Strona 616 z 811 PierwszyPierwszy ... 116 516 566 606 614 615 616 617 618 626 666 716 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,151 do 6,160 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #6151
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Anuś trzymam kciuki za Twój planik - na pewno uda Ci się go zrealizować
    Ja też ułożyłam swój plan - dziś go wpiszę na swoim wątku.
    Macie rację i Ty i Dagmarka - szkoda marnować własne życie!

    A co do małżeństwa - cóż - chyba w żadnym nie jest zawsze różowo - ja też miewałam chwile, ze się zastanawiałam co sie z nami dzieje, co się dzieje z tym facetem, który jest moim mężem, a może, co ze mną się dzieje? Nawet przyszło mi do głowy czy to była dobra decyzja - wiązać się na całe życie? I te myśli mnie przerażały, przerażało mnie, że mam takie watpliwości...
    Ale chyba każdy ma gorsze i lepsze momenty, prawda?
    Ale wierzę, że jak jest miłość - to wszystko sie poukłada i uda się wszystkie problemy rozwiązać

    Wszystko będzie dobrze - mocno w to wierzę

    buziaki wiosenne przesyłam
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  2. #6152
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witajcie Słonka

    Dziś witam się z Wami z uśmiechem.. od dzis bowiem pracuję nad lepszym samopoczuciem.. no i .... nadeszły w końcu te dni.. a mi kamień z serca spadł, bo byłam juz tak napuchnięta, ze toczyłam sie jak kula.. a i na duszy zrobiło się lżej.. hehe..

    dietkowo jestem nastawiona bardzo bojowo , choć jednak rozpoczecie SB I fazy przekładam (niechętnie, ale jednak) na jutro, bo zjadłam troszkę sałatki warzywnej - Wojtek jadł dzis cały dzień resztki śwąteczne hehe.. ale zostawił pysznej sałatki maminej troszkę specjalnie dla mnie i zjadłam ją i kawałek białej kiełbaski (miałam juz na talerzu jak przyszłam, kiełbaska odgrzana, ciepła herbatka do tego.. zresztą W. nie wiedział, ze zaczynam dziś SB.. ale juz wie, ze od jutra tak bez gadania plażowanko! )
    W sumie mogę dziś zrobic juz podsumowanko, bo w planie juz tylko herbatka
    7.30 - 2 jajka na twardo, 3 plasterki wędlinki - ok 240 kcal
    9.00 - kawa z mlekiem - 50 kcal
    12.30 - jogurt naturalny bez cukru 200 g - 130 kcal
    16.30 - mały kawałek białej kiełbaski + sałatka warzywna (mało majonezu) - ok. 600 kcal?
    RAZEM ok 1020 kcal? na oko


    Dzieki Słonka za pociechę w sprawie moich relacji z W... w sumie wczoraj znów pół nocy dyskusji i dziś przy obiadku daja nadzieję nam hehe.. a tak poważnie mam nadzieję, ze nam się zacznie układać z dnia na dzień lepiej.. cięzko tak, ze się pogubiliśmy ostatnio mocno.. ale jesteśmy małżeństwem, kochamy się i oboje nie chcemy pogubić się bardziej... czas pokaże jak wyjdzie w praniu.. dzieki Słonka!
    *********************************************

    Aneczko-Najmaluszku - wiesz, nie martwię się wagą w sumie tak bardzo, myślę, ze w poniedziałek pokaże mniej, a do poniedziałku postanowiłam sie nie wazyc, są te dni, to bez sensu!
    Aniu widze, ze i Ty suwaczka przesunęłaś w tył troszkę.. Anusia do dzieła i ja Tobie mówię i zyczę duzo sił w plazowanku! buziaczki

    Ewelinko - nie chce nie chcę juz się biorę do roboty choc plazowanko dzis jeszcze nie wyszło jak miało być, to jednak od jutra nie ma ze boli! buziaczki miłego popołudnia

    Madziu - Słonko dzieki za troskę.. z Mamą rzeczywiście nie jest dobrze ale jestem pełna nadziei, ze bedzie lepiej... z W. troszkę lepiej z jedzonkiem tez - bo dzis juz zjadłam dużo mniej niz w ostatnich dnia i czuję się ok!
    Walczyć będę, też z myślą, ze chce zajść Madziu w ciążę ważąc mniej moze w tym roku dołącze do grona przyszłych Mamusi.. zobaczymy jak wyjdzie.. szczególnie też z pracą, no i czy mój mężuś będzie grzeczny i zasłuzy na takie prezent (choć powiem Ci w tajemnicy, ze my się nie staramy o dzidziusia, ale gdy nadchodza te dni, to widzę w jego oczach rozczarowanie.. hehe.. takie to śmieszne troszkę, niby się nie przyznaje, ale chyba chciałby juz bardzo miec małego brzdąca w domku!).
    Madziu goraco Cię pozdrawiam buziaczki

    Gosiu-Forma - ciesze sie, ze dzis dzieki mnie wypiłaś czerwoną herbatkę Gosieńko dzieki za wiarę we mnie
    goraco Cię pozdrawiam, i Kamilusia miłego dnia

    Beatko - dziekuję za tak cudny pakunek kochana jesteś za kciuki i wszystko też
    a na Dietce mam nadzieję, ze bedziesz jak najczęściej.. bo smutno tu bez Ciebie gdy Cię nie ma.. ale wiedz, ze pakunek co dzień wysyłac będe do Warszawki priorytetem buziaczki Beatus miłego dnia!

    Uleńko - zaraz idę poczytać Twój planik pewnie, ze szkoda zycia!! tak więc do dzieła Słonko
    A o facetach to ksiązki mozna by pisać hehe.. choć mamy kryzys z W. powazny, to chyba zaczyna wychodzic słońce nad tym... mam nadzieję, ze zacznie nam sie układac jak nalezy.. W sumie trochę mnie zawiódł, ale jest moim mężem i musimy to przejśc.. i przejdziemy..
    A chwil dobrych i gorszym w małżeństwie sporo jest chyba u każdego.. takie to zycie..
    dzieki za wsparcie buziaczki

    pozdrawiam Was goraco miłego wieczorku

    ps. dobija mnie już to ciągłe logowanie... kiedy nasze Forum znów bedzie dobrze działało???????

  3. #6153
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Ja już sie zastanawiam, czy nie zmienić loga i hasła na jednoliterowe, bo mnie też to ciągłe logowanie do paskji zaczyna doprowadzać...

    No ja też nie wiem, czy w tym roku nie dołączę do przyszłych mam W sumie czas leci, latka lecą... I mój Misiek też mam takie wrażenie, że już by chciał Choć jak go pytam to wykręca kota ogonem

    Cieszę się że nastrój masz lepszy

    Buziaki przesyłam
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  4. #6154
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    acha - a mój planik napiszę na spokojnie wieczorkiem, bo teraz tak z doskoku piszę
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  5. #6155
    pad
    pad jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-10-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    524

    Domyślnie

    Anikasku widzę,ze jednak plazowanko odłozyłaś na jutro ja prawdopodobnie tez jutro rozkładam lezaczek chociaz nie wiem czy nieporwe sie na 13 tj.troszkę drastyczna dietka ale fajnie skurcza żółądek jutro jednak zobacze co postanowie
    Jesli chodzi o to logowanie to juz myslałam ,ze ja mam znowu jakieś perypetie z kompem przyznam,ze troche mnie to pocieszyło chociaz wkurzajace jest to bardzo
    pozdr ania
    ]

  6. #6156
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Anusia to logowanie to koszmar...strasznie mnie to męczy bo przez to wszystko dłużej trwa

    Anusia ja dziś miałam 1 dzień I fazy SB ale nie się nie martw jutro przynajmniej zaczniesz równo z Asieńką

    Ciesze się niezmiernie, że miło spędzasz czas z mężem i że jest nadzieja Wierzę, że będzie dobrze bo sama napisałaś że się kochacie a miłość może wszystko

    Buziale.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  7. #6157
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Myszki musiałam tu zajrzeć, bo tak Wam często tu smęcę, ze teraz chcę podzielic sie radosną nowiną

    własnie byli u nas z niespodziewaną wizytą moja przyjacióła i jej narzeczony
    I...... jest termin, jest juz prawie wszystko.... ech.. 26 sierpnia ślub jejejejej jupiiii taaaaaaak sie cieszę
    niespodziewanie wpadli, niespodziewanie oblalismy to lampką martini <dobrze, ze jednak nie zaczęłam tego plazowania hehe.. >..
    strasznie się cieszę
    jedno co mnie martwi, to ze wyprowadzą się z Choszczna do Szczecina... no ale cóż..

    bardzo się ciesze ich szczęściem.. no i przecież ja muszę na ten dzień jakoś wyglądać.. koniecznie muszę schudnąć, by ładnie wyglądać na tym ślubie tak jak Lidka wyglądała na moim

    W przyszłym tygodniu idziemy do wypożyczalni zobaczyć sukienki do tej, z której ja brałam moją (hehe, bo w naszej pipidówce jest tylko 1 wypożyczalnia sukien ), odżyły moje wspomnienia przygotowania do ślubu.. zresztą z W. musielismy im wszystko opowiadać co i jak, co muszą jeszcze załatwić itd..
    I w nas wszystko się odezwało i ożyły zeszłoroczne wspomnienia przygotowania do slubu...
    ***********************************************

    Uleńko - oj rzeczywiście to logowanie jest potworne.. a ja mam jeszcze takie pokręcone hasło hehe.. jednoliterowe w tej sytuacji było by git
    idę zobaczyć czy planik juz jest a Mamusią też bym chciała max. w przyszłym roku zostać po cichu myślimy o jesiennych pracach nad potomkiem.. no zobaczymy! buzaczki Uleńko goraco Cię pozdrawiam

    Aniu-Pad - zachęcam do leżaczka jednak 13-stka jest bee.. a tak jutro rozłozymy ładnie leżaczek i będziemy się w słonku opalać... mam nadzieję, ze jutro juz zacznę ładnie, cacy i bez gadania buziaczki - gorąco Cię pzodrawiam

    Aniu-Najmaluszku - oj mnie też męczy... mam nadzieję ze naprawią to szybciutko technicy z forum Aneczko rzeczywiście SB zacznę jutro, mam nadzieje, ze mi nic nie wypadnie hehe.. dziś i tak bym poległa na martini hehe.. bo takiej okazji nie mogłabym nie oblać za to nie zjadłam ciacha, które było do martini czyli i tak plus dla mnie hehe.. Anusia buziaczki czytałam przed chwilka o tym, co Wam ksiądz wykręcił... z tą godziną.... chore to!! tak sie nie robi! Jak chyba bym poszła i osobiście zażądała by tę godzinę dla Was przywrócili, bo rezerwowaliscie juz tyle m-cy temu.. Aneczko trzymaj sie Słonko na plazy! miłego wieczorku

    dobranoc Słonka do jutra

  8. #6158
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Anusia fajnie, że masz powody do radości...teraz to już nie masz wyjścia...na ślubie psiapsiuły musisz wyglądać bosko

    Aco do naszego terminu to nie takie proste bo księdzu tak naprawdę nie zależy czy to będziemy my czy ktos inny...kasa i tak będzie...a nie jest to jakiś znajomy ksiądz więc raczej musismy brać to co jest czyli godzina 15 ...

    Buźka.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  9. #6159
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Anusia - kurcze, to sie porobiło.. ale ja i tak bym tak łatwo nie popuściła.. mimo wszystko byliście pierwsi! Jak bałagan jest w tej parafii!! a pod wezwaniem takiej fajnej świętej są prawda Anno?
    Aneczko ja na ślubie Lidki muszę wyglądać cudnie nie ma innej opcji hehe.. i będę!
    normalnie motywacje wyrastaja mi jak grzyby po deszczu.. tyle ich mam! tak więc do roboty Anikas, a nie tu ględzisz
    pa! buziaczki

  10. #6160
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Kochana Aniu

    Przeczytałam Twój plan i bardzo mi sie on podoba!!!Nie bedzie Ci łatwo z jego realizacją Będę trzymać kciuki,żeby Ci sie udało Trzymaj sie i nie pozwól,żeby bojowe nastawienie poszlo gdzieś w siną dal,tak jak to ostatnio bywało

    Trzymam też kciuki za rozwiazanie problemów z W.Pamiętaj,że miłośc pomoże rozwiazać Wam problemy.Trzeba tylko rozmawiać,rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać Nie wolno dusić w sobie żalów i pretensji i czekac aż partner domyśli sie o co nam chodzi Trzeba wypracować sobie sztukę kompromisu.Jestem mężatką od 23 lat.


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •