Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

WITAJ SKARBIE.........

NAJWAŻNIEJSZE SIĘ NIE PODDAWAĆ , A JA W PEWNYM MOMĘCIE BYM SIĘ PODDAŁA.
WSZYSTKO OPISAŁAM U SIEBIE. :P

FAKTEM JEST ŻE JUTRO RANIUTKO WYJEŻDŻAM I NA STAŁE WRACAM DOPIERO
KONIEC WRZEŚNIA, ALE MAM NADZIEJĘ ŻE PO POWROCIE ZOBACZĘ SUPER FIGURKĘ I DOBRY HUMOREK.

ŻYCZĘ POWODZONKA I SAMYCH SUKCESÓW,MIŁEGO ODPOCZYNKU WSRÓD FORUMOWICZEK.

Anikasku, ale miałaś maraton rowerowo - kajakowy! Aż miło o tym czytać! Moja waga poszła do góry mimo świetnego dietowania więc się nie przejmuj, u ciebie to pewnie rzeczywiście napuchnięcie przed.

Słoneczny pakuneczek leci do Aneczki z Wawki od bike

Pozdrawiam, ale macie super z tymi jeziorami...

Cześć !
Pewnie też to piękne zdanie dostałaś !
Aleksander Kumor: Żyj według życiorysu, który chciałbyś sobie napisać .

Anusia w przeciwieństwie do mnie spędziłaś bardzo aktywną niedzielę Super z tymi kajakami zazdroszczę jak nie wiem

Jeszcze tylko kilka dni i masz wolne

Buziaczki.

Aniu wagą sie nie przejmuj..mi też pokazała 1.5 kg więcej w @..a teraz jest juz znów mniej...
Ja wróciłam już do pracy pierwszy dzien nie był bardzo pracowity więc jeszcze sie nie rozkręciłam
Fajnie ,że bedziesz miała wolne
Buziaczki

Hej Słonka

późno juz, to tak szybko jeszcze zaglądam do siebie i zmykam do wyrka..

u mnie ciągle tak sobie jeśli chodzi o dietkę, więcej niz 1800-2000 kcal nie jem, ale jem za duzo, dziś np. zaraz po pracy,
aha, i za duzo pieczywa.. w sumie ciągle popełniam te same błędy......
apetyt mimo upałów mam duży, szczególnie na lody itp....

z ruchu dziś tylko spacer do i od Rodziców (ok 30 minut), upał dziś mnie powalił na kolana, rowerek dzis zajął W. i tak wyszło jak wyszło. Ten gorąco trochę mnie wykańcza ostatnio... no ale w sumie jest lato, Ci co mają urlopy się cieszą!

a ja na urlopik (tydzień) ide od poniedziałku i nie mogę się doczekać! bo mam serdecznie dosyć miejsca gdzie pracuję, szefa itd.. ale dziś smęcic nie będę, juz nasmęciłam w domku, to starczy tych żali..
W weekend zaś wyjeżdżamy z W. na południe jedziemy do Częstochowy a potem do Chorzowa nie mogę się doczekac

no dobra, zmykam spać.. buziaczki Słonka! miłego jutro dnia

Anusia urlop napewno dobrze Co zrobi...muisz odpocząć od pracy, szefa, itd. Postaraj się ten tydzień urlopu wykorzystać na maxa, rób tylko to na co masz ochotę, leniu**** do woli
A wycieczka na południe napewno będzie superowa...zwłaszcza, że spotkasz się z Asieńką Zobaczysz jaka to super babeczka

Ania jednak co do dietki to radzę Ci wziac się w garść...bo znów zobaczysz nieładną cyferkę na wadze i znów będzie smutek...więcej owocków proponuję...

Miłego dnia!!!