Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Anikasku, kfffiatuszku Ty mój.....
Gratuluję Ci 400 stronki, Twój wątek mknie jak szalony, nie mam szans Cię dogonić.
Ale na wadze będę Ci gonić a co.....moja waga już pokazała 83,80 nie wiem tylko czy to nie na 1 go kwietnia jakiż żart sobie zrobiła.
Tak więc uciekaj Anikasku.....

Miłego weekendu ogrmniaste pozdrowionka

Anusia gratuluję 400 stronki

twoje zmagania opiewają już 400 stron to naprawdę niesamowite

Anusia patrzę z uśmiechem na twarzy jak zaczynasz kolejny piękny bój...tym razem widzę dużo zapału, uśmiechu i duzo silnej woli dlatego musi się udać

Za Tobą już kilka ładnych dni a Ty wciąz uśmiechnięta i chętna do walki
Anusia tym razem się uda

Zyczę miłego weekendu Ty w pracy?

No gratulacje gratulacje
Niech ta 400 stronka będzie dodatkową motywacją


wiosennego weekendu życzę
***
Grażyna

Aneczko, pakuneczek poranny leci razem z gratulkami 400tnej stronki, bądź z nami zawsze, nawet kiedy będziemy już wszystkie super-laseczkami
buziaki

No takiej imprezki nie przegapie! Pozdrawiam! Gratuluje!

Witajcie Słonka

Własnie napracowałam się w kuchni i przyszłam chwilkę odpocząć i poczytać jak Wam mija dzień.. zaznaczam, ze grzeczniutka byłam jak nie wiem co!
są imieninki mojego Taty w poniedziałek i zrobiłam mu sałatkę gyros, którą bardzo lubi, z którą jutro pójdziemy , zrobiłam też deveolayki z piersi kurczaka na jutro (z papryką, serem i pieczarkami), no i sałatkę Asi, którą jadłam pół dnia
Zrobiłam tez po pracy zakupki, prawie samo jedzonko SB no i coś tam dla W.. hehe.. jest ok
dziś było tak - 2 dzień SB
6.30 - kawa z mlekiem
7.30 - 5 plasterków chudej wędlinki
12.30 - pół sałatki Asi
14.30 - kilka orzechów włoskich
16.00 - drugie pół sałatki
17.30 - ogórek kiszony, 2 kawałeczki piersi kurczaka (tej do sałatki gyros)
18.30 - kawa z mlekiem
idę dziś na basen na bank! juz się nie mogę doczekać
godzinka spaceru

Z tą sałatką Asi śmiesznie wyszło.. bo rano przeczytałam przepisik:

Zamieszczone przez asia0606

A dziś mam w pracy sałatkę swojego pomysłu. Skład : fasola czerwona, wędlina z indyka, seler, orzechy włoskie. Skład co najmniej dziwny, ale o dziwo mi bardzo smakuje, no i co najważniejsze – jest bardzo syta.

No i zrobiłam sobie zaraz taką - słoiczek selera, puszka fasoli czerwonej, ok 200 g chudej wędliny i trochę orzechów włoskich zjadłam ją na dwa razy i jestem bardzo najedzona do tej pory! smakuje rzeczywiscie fajnie dzieki Asiu za przepis i polecam innym plażowiczkom
tak samo gyros sałatka - w sumie są w niej same dozwolone produkty, prócz kukurydzy, ale jej dałam malutko! Takie pyszne, a SB super
Choć dziś miałam w sklepie chwilkę wahania co do czekolady... to wygrałam ja! tak więc juz zaliczam drugi dzień SB na plus!

jeden moment smutku dzis to założenie wiosennej kurki (kupionej na jesień..), która jest za ciasna..... wiedziałam, ze tak będzie, bo jestem ok 5 kg cięższa niz wtedy gdy ją kupowałam.. no nic, ufam, ze za m-c juz w nią się zmieszczę

Powoli kończyć musze forumkowanie, bo przyszli W. siostrzeńcy i zaraz usiądą na neta.. a ja kurze ogarnę i na basenik chyba nawet z Wojtkiem pójdziemy razem też dostał trochę brzucha zimą hehe.. to mu się przyda
************************************************** ***

Beatko - dobry zarcik dzis mnie też szef trochę oszukał.. hehe.. normalnie dałam sie nabrać miłego dnia Słonko dzieki za gratulki - a laseczkami na pewno będziemy, mam nadzieję, ze szybciej niz za kolejne 400 stron buziaczki

Agemciu - gratuluję Ci takiego ładnego spadku oby juz waga się nie wahała!! ale utrwalaj tę wagę trzymam kciuki by tak było i coraz mniej było z tygodnia na tydzień wiem, jak trudno waga Ci spada.. tym bardziej się cieszę buziaczki miłego dnia!

Aniu-Najmaluszku - oj tak, to 400 stron gdzie chudłam i tyłam.. a rozrachunku jestem i tak na plus.. taki kawał historii słabej odchudzaczki...
ale teraz czuję siły i dbam o to, by tego nie stracic! na razie jest ok
a w pracy.. na szczęście tylko 4 godziny byłam, ale tak się ciągnęło.. oj! a potem obiadek, zakupki i kuchania ogólnie dzień w miarę buziaczki

Grazynko - dziekuję pozdrawiam Cię gorąco czytałam o 3,5 kg i 36 cm ciekawe ila ja cm musiałabym starcić? ze sto pewnie buziaczki

Gosiu-Forma - dziekuję miłego dnia co tam u Kamilka?

BUZIACZKI SłONKA

ZAZNACZAM SWOJA OBECNOSC NA 400 STRONIE TWOJEGO PAMIETNICZKA KOCHANIE :*:*:*:*:*
SCISKAM CIE MOOOCNIUUUSIO I SLE BUZIAKA W CZULKO ZA LADNE DIETKOWANIE (NIE TO CO JA ) ALE BEDZIE LEPIEJ, BEDZIE DOBRZE, MUSI BYC

Hejka

wpadam tylko zameldować, ze basenik zaliczony 900 metrów moje tłuste ciałko przepłynęło i 15 minut biczów wodnych super
A jaki głód czuje... hehe.. powoli czas iść spać

Planuję znów popływac we wtorek mam nadzieję, ze uda mi się pójść!

Agusia - Słonko jak miło, ze do mnie zajrzałaś
tak tak, to już tyle stron zmagam się z kiloskami, których ciągle tak wiele.. ech.. no ale ufam, ze będzie mniej!
Słoneczko bardzo Cię mocno pozdrawiam buziaczki i piszę tę mgr, pisz!

DOBRANOC SłONKA

Witaj Aniu z samego ranka
Wpadam najpierw do Ciebie to może jeszcze się załapię na ta piękną 400 stronkę GRATULUJĘ Dobrze ,że jesteś z nami

Dziękuję za odkurzenie mojej stronki .Nie pisałam ,bo zajęta byłam remontem .Koszmar ale za to teraz jest przyjemniej Dietka jak dietka.Troche odeszłam od zupkowania ale też starałam się nie poddawać do końca.Nie jest źle ale robię zakład że TY wygrasz.

Pozdrowienia i miłej niedzieli.Pięknie dietkujesz

Witaj Anikasku Jejku,strasznie mało jesz Czy dobrze sie czujesz fizycznie? bo ja bym nie dała rady :/ ....Widze,ze basenik i abs-y ,ktorych nigdy nie moge znikąd sciagnac
Działają ?

powodzenia na SB i moc uścisków !