Grazynko - buszuję, analizuję siebie , czytam.. dziś niestety dzień jednak na minus.. ale nie poddaję się.. czuję się kiepsko, ale wpadłam na forum poprawić sobie humor i doładowac akumulatorki.. weekendy sa dla mnie koszmarnie trudne pod względem jedzenia..
pozdrawiam Cie gorąco miło Cię widziec na forum buziaczki
Hiphopera - oglądałam ładna z Ciebie dziewczyna! buziaczki
Ewuś-Jeni - dzieki za odwiedzinki.. dziś jednak juz zadne gratulacje mi się nie należą hehe.. ciutkę pofolgowałam sobie niedzielnie, na szczęście się opamiętałam.. pozdrawiam Cię gorąco i zycze spokojnej drogi do Berlina! szkoda, ze nie przez Choszczno buziaczki
Izus-Bella - rzeczywiście dni na + to uczucie super w sumie 6 dni tak się czułam.. dziś jednak nie.. co jeszcze bardziej mnie motywuje, zeby jutro tak się czuć zdołowała mnie dziś waga.... ale nie ugnę się jej... pozdrawiam Cię gorąco bądź dzielna
Dagmarko - dziś to przepędziłam na chwilkę, ale juz go wołam i proszę by był ze mna i jednak mnie juz nie opuszczał... Powerku wróc.. buziaczki Dagmarko - czy u Ciebie 7 dzionków na +....? mam nadzieję, ze tak! Powerku pilnuj też Dagmarki!
Jolu-Lunko - dziekuję weekend mija tak sobie, bo zakłóca go alergia.. co mnie wykańcza fizycznie..ciekawe ile kcal traci się przy kichaniu hehe..buziaczki gorące ślę!
i jak pisałam u Ciebie - cieszę się, ze moze się zobaczymy w lipcu buziaczki
Kasiu-Danik - bądź dzielna.. tak się cieszę,ze znów walczysz... Kasiula mocno trzymam za Ciebie kciuki.. ja też skupiam się na dniu dzisiejszym.. sparzyłam się na planowaniu, bo sobie wymyśliłam ze waga moze do 84 kg zejdzie jutro.. a tu nagle zaczęła rosnąć chyba to mnie tak przytłoczyło dziś zaliczyłam dzień ze słodkim, ale główkę mam w górze i postaram się jutro jeszcze silniej walczyc.. zresztą juz teraz walcze, bo mam ochotę na wszystko.. a zapijam głodka herbatką.... Kasiu odpieraj się nogami i rękoma przed pokusami, zachciewajkami i tym podobnym.. obyś szybko znów miała 8! pozdrawiam Cie gorąco buziaczki
Asiu - i jak tam po imprezce? znaleźli się chętni na pyszne jedzonko?
Asiu dziś się trochę złamałam, ale nie myśle, ze znów zaczynam od poniedziałku.. zaczynam w tej chwili, bowiem dalej mam chętkę na słodkie.. walczę cały czas, a te kilka ciastek.. cóz stało się, zjadłam je z Rodzicami do kawki, było minęło.. walcze cały czas, bo naprawdę serdecznie mam dosyć siebie w obecnej postaci.. chciałbym szybciej chudnąć.... a tu idzie opornie i ciężko.. no trudno. Sama się doprowadziłam do znów takiej wagi, sama musze to pokonać..
Asiu co do spraw naszego spotkanka za prawdopodobnie 7 tyg skrobnę zaraz priwa.. buziaczki
Zosiu - wiem, ze ćwiczenia dają dużo.. zaraz chyba włączę jakąś kasetkę.. choć będę ćwiczyła z chusteczką do nosa hehe.. ale poćwiczę
A tak w ogóle, to w sklepie, w którym pracuje W. są stepperki.. zostały 2 ostatnie, W. mi pilnuje - jak będzie ostatni moze uda się go przecenić o połowę...... wtedy sobie kupię a najchętniej to bym wsiadła na rowerek i pojechała w siną dal hehe.. ale niestety nie mogę na razie no nic, pozostaje kaseta i piękna Jane Fonda.. pozdrawiam Cie gorąco miłego dnia!
Agnieszko-Agnimi - pozdrawiam Cię gorąco i jak z tą pracą? zaraz biegnę zobaczyć do Ciebie czy się dostałaś.. pozdrawiam Cię gorąco!! buziaczki!
Aniu-Aniani - jeśli będzie jakies spotkanko w Szczecinie damy znać obiecuję
pogoda rzeczywiście coraz ładniejsza.. fajnie! choć akurat z drugiej strony moja alergia bardziej mi dokucza w takie dni i dla mnie czerwiec mógłby być chłodny hehe.. no ale wiadomo - wszyscy czekamy na słonko! pozdrawiam Cie gorąco buziaczki
MIłEGO NIEDZIELNEGO WIECZORKU WAM ZYCZę
Zakładki