Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Anikasku, życzę ci fantastycznego wypadu jutro! Nad naszym morzem ja również nie byłam już dawno. Nawet nie pamiętam kiedy, chyba z 7 lat!

Tak więc baw się dobrze w imieniu wszystkich stęsknionych morza forumowiczek

Hej Aniu
Pisząc to myślałaś też chyba o mnie

jest lato, a ja mam kilka rzeczy, w które wchodzę (ciągle trwa problem nie mam co na siebie włożyc ).

Koszmar puszystej osoby
Ja w tamtym roku też jechałam nad wodę w towarzystwie bardzo filigranowej dziewczyny. Źle się czułam ale na miejscu się okazało że niepotrzebnie .Nie figura jest ważna ale charakter i i humor.Po co sobie psuć nastrój narzekaniem na samą siebie. To nic nie pomoże .Uśmiechaj się i baw się dobrze. I pozdrów morze ode mnie.Dobrze??

Słonecznej , miłej niedzielki

Aniu ciesze sie, ze zapal do dietkowania dalej Cie nie opuszcza. Zycze Ci jutro ladnej pogody i dziewczyny maja racje, nie zamartwiaj sie bo napewno nie bedzie zle. Opal sie ladnie, poplywaj a zobaczysz jaka zadowolona wrocisz.
Buziaczki i kolorowych snow!!!

Ciesze się ze jesteś trzymam kciuki za lipcowe odchudzanie powodzenia

SŁONECZNEJ NIEDZIELI I SUPER DIETKOWANIA.
UŚMIECHU I RADOSCI.
POZDRAWIAM SERDECZNIE.

Pamietasz mnie??
Wracam by zrobic cos ze soba co Ty na to ??
Wspomozesz mnie co?
Bo ja chce naprawde uwierzyc ze tym razem dam rade

pozdrowienia

A Ania sobie lezakowala dzis na plazy w Rewalu ... ... Od jutra obiecala mi dzielniejsza i mocniejsza diete I za to 3-mam za nia kciukaski

Hi Anikasek, dobrze, że już odrzuciłaś ten szalony pomysł z dietą-cud, a to że o takiej myślisz, to całkiem zrozumiałe, mnie też od czasu do czasu opanowują takie myśli, ale od tego jest forum, aby te mysli odgonić. Ciesz się randką z morzem, och jak ja Ci jej zazdroszczę!

Zazdroszczę tej plaży ja tez chce