Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Witaj Aniu Gratuluje niedługo ,,7,, bedziesz witać super Prawda ,ze jak chudniemy to jakoś jesteśmy nastawione radośnie do wszystkiego
Wiec jo-jo mówimy glośno ,,precz,, i ,,nigdy więcej,, bo już wiemy jak trudno sie wraca...Ja chyba już zapomniałam swoje obietnice bo wczoraj miałam wpadke...ale otrząsnełam sie i mówie sobie ,,bądz grzeczna bo jo-jo czyha,,
Aneczko życze Ci jak najszybciej 7... a jak ją bedziesz już miała to i Swieta przeżyjesz grzeczniej bo szkoda bedzie ją stracić Buziaczki Ci śle i trzymam kciukasy

jak zawsze napiszę, że idziesz jak burza
ale tym razem nie dodam, że Ci zazdroszczę - bo tym razem wreszcie nie muszę zazdrościć :P
skąd taki power zawitał na forum? wiosna czy jak??

19/100 11/15

Witajcie Słonka

ze skruchą dziś zaglądam.. troszkę mi smutno, bo zeszłam wczoraj wieczorem pierwszy raz z leżaczka.. i źle mi z tym, choć wyrzutów sobie nie robię, bo się stało i juz.. dziś znów ufam, ze będzie ładne plażowanko.. było tak:
7.30 - kawa z mlekiem
9.00 - 5 plasterków wędlinki
13.30 - fasolka szparagowa, gotowana kapusta kiszona, kotlet z piersi kurczaka
16.30 - 6 kostek czekolady bez cukru
20.00 - 2 krajzerki w formie zapiekanek - z pieczarkami i serem zółtym i keczupem
ok 2 godzin spaceru

poległam na zapiekankach gdy je robiłam dla W.. język mi uciekał hehe.. zrobilismy sobie dobrą kolacyjke hehe.. no nic, nie płaczę nad rozlanym mlekiem, ale dziś max. się sprężę, by było ładne SB..! wieczorem raport będzie iście plażowy
************************************************** **********

Aniu-Najmaluszku - no własnie się troszkę oddaliłam hehe.. bo po tych zapiekankach strasznie mi cięzko.. wolę wagę ominąć dziś.. jak tam fryzjer Myszko zmieniłaś mocno fryzurkę ? Anusia miłego poniedziałku buziaczki

Ewelinko - koniecznie do roboty Słonko hehe.. damy radę na pewno, choć zaliczyłam jednak troszkę wpadkę.. ale nie dajemy się zwariowac i dietkujemy dalej! buziaczki Myszko gorąco Cię pozdrawiam

Siódemko - witaj mozesz tu leżec ile się da! nalepiej nie odchodz ani na chwilke, bo w żadej chwili mogę Cię przygarnąć, a wtedy wykopiemy ósemkę - co Ty na to? tzn. oddamy ją komus, kto na nią czeka gorąco pozdrawiam!

Gosiu-Forma - dzieki za pozdrowionka odsyłam poniedziałkowe

Stelluś - dzieki za tyle miłych słów oj jojo czyha cały czas a my od niego z daleka!
Widzę, ze i Ty miałaś chwilkę słabości, ja wczoraj też.. no nie mogłam, bo te bułeczki jeszcze pachniały, no wariowałam hehe.. załuje, bo tym sposobem przerwałam 10 dni ładnego plażowania.. no ale nic, do świąte te 5 dni będą iście plazowe spróbuję by takie były! a po świętach na pewno wróce znów na plaże, bo mi tu dobrze! Stelluś goraco Cię pozdrawiam jestem pod wrażeniem Twojego tickerka... buziaczki

Bes - no Power jest u wielu osób zawitał u Ciebie też ? postaram się wieczorem zajrzeć! buziaczki i miłego dnia

SłONKA POZDRAWIAM WAS GORąCO
zmykam do pracy.. ech te poniedziałki.. jest juź późno, to do Was nie pozaglądam, ale ufam, ze wieczorkiem troszkę tak! miłego dnia

pozdrawiam Aniu
masz rację nie ma co rozpaczać , tylko dietkować dalej

Hi Anikasek, bardzo bym chciała mieć Twoją ósemeczkę, ale na nią trzeba sobie zapracować, a ja ostatnio najgorliwsza w dietkowaniu nie byłam. I tak się cieszę, że w miarę mi to idzie, na trójczynę wyciągam, ale jednak zawsze to dietkowania. Od kilku dni unikam jak ognia dań z mojej parszywej 13tki i jest lepiej, ale za to @ daje się we znaki. Anikasek, trzymaj się dzielnie, bo przecież chcesz za te kilka dni tą siódemeczkę powitać, prawda?

u mnie po weekendzie power troszkę przygasł - ale to spowodowane jest zmęczeniem (i chyba temperaturą - coś tak czuję :/) - ale nie dam się zwłaszcza, że moja "dieta" na razie polega na nie jedzeniu produktów z wysokim IG (o odpowiednim łączeniu itp. pomyśli się po świętach - na spokojnie)
no ale suwaczek dziś przesunięty

Anikasku, wstąp do KZW (Klubu Zeszłoweekendowych Wpadkowiczów) Zaczął się nowy tydzień więc nie ma się co przejmować!

Aneczko, wysyłam do Ciebie poniedziałkowy, wiosenny pakuneczek
bierz się Flapuś do roboty, jestem pewna, że jeśli naprawdę tego zapragniesz, zobaczysz na święta siódemeczkę ... trzymam kciuki
pozdrawiam cieplutko

Witajcie Kobietki

wpadam z wieczora na chwilkę.. odpaliłam kompa (i przyszłam zaczerpnąc dietkowego powietrza), bo mnie dziś nosi.. oj strasznie..
chyba te dni się zblizają, bo zjadłabym wszystko.. hehe.. ale generalnie plażuję... choć jest niezmierni mi cięzko..
dzisiejszy dzień - 11 dzień SB:
7.30 - 5 plasterków chudej wędlinki, jog. naturalny bez cukru 200g
9.00 - kawa z mlekiem
11.00 - jog. nat bez cukru 200 g
13.00-14.00 - orzeszki
16.30 - bigos SB
19.00 - 5 plasterków chudej wędlinki
20.00 - kawa z mlekiem, 6 kostek czekolady bez cukru
marsz ok godzinę
200 brzuszków i 50 wypadów biodrami

Dziś nie mam na nic nastroju, chyba pójdę szybko spac. Nawet nie cieszy mnie obraz, który dziś dostalismy, na razie nie wisi jeszcze, bo czeka na W, który jest w pracy.. ale przykładałam go do ściany i wygląda super no moze jednak trochę mnie cieszy hehe.. naprawdę jest ok to dobrze, bo jednak małe obawy miałam,jak zawsze gdy kupujemy coś przez allegro..
no nic, ide zaraz po herbatkę "spalanie"... a potem chyba ksązka, pod kołderkę i w lulu..
************************************************** ***

Agnieszko-Agnimi - dzieki za pozdrowionka nie rozpaczam, ale załuję tych zapiekanek.. no ale stało się, trudno.. mam nadzieję, ze u Ciebie lepiej! pozdrawiam Cię gorąco

Izunia-Bella - ósemeczkę Ci oddam z wielka ochotą cieszę się, ze jesteś na nią chętna, bo miałam zacząć szukać Osoby, która by ją wzięła, gdy ja wezme siódemkę Dagmarki
ale szczerze, wydaje mi się, ze to dopiero po Świętach.. oby w kwietniu! Ida te dni i już puchę.. fajnie by było zobaczyć ja jeszcze przed świętami, ale jeśli mi się nie uda, trudno..
trzymam kciuki za listę zakazanych rzeczy bądź dzielna Izunia gorąco Cię pozdrawiam

Bes - oj mój Powerek też gdzieś się zapodział... buu... ale nie dajmy się i mimo moze większych trudów dietkujmy dzielnie.. trzymam za Ciebie kciuki pozdrawiam goraco

Zosiu - oj tak, wstępuję do KZW.. niestety dziś nowy tydzień, a ja myślę tylko o jedzeniu i to nie plazowym w zadnym razie.. ale na razie trzymam się plazy i niech tak zostanie! pozdrawiam Cię gorąco

Beatko - oj z tą 7 moze być różnie, bo zaczęłam puchąc i apetyt mam za kilku.. na dniach nadejdzie @ i zaczynam to odczuwac strasznie mocno... ech.. mam nadzieję, ze nie zejdę znów z plazy.. trzymaj Flipku kciuki za Flapka! gorąco CIe pozdrawiam i juz szykuję pakunek na jutro buuuziole

DOBRANOC SłONKA
dzis bez entuzjazmu, ale plazowo macham Was i zyczę kolorowych snóff

Kolorowych Aniu... Gosh jak mnie w zoladku ssie..cale szczescie ze w lodowie nic nie ma...u Ciebie widze ladnie ahumoru nie masz bo pogoda nijaka...ale bedzie lepiej.. buziaczki