Strona 688 z 811 PierwszyPierwszy ... 188 588 638 678 686 687 688 689 690 698 738 788 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,871 do 6,880 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #6871
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    hej Aneczko!
    kurcze... forum głupieje... wciaż mi sie wyświetla...ze nie ma takiej strony!!

    i dopiero patrząc na dole w prewijaku po przejściu do "odpowiedz" można coś tam poczytać!

    Trzymaj się kochana w weekend! ja Cie prosze bardzo! Bo jak nie..to będą różgi!

  2. #6872
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    kochanie - gratuluje wagi

    buziaki dla ciebie i w.



    juz nieeeeedluuuuugooooooooooooooooooooooooooooooooooo ooooooo

  3. #6873
    Guest

    Domyślnie

    Pozdrowienia

  4. #6874
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Życzę miłego weekendu


  5. #6875
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    kg mi uciekł!
    BRAWO ANIU Oby tak dalej
    Dzięki za fotki . postaram się odwdzięczyć tylko muszę poszukać bo zdjęć przybwa ale ja jestem na mało którym
    Odnoszę wrażenie że nie wyglądasz na kilosy które masz. Nic tylko się cieszyć i działać dalej Jeziorka zazdroszczę ale to już chyba pisałam....
    Pozdrowienia Aniu i pilnuj się dalej w dietkowaniu


    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  6. #6876
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Anusia właśnie doszłam do wniosku, że w czasie mojego wyjazdu dostałas niezłego powera do dietki Ciesze się ogromnie bo wiem, że czujesz się świetnie wiedząc że uciekł Ci kolejny kilogramek....to fanstastyczne uczucie no nie?

    Aneczko oby tak dalej a sukces murowany...

    Ja też muszę wziąc się za siebie ale to chyba dopiero po weekendzie
    Narazie żyję jeszcze wspomnieniami...

    Anusia ściskam cię mocno.
    I trzymaj się dzielnie dzisiaj w pracy.




    To jedno ze zdjęć z Krety

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  7. #6877
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Buziaki Słonce! Miłej niedzieli Ci życze!

  8. #6878
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witajcie

    dawno mnie nie było, czas nadrobić zaległe raporciki
    niestety znów weekend i znów jest trudniej.. więcej kcal..

    piątek:
    banan, nektarynka - 200 kcal
    kawa z mlekiem - 50 kcal
    czereśnie 400g - ok 170 kcal
    mała bułeczka - ok 100 kcal
    2 naleśniki z mięskiem i sosem - ok 600 kcal?
    kawałek tortu - ok 600 kcal?

    1720 kcal
    8 km rowerkiem, spacer

    sobota:
    kawa z mlekiem - 50 kcal
    płatki z mlekiem x 2 - ok 500 kcal
    2 bułki z chudą wędlinka i pomidorem - 350 kcal
    chuda kiełbaska - ok 200 kcal
    3 ogórki, marchewka - ok 70 kcal
    bułka z wędlinką (godz. 21) - 180 kcal
    1350 kcal

    4 km rower, 4 km spacer z przebitą oponą , 2 torbami ogórków, które rozsypały mi się 2 razy

    niedziela:
    mam juz na koncie:
    kawa z mlekiem - 50 kcal
    płatki z mlekiem - 250 kcal
    paczkę "poduszkowców" 150g (to też się je z mlekiem, z nadzieniem toffi) - 633 kcal

    czyli juz zjadłam 933 kcal...

    JEM SAME WęGLE!! NIEłADNIE SIę ODżYWIAM!! CZAS TO ZMIENIć

    jestem zła na te poduszkowce, kupiłam je niepotrzebnie!! wrr.. jak otworzyłam paczkę nie mogłam skończyć........ no ale spalę je! - umówiłam się na dziś z Tatą na rowerek na 14-stą - ok 30 km trasa , spory wiatr na pewno pozwoli spalić więcej kcal
    zjem już tylko obiadek ok. 17 godziny - warzywa na patelnię z piersią kurczaka i finito!!!

    bo zaraz znów zacznę tyć jak tego nie zatrzymam.. dziś już miał być ładny tysiaczek po piątku i sobocie, ale nie wyjdzie.. od jutra jednak chce mieścić się w tysiaczku-max. do 1200...
    myślę, ze dobrze byłoby tak:
    śniadanie (7.30) - 200-250 kcal
    kawa w pracy (9.00) - 50 kcal
    II śniadanie (12.00) - 200 kcal
    obiad (16.30-17.00) - 400 kcal
    lekka kolacja (18.00) - 100-150 kcal


    aktualny bowiem cel jest taki - w piątek 28 lipca miec na liczniczku 82 kg i ani grama więcej tak więc muszę wziąść się do pracy!!

    A tymczasem tak mnie ucieszyła w piątek waga 83,7 kg... a teraz zaprzepaszczam znów to....
    piątek - urodziny siostry to jeszcze mam wytłumaczenie - ale wczoraj? tylko bym jadła.. w końcu wzięłam rower, miałam się przejechać, ale zajechałam na działke do Taty, gdzie dostałam ogórki, marchewkę... ledwo wyjechałam z działki przebiłam oponę no i tyle z przejażdżki. Wieczorem robiłam przetwory z ogórków w tym z przepisów Grazynki-Gaygi z zeszłego roku i mojej Teściowej (zaraz będe je pasteryzować i gotowe!).
    Dziś z rana W. nakleił łatkę, to mam nadzieję, ze dziś przejadę bez problemów zaplanowaną trasę
    ************************************************

    Ewus-Jeni - nawzajem miłego dnia Ci zyczę i gorąco pozdrawiam to chyba Twój ostatni weekend w Berlinie prawda? kiedy wracasz? i jakie masz wakacyjne plany? pozdrawiam Cię gorąco buziaczki

    Aniu-Najmaluszku - witaj znów u mnie brakowało mi Ciebie
    Anusia moze powerka wielkiego nie mam, ale jakoś idzie, najgorzej jest w weekend (co widac..). Ale nie poddaję się! zalezy mi by schudnąc, bo mi źle w takie wadze....
    Aniu gorąco Cię pozdrawiam , czekam na Twoje foteczki pokaż nam troszkę Krety i jeszcze więcej siebie w tym Wyjątkowym Dniu buziaczki Słoneczko miłej niedzielki

    Justynko-Jupimorku - dziekuję za tyle miłych słów.. ale przyzmam Ci się szczerze, ze wybrałam fotki, na których "najlepiej" wyszłam.. głupio mi słać Wam zdjęcia jak przytyłam tyle kg.. no ale przytyłam i uwierz mi wygladam na kg które mam.. niestety.. trudno, nie rozczulam sie jednak ,tylko walcze dalej mimo ze ost. 2 dni nie były ładne i dziś tez dałam się ponieść........ sukcesem bezdie jednak, jak zjem tylko obiadek jak zaplanowałam..
    Justynko czekam na Twoje foteczki i prosze jedz obiadki, a nie lody na obiadki dobrze? buziaczki i miłego dnia zycze

    Jolu - dziekuję i nawzajem pozdrawiam Cię gorąco

    Justynko - ja też Cię gorąco pozdrawiam buziaczki

    Agusia - juz niedłuuuugo dzieki za pozdrowienia musimy pogadac na gg niedługo buziaczki Słonko! dzieki za śliczne foteczki Laseczki z działeczki miłego dnia!

    Kasiu-Kath - oj szaleje troszkę szaleje to nasze forum.. ale wazne ze działa
    Najgorsze jest to, ze rózgi mi się należą.. i co teraz zrobisz? przyjedziesz?
    a tak serio to ciągle w weekendy daję plamę większą czy mniejszą... chyba mam to zakodowane w mózgownicy.... buziaczki Kasiula miłego dnia

    Hipopotamku - witaj na moim wąteczku dzieki za gratulki naleśniki chyba były jednak mocno kaloryczne ale pyszne.. gorąco Cię pozdraiwam miłego dnia

    Martusia - własnie dziś jak zjadłam te poduszkowce i przyszły wyrzuty... to sobie pomyślałam, ze tu walcze, tak mnie cieszy mniejsza waga......a za chwilę tak się daję... no ale cóz, nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem, stało się, wazne by jeszcze bardziej nie nagrzeszyć........ pozdrawiam Cię gorąco Martuś miłego dnia

    Gosiu-Forma - bądź dzielna u Tesciów gorąco Cię pzodrawiam i zyczę miłego dnia buziaczki

    Kasiu-Danik - do zobaczenia ale nie za trzy tygodnie, lecz w Szczecinie! postaram się wpaść buziaczki Słonko! miłego czas spędzonego z Rodziną no i bądź dzielna!

    idę teraz do ogórasków, potem rowerek, a wieczorem postaram się zajrzeć na forum i do Was.. czytam bowiem, ale mało piszę..... sorki, ale ciągle czasu mało...
    mam sporo pracy z pracy przyniesionej ale tez mi się za to zabierać nie chce, a muszę..... buziaczki

    MIłEGO DNIA SłONKA

  9. #6879
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    widzisz ty paczke poduszkowcow, a ja juz 3 czekoladke z bombonierki..oj..kumpela zrobila pewnie to specjalnie :P taaaka wielka bomboniere mi kupic :P dobrze, ze siostra juz ja wyniosla z zasiegu moich lapek

  10. #6880
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Tak Aniu, ostatni Zostały 4 dni, nawet nie całe. Smutno mi :/

    29lipca jadę do Władysławowa z siostrą, siostrzenicą i może jeszcze się koleżanka zabierze (jak pokój będzie), pod koniec sierpnia też nad morze jadę, z dwoma koleżankami i naszym facetem (taki czworokącik). Chłopak 15 miesięcy ma a juz takie powodzenie

    No i zplanów to na tyle.Miałam zaproszenie do Moskwy i bardzo mi na tym wyjeździe zależało, ale kumpela coś się nie odzywa więc nie wiem jak to będzie.

    Poduszkowce....ja w czwartek o mało ni ekupiłam wielkiej paczki płatków cynamonowych. Na szczęście nie kupiłam...bo wątpie, żeby od piątku wtedy tak ładnie mi szło... Więc staraj się walczyć. Ja trzymam za Ciebie kciuki!!! I nie zaprzepaszczaj tej cudownej wagi. 82 zobaczysz w zamierzonym terminei!!!

    Buziaki!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •