
Bardzo się cieszę, że obraz jest taki ładny i, że tak super będzie zdobic Wasze mieszkanko

Moc buziaków i cieplutkich uścisków!

Ania, ja wiem już, gdzie się nasz powerek zapodział --> poszedł szukać wtorku, bo też nie lubi poniedziałków
pozdrawiam i przesyłam troszkę pozytywnej dietkowej energii <pozytywna dietkowa energia>

Anuś pozdrawiam wiosennie
Dawno mnie nie było, ale wracam powoli

Buziaki
ula

PS. Masz może zdjątko tego obrazu, który kupiliście? Jeśli tak - plis - zamieść tu, lub podeślij mi na maila

Aneczko, pakuneczek leci do Ciebie radosny
razem z życzonkami
spokojnych, słonecznych i pełnych radości
Świąt Wielkanocnych

Anikasku, forum zaczyna działać w końcu. Więc pozdrawiam i życzę miłego popołudnia. Tak mnie to wasze plażowanie zainspirowało, że rzuciłam pieczywo. Nie licząc niespełna jednej kromki w zeszłym tygodniu, nie jadłam go pod żadną postacią od pierwszego!

21/100 13/15

Hej Słonka

No w końcu można wejść na forum
Stęskniam się za Wami bardzo

Ja zaraz biorę się za porządne sprzątanie chatki-puchatki, na to przeznaczyłam dzisiejszy cały wieczór. Tak więc chwilka na forum, a potem do roboty
Miałam już sprzatac w poniedzialek i wczoraj, ale jakoś nie wyszło za bardzo hehe.. Wczoraj spędziłam ponad 3 godziny na pogaduchach niespodziwanych z przyjaciółą (jest już po zaręczynach ślub między lipcem a wrześniem! tak więc mam KOLEJNą MOTYWACJę do odchudzania hehe.. ).

Dietka.. no trwa u mnie SB, ale od wczoraj powoli jakby II faza. W sumie świadomie z I fazy zeszłam, bo nie chcę w święta od razu z I fazy zejść na ciacho jakieś i inne pyszności, którym na pewno się nie oprę (byle z umierem! hehe..) stąd te kilka dni przedświatecznych będzie bardziej drugofazowych.. poza tym zbliżające się te dni powodują większy apetyt. Czuję, ze to dobra decyzja!
Ostatnie dni u mnie wyglądały tak:

WTOREK:
7.30 - kostka twarogu chudego z jog. naturalnym
9.00 - kawa z mlekiem
12.00-13.00 - paczka orzeszków
16.30 - 2 grahamki z serkiem topionym
18.00 - 4 kostki czekolady bez cukru
20.00 - 4 kostki czekolady nadziewanej (skuszenie hehe..)
200 brzuszków, marsz ok godzina

DZIś:
7.30 - chuda wędlinka
8.30 - kawa z mlekiem
12.00 - jogurt z musli 175 g
16.30 - bigos
17.30 - deserek galaretka bez cukru z jog i kilkoma rodzynkami (piszę i jem )
wypiję jeszcze kaffkę z mlekiem coś lekkiego na kolację
sprzątanie

Za to we wtorek (max. w środę) po świętach wracam na I fazę grzecznie i jestem pełna nadziei ze mi się to uda Sporo o tym wczoraj myślałam i już zdecydowałam, że będzie o tak:
18 kwiecień- 7 maj - 20 dni I fazy
8 maj - II faza - do kiedy.. zobaczymy
21 maj i 28 maj mam dwie komunie i marzę wtedy o ok 75 kg - jest to bardzo realne i mam nadzieję, ze mi się uda

a dziś waga.. no niestety nie zblizam się ku 7 (jak bym chciała), bo ciągle się waha między 81 a 81,5 kg te dni na dniach wydaje mi się ze to dlatego.
************************************************** **********

Ewelinko - Ciebie tak w poniedziałek ssało, a mnie wczoraj, dziś też nie jest łatwo, ale ufam, ze dam radę i nie skuszę się na nic niepotrzebnego. Niestety apetyt mam zwiększony przez te dni, które idą i nadejść nie chcą.. Ewelinko gorąco Cię pozdrawiam miłego dnia

Martusia - Słonko dzieki za miłe słowa oj tak, zgadzam się, ze jak chudniemy to od razu i na serduszku lżej.. i ja Ci tej radości życzę i dużo uśmiechu! buziaczki Słonko miłego wieczorku

Basiu - po niedobrym nastroju ani śladu.. choć w pracy męczy mnie strasznie jedna koleżanka (dziś stwierdziłam, ze z drugą koleżanką powinnyśmy mieć płacone za szczególnie uciążliwe warunki pracy hehe.. ), ale humoru nie psuje, co więcej - o 16 się poprawia hehe.. Basieńko gorąco Cię pozdrawiam obraz juz wisi i zdobi naszą chatkę buziaczki trzymaj się dzielnie Słonko

Bes - dziś już środa a ja się pytam - jak Ci idzie? mam nadzieję, ze dużo w Tobie pozytywnej dietkowej energii pozdrawiam goraco

Uleńko - wysłałam Ci maila w sprawie obrazu mam nadzieję, ze dostałaś
ciesze się, ze wracasz goraco Cię pozdrawiam!

Beatko - dziekuję Ci za przecudny pakuneczek buziaczki od Flapka miłego wieczorku

Zosiu - no ja tez się cieszę ze forum wraca do formy choc u mnie jeszcze cosik szwankuje trochę...
cieszę się, ze plazowanko i u Ciebie w pewnym sensie jest gorąco Cię pozdrawiam i zapraszam na plażę po Świętach! miłego wieczorku

No dobra, do sprzątanie czas się brać.. MIłEGO WIECZORKU SłONKA BUZIACZKI

Aneczko kochana w poniedziałek miałaś mało entuzjazmu do dietki ale wtorek i środa juz lepiej no nie? Secyzja o II fazie dobra i sensowna

Obraz jest super więc na pewno będzie świetnie wyglądał w waszym mieszkanku Ja brałam udział w jednej aukcji tego sprzedawcy którego mi poleciłaś ale obraz został kupiony za coś 300 złoty więc jak dla mnie za dużo ale faktycznie mają super obrazy w sprzedaży. Rozumiem, że dotarł do was bez żadnych uszkodzeń czy problemów?

Anusia ściskam mocno.
Acha jak wizyta u dentysty? Spoko było?

Miłego sprzątanka

Dziewczynki sprzątam własnie naszą olbrzymią szafę (1,8 m x 2,5 m x 1 m - jest co sprzątać ).. i tak układając ubrania stwierdzam jedno z całą pewnością... że pół moich ubrań to worki (wspomnienie 90 kg.. nawet jeszcze z czasów liceum, studiów gdy chowałam się olbrzymich ubraniach.. ), 40 % to ubrania za małe (bluzeczki, 2 pary spodni w rozmiarze 40-42 z zeszłego roku..).. i znów kolejna motywacja! te mniejsze ciuszki oczywiście hehe..

Zresztą całą zimę znów łaziłam w grubych swetrach dużych ubraniach.. i gdy niedawno ubrałam bardziej dopasowaną bluzeczkę, w której nie wyglądam jeszcze rewelacyjnie, ale znów wchodzę w nią , to aż zwróciło to uwage moich obecnych współpracowników

tak więc za duże ubrania idą na sam tył szafy!! te mniejsze na przód bo w nich zamierzam niedługo chodzić no!

no to jeszcze powiem, ze jestem po kolacyjce - małe 2 kromki chlebka (białego niestety) z chudą wędlinką za mną i kawka z mlekiem).

Anusia-Najmaluszku - cieszę się, ze popierasz moją decyzję o II fazie
Za mną prawie 10 dni plazowe, myśle ze po świętach uda mi się 20 dni przeprowadzić wg I fazy jakoś czuję w kościach ze dam radę bo choć mi teraz trudniej trochę z powodu apetytu słonia przed tymi dniami, to i tak jest ok wg mnie, a co ważne - nie miotam się, jest spokojnie dosyć.
Aniu ciekawi mnie który obraz Ci się spodobał - podeślij mi linka dobrze? mi się sporo podoba, a nasze słonko pasuje kolorystycznie i jakoś tak nam przypadł do gustu Ale cena 300 zł to spora sumka, rzeczywiście bardzo dużo. A obraz przywieźli nam kurierzy, bez zadnych zastrzeżeń, wszystko ok! bardzo dobrze zapakowany.
Aneczko miłego wieczorku

no to ja wracam do szafy! buziaczki

Anusia porządki na coś się przydadzą, masz nową motywację

Anusia ja jestem w trakcie licytacji tego cacka. myślałam żeby powiesić go w kuchni i chciałam dąc max 150 za niego a niestety już ktoś mnie przebił ponad 200 więc się wycofuję
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

bardzo podoba mi się też ten:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

i ten
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]