Strona 637 z 811 PierwszyPierwszy ... 137 537 587 627 635 636 637 638 639 647 687 737 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,361 do 6,370 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #6361
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Anusia wczoraj naprawdę dokonałaś wielkiej rzeczy...ten Anikasek z przed tygodnia napewno nie oparłby się tym snickersom nie mówiąc o kajzerce
    Widzę, że naprawdę robisz postępy...to że cię mimo wszystko ciągnie do pieczywka to jeszcze normalne, ale i ti powinno przejść...ważne żeby mimo ciągotek wytrzymać i mieć silną wolę

    Anusia za wczorajsze ćwiczonka duży, ogromny PLUS

    A dziś wytrzymasz wiem o tym
    Miłego dnia słonko.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  2. #6362
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Aniulku
    Bardzo się za Tobą stęskniłam, zresztą doskonale o tym wiesz.............Muszę Ci napisać, że jestem z Ciebie dumna..............Ostatani tydzień zasługuje na 5 z plusem, a wczorajszy dzien był idelany .............Gratuluję oparcia się wszystkim pokusom ( szczególnie kajzerkom z masłem i snikersom ) i trzymam mocno kciuki, żeby wszystko dalej tak ładnie szło...........Dziś wieczorem, jak ogarnę tonę papierów też będę w domu ćwiczyć, więc poćwiczymy razem..............
    Co do spotkania w Krakowie , to przemyśl jeszcze propozycję Najmaluszka. Może jednak udało by Ci się przyjechać, chociaż wiem , że to bardzo daleko.................Ale pomyśl jeszcze nad tym.......................
    Cieszę się, że tak ładnie wykorzystujesz czas bez W. Jak mąż wróci to zastanie szczuplejszą i szczęśliwszą żonkę...........Pomyśl o tym za każdym razem , jak dopadnie Cię jakaś pokusa................
    Aniula pozdrawiam serdecznie i przesyłam buziaczki :P :P :P :P :P :P
    Asia

  3. #6363
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Aniu
    przeogromne gratulacje teraz to Ty jesteś dla mnie przykładem
    Pozdrawiam
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #6364
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anikasku, wczorajsze oparcie się pokusom było wielkie. Aż żałuję, że dopiero teraz o nim przeczytałam, może sama bym się oparła wafelkom dzisiejszym? Zła jestem na siebie strasznie bo jednak mi powrót do diety nie wychodzi.

  5. #6365
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    No to Aniu trzymam ogromne kciuki za wytrzymywanie dzisiaj Ja dzisiaj też mam bezwpadkowe plany A z rana zaliczyłam bieganko na czco. Ale wykończona byłam. Gorzej niż ostatnim razem, kiedy biegłam tyle samo. I zastanawiam się czy to przez to, że jest bardzo ciepło, czy może przez to, że 15min wcześniej wstałam czy może przez to, że nie zjadłam śniadania. Mam zagadkę na dzisiaj
    Ja wczoraj długo jeszcze buszowałam, do 2.
    A ja siebie widzę w pamiętnikach. Hmm. Zagadka Czyżbym się rozdwoiła?

    Buźka!

  6. #6366
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    anikasku...
    ...zbytnio czasu nie mam na buszowanie, ale nie mogłam sobie odmówić zajrzenia do ciebie..i najmaluszek miał rację...oj miał...GRATULUJĘ POSTAWY...ja niestety częściej na razie wybieram opcję nr 1, a w walce z ciepłymi kajzerkami też polegam na całej linii, najgorsze ze jak kajzerki są w zasięgu mojej ręki to wiem że zaraz zrobię źle...i cyk...wyłącza się kontrolka...jakiś odpływ trzeźwego myślenia i ...po kajzerce nie ma śladu...

    ...nie wiem jak to jest, ale muszę sobie z tym poradzić...

    ...w każdym razie dziś, max jutro ułożę ten swój idealny jadłospis na lata...żeby węgli, białka i tłuszczu bylo tyle ile ma być, a żeby chudnąć...i sobie go chyba wytatuuję...najlepije na prawej ręce, która jest odpowiedzialna za przekazywanie niedozwolonych rzeczy dalej...

    trzym się twardzielu
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  7. #6367
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    pozdrawiam

  8. #6368
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Aniu-wspaniale Ci idzie-trzymaj tak dalej

  9. #6369
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    Aneczko
    ufff odetchnełam z ulgą
    dałaś radę brawoooo
    mam nadzieję że dzisbyło tak samo ładnie przy tym cieście z okzji odwiedzin siostrzeńców, co

  10. #6370
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Słonka

    wpadam z rańca znów na chwilke tylko.. ale chciałam się pokazać

    Wczorajszy dzień zaliczam mimo wszystko na + dla siebie, ale było koszmarnie mi cięzko..

    Powtarza się scenariusz z przeszłości - ze jedno skuszenie (ciacho niedzielne) zaczyna ciągnąć lawinę, wszystko się odwraca.. zaczyna byc cięzko, siły dietkowe odchodzą a myśli krążą przy zakazanym jedzonku..
    Drugi scenariusz - Anikas na SB od razu wcina sto tysięcy orzeszków tak dalej być nie może


    Tym sposobem doszłam do wniosku ze mam gdzieś wszystkie diety hehe..

    Nie odliczam czasu, nie stawiam dat, nie jestem na diecie, nie liczę dokładnie kalorii - ot taki to mój bunt! za to zaczynam naukę zdrowego odżywiania, rozsądku w jedzeniu!


    ~~~~~~~~~~~~~~~~
    Co wiem?
    ze gdy jem dużo węgli tyję, gdy je ograniczam zaczynam chudnąć
    ze słodycze to mój nałóg!
    ze jedzenie momentami ze mną wygrywa i mną żądzi!
    ruch to zdrowie
    że muszę jeść mało, ale min. 4 razy dziennie
    ~~~~~~~~~~~~~~~~

    od 1,5 roku prowadzę ten pamiętnik, piszę co jem, efekt - najpier -10 kg, a w ciągu roku wielka huśtawka z + 10 kg (zaczynałam pisac ważąc 85,5 kg.. jojo doprowadziło mnie spowrotem do 85 kg.. ).
    Od dziś nie będę pisała tutaj spowiedzi (bynajmniej na razie), ale wprowadzę sobie jedzonko do dzienniczka na stronce, dzieki czemu mniej więcej będzie kontrola kalorii.
    A tak - ja muszę normalnie zyć, jedzenie mie moze zajmować mi tyle czasu - nawet myślenie o nim.. muszę nauczyc się zdrowo jeść.. nie będąc na diecie, bo w moim przypadku jak jestem na diecie to co rusz są wpadki, które ciągną lawinę i z diety dochodzę do objadania się.......

    Powiedzcie szczerze co o tym sądzicie?

    Co mnie ruszyło..? Asiu nie bierz tego do siebie, ale Twój wpis -"czuję się atrakcyjna"
    ja czuję się strasznie nieatrakcyjna. Wiem, ze mam "tylko" nadwagę, a nie otyłość (mam BMI ponad 27) i że mam do zrzucenia ok 15 kg, a są osoby, które mają dużo więcej..
    Ogólnie akceptuję siebie i wyszłam ze stanów, które towarzyszyły mi kiedyś - ze nienawidziłam swojego ciała, czułam się gorsza itd... z tego wyleczyło mnie jakoś tak podświadomie spotkanie W. na mojej drodze i uczucie, które między nami się zrodziło.. bo wtedy wydawało mi się, ze nikogo nie zainteresuje taki "pulpet"... delikatnie mówiąc (potrafiłam strasznie o sobie myślec.. ale to juz za mną!).
    ale czuję się małokobieca, jest mi źle z tą nadwagą i z tym, ze moja walka nie wychodzi mi tak, jak powinna...... ze skutkiem nie jest chudnięcie trwałe, ale huśtawka - 2 kg w dół, 2-3 w górę... i tak na okrągło..

    Będę tu z Wami dalej będe pisała jak mi idzie jak się czuje.. ale muszę odetchnąć od wszystkich diet, choć sporo zaleceń (przede wszystkim SB) będę trzymała
    No i ten ruch.. spodobało mi się

    Słonka muszę zmykac miało być krótko hehe.. ale zbierało się to we mnie cały wczoraj dzień... napiszcie co o tym sądzicie...

    wpadnę wieczorkiem to Wam odpiszę teraz zmykam do pracy. Miłego dnia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •