-
Witaj Aniulku
Dziękuję za zrobienie brzuszków. Wiesz , jak to doceniam.............. Gratuluję spadku kilogramka. Mam nadzieję, że da Ci on dodatkową motywację do dalszej walki. Myślę, że na początku lutego , będziesz mogła się pochwalić 7 z przodu.
Trzymam kciuki za SB i przestrzegam przed pieczywem. Ja też go ograniczam do miniumum, a może przyjdzie czas , że wyeliminuje go całkowicie.
Aniu liczę na codzienną - choćby maleńką porcję ćwiczeń. Pamiętaj o zasadach akcji......
Wiem , że teraz masz najwięcej pracy , ale ćwiczenia potraktuj , jak chwilę luzu i moment relaksu..........
Aniulku tęsknię bardzo
Buziaczki :P :P :P :P :P :P :P
P.S. I pamiętaj , że dążymy do naszych wytyczonych celów, żebyśmy mogły się w końcu spotkać.................
-
Aneczko, wysyłam mój uśmiechnęty pakuneczek do Ciebie i trzymam kciuki
Flapuś, skoro Flipek ( miłośnik chlebka ) może się od pieczywka trzymać z dala, to i Ty możesz, wierzę w Ciebie skarbie
całuję mocno
-
Witaj Anikasku kochanie Ty moje oj jak dawno nie byłam u Ciebie....
Widzę, ze się nie poddajesz i cały czas walczysz...dzielnia dziewczynka.
Podładowałam sobie akumulatorki u Ciebie i proszę nie zapominaj o starej przyjaciółce.
Camokasy wielkie
-
Aniu gratuluję zrzuconego kiloska
Cieszę się,ze wreszcie moja odpowiedź dotarła do Ciebie.Ta senność i przemęczenie to też może być efekt niedociśnienia.Wiem to po mojej córce,ona czasem już po ósmej gotowa jest iść spać!!!Ćzęsto jest przemęczona i ospała.Jeśli Ci to bardzo dokucza to radzę jednak poradzić sie lekarza
-
9/70
Hej Słonka
późna już pora (co by nie powiedzieć baaaaardzo późna), ale ja się wyspałam wieczorem, to teraz spać mi sie nie chce.. ale czas iśc do łóżka - najwyższa pora!!! Tylko szybko podsumuję dzień
PODSUMOWANIE 8/70
7.30 - 2 jajka na twardo - 180 kcal
12.30 - serek wiejski 200 g - 200 kcal
19.00 - bigos (sporo) - ok. 450 kcal
20.00 - galaretka bez cukru z jogurtem i rodzynkami (kilka) - 120 kcal
RAZEM: 950 kcal
250 brzuszków
8 minut ABS, 8 minut LEGS
DOBRANOC SłONKA CIężKO MI ZNALEźć WOLNY CZAS, BO PRACY DUżO, W DOMU TEż + CAłY TEN TYDZIEń KORKóW Z TEJ NIESZCZęSNEJ STATYSTYKI..
POODPISUJę WAM JAK TYLKO ZNAJDę DłUżSZą CHWILKę CZASU! OBIECUJę
DZIęKUJę, ZE DO MNIE WPADACIE!! JA TEż JESTEM Z WAMI SERDUSZKIEM
BUZIACZKI BąDźCIE DZIELNE!
-
Aniu!!! Ty chyba robisz te brzuszki za siebie i za mnie leniwca. Dziekuje za e-mail. U mnie tez jakby spadek wydajnosci i tylko plik łzy pomaga, ale na krótko Choć móje misio wczoraj mnie zaskoczył -umył naczynia i naprawił wieszak. Sam... Nieproszony... Zauważył potrzebe tych czynnosci i je wykonał... Moze ma wirusa???hihihihiih. Miłego wtorku i kontynuacji utraty zbędnego balastu ( ja też tak chcę - buuuuu, ale... kto nie pracuje ten tyje
-
Anusia jestem strasznie dumna z Ciebie że zabrałaś się za ćwiczonka. Jak podobaja Ci sie ósemeczki??Mnie się to bardzo dobrze ćwiczy choć przyznam ze nieraz mi się strasznie nie chce. Ale jak juz sie położę na ziemi to nie mogę przestać.
Anusia prackuj dzielnie, czekamy na Ciebie kiedy będziesz miała więcej czasu to napewno ponadrabiasz zaległości
Buziaki.
-
Pozdrawia od dzis baaaaaaaardzo grzeczna Grażynka
Buzioli
p.s. zastanawiam sie nad ścisłą I fazą od 24 stycznia.............
-
Anikasku, widzę, że wczorajszy dzień zaliczony na piątkę z plusem Gratulacje Jestem pewna, że za tak wzorowe dietkowanie waga nadal będzie Ci się odwdzięczać ładnym spadkiem
Uściski
-
Pięknie ćwiczysz Aniu gratuluję
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki