Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Hej Słonka

wpadam tylko na chwilkę się z Wami przywitać
wczorajszy wypad nad morze był naprawdę fajny! tylko ciut się.. spaliłam... i dziś cierpię słonko było bowiem ostre, niestety woda lodowata w morzu i kąpieli nie zaliczyłam.. za to spacer brzegiem morza było super wybyczyłam się, wygrzałam
a dziś juz poniedziałek i zaraz do pracy... buuu...
przydałyby się wakacje jak za dawnych dobrych czasów studenckich..

Wczoraj dietka była taka sobie, bo 2 lody się wkradły jednak... dziś jednak juz ładnie walczę
buziaczki i pozdrowionka zostawiam miłego dnia

Aniu

widzę,że dajesz radę ale Ci zazdroszczę niedzieli nad morzem.......

Pozdrawiam i udanego tygodnia życzę



***
Grażyna

Cieszę sie, że udał się wczorajszy wypad nad morze

Buziaki przesyłam i życzę udanego tygodnia
Ula

widzę, że morze już zaliczone ja w tym roku jeszcze nie byłam porażka, gdy się przecież tak blisko mieszka - muszę się jednak wreszcie wybrać i poleżeć na słoneczku, bo chyba zwariuję :/ olać kilogramy i wzrok innych ludzi - w końcu plaża jest dla wszystkich
pozdrowionka

Ehh... jak ja tesknie za morzem... Zazdroszcze...
Pozdrawiam ciepło!!!

Hej Słonka

odczuwając dziś dosyć mocno wczorajsze słonko nadmorskie cały dzień walczę z pokusami... oglądam własnie jednak fotki z wczoraj (mimo sprzeciwu proszę mi nie robić, kilka mam.. i nie wygląda to za ciekawie.. wręcz wpadłam w doła.....)..
kurcze, muszę schudnąć......... ciągle się łudzę, ze nie jest tak źle.....ale jest
nie ma co jednak płakac.. ale walczyc.. tak jak dzis.. limit utrzymany ćwiczonka nie zrobione, ale wieczorem szykuje się spacerek..
płatki z mlekiem - 320 kcal
2 kawy z mlekiem - 100 kcal
jogurt z musli 200g - 210 kcal
activia - 125 kcal
bułka (biała), troszkę lekkiego bigosiku - 300 kcal
płatki z mlekiem - 250 kcal
1305 kcal
ostatni posiłek - 17.15

Słonka odpiszę Wam potem, bo czekam na Siostrę i Tatę buziaczki odezwę się i odpiszę Wam potem miłego wieczorku



[img][/img]

2 razy..

Hej nocną porą
A myślałam ,że tylko ja tak późno sobie klikam
Kolorowych snów Aniu ..... bez zimnych lodów
Pozdrowki

Hi Anikasek, jak ja Ci tego morza zazdroszczę, masz tak bliziutko. No tak, ja też nie lubię, jak mnie nakręcają lub pstrykają zdjęcia, zgadzam się właściwie tylko na te z samą głową lub kiedy jestem z dzieciaszkami, przecież nie mogę im zabronić mieć wspomnień z dzieciństwa przy mamusi. Trzymaj się dzielnie. :P

Anulka nie jest tak źle!!!! Ale pamiętaj - zawsze może być lepiej ... hihi .
Czekam na foteczki Twoje z nad morza... jejciu jak marzę żeby sie tam pojawić... może kiedyś na motorku sie mykniemy .

Pozdrawiam gorąco i ściskam strasznie mocno!!!